Do końca czerwca trzeba złożyć deklarację albo zapłaci się karę. Do tej pory zrobiło to tylko 34 proc. elblążan

Pozostał niecały miesiąc, tymczasem w Elblągu wiele osób najwyraźniej zapomniało, że za niezłożenie deklaracji dotyczącej źródeł ciepła i spalania do CEEB grozi kara grzywny. Do tej pory zrobiło to tylko 34 procent elblążan. 

Elbląg, pod względem ilości złożonych deklaracji, wypadają obecnie bardzo źle. W województwie warmińsko-mazurskim zajmujemy pod tym względem 108 miejsce (na 116 gmin). 

W Elblągu mamy 13 093 punkty adresowe, to zarówno domy jednorodzinne, jak i budynki wielorodzinne. Do tej pory z 4 tys. 537 punktów napłynęła co najmniej jedna deklaracja. Ogółem złożono 6 tys. 200 deklaracji

- informuje Łukasz Mierzejewski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu. 

Przypomnijmy. Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków ruszyła 1 lipca 2021 i od tego momentu możemy składać deklaracje dotyczące źródeł ciepła i spalania. Ma to pomóc w zinwentaryzowaniu wszystkich nieruchomości znajdujące się na terenie Polski, w których używana jest energia o mocy do 1 MW. Czas na złożenie deklaracji mija 30 czerwca. 

Kto musi złożyć deklarację? To obowiązek każdego właściciela lub zarządcy budynku mieszkalnych i niemieszkalnych, w których są zainstalowane źródła ciepła lub spalania paliw o mocy do 1 MW.

Brak złożenia deklaracji w ustawowym terminie będzie grozić grzywna (zgodnie z art. 27h ustawy z dnia 28 listopada 2008 r. o wspieraniu termomodernizacji i remontów oraz o centralnej ewidencji emisyjności budynków), która jest wymierzana na zasadach ogólnych Kodeksu wykroczeń

- przypomina Łukasz Mierzejewski. 

Jak wyjaśnia Dorota Cabańska, p.o. głównego inspektora nadzoru budowlanego, w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną, niedopełnienie obowiązku złożenia deklaracji może skutkować karą grzywny do 500 zł, a jeżeli sprawa trafi do sądu – nawet do 5 tys. zł. 

Elblążanie deklarację mogą złożyć przez internet lub osobiście w Urzędzie Miejskim w Elblągu. Więcej informacji znajdziemy TUTAJ.