24.02.2022 r. - ta data zapisze się niechlubnie na kartach historii. To dzień, w którym Federacja Rosyjska napadła na Ukrainę rozpoczynając wojnę. Dziś elblążanie spontanicznie spotkali się pod Bramą Targową, aby okazać solidarność z mieszkańcami Ukrainy.
Spotkanie rozpoczęto od puszczenia hymnu Ukrainy. Następnie rozpoczęły się przemówienia. Głos zabrał m.in. wiceprezydent Elbląga Janusz Nowak. - Na tej manifestacji chcemy pokazać solidarność z narodem Ukraińskim. Narodem, który został napadnięty przez Federację Rosyjską choć nie było ku temu żadnych powodów. Naród Ukraiński od 30 lat rozwijał się spokojnie, budował swoją wielkość i spokój dla swoich mieszkańców - podkreślił Janusz Nowak.
Wiceprezydent przyznał, że nie spodziewał się, że może dojść do takiej sytuacji. - Nikt nie spodziewał się, ani my, ani Ukraińcy, ani nikt na całym świecie, że dojdzie do tego, czego zaznaliśmy dzisiaj z samego rana. Spodziewaliśmy się, że może być to zajęcie pasa kilkunastu, kilkudziesięciu kilometrów, co i tak byłoby niezrozumiałą agresją na Ukrainę, ale nikt nie spodziewał się, że będzie to atak na całą Ukrainę - stwierdził.
Protestujemy przeciwko temu. Nie zgadzamy się z tym. Uważamy, że każdy naród, Ukraińcy w szczególności, zasługują na to, by po wielu latach, kiedy uzyskali swoją państwowość i rozwijali się przez blisko 30 lat, żeby mogli budować swoją potęgę, swoją gospodarkę. Stanowczo żądamy od Federacji Rosyjskiej, aby opuściła terytorium niepodległej, suwerennej Ukrainy i dała jej się w spokoju rozwijać. Mam nadzieję, że cała społeczność międzynarodowa poprze te wnioski, które dzisiaj składamy
- zaznaczył Janusz Nowak.
Podczas swojego wystąpienia wiceprezydent Elblaga zwrócił uwagę również na to, że nie wszyscy Rosjanie podzielają decyzję Władimira Putina. - Z przyjemnością słuchałem dzisiaj opinii niektórych obywateli Federacji Rosyjskiej, którzy nie godzą się z tym, że ich przywódca podjął taką decyzję, bo tak naprawdę to jest decyzja jednoosobowa - Władimira Putina. Nie wiem, jaka część społeczności rosyjskiej, ale są tacy Rosjanie, którzy się temu sprzeciwiają. Oby było ich jak najwięcej - dodał.
Głos zabrałi także Antoni Czyżyk, Przewodniczący Rady Miasta w Elblągu i senator PO Jerzy Wcisła.
Wyrażamy tu swoją solidarność z naszymi drogimi mieszkańcami Elbląga, ale także strony Ukraińskiej, która ma prawo samostanowienia, swojej tożsamości. Sytuacja dzisiejszego poranka jest wskaźnikiem dla wszystkich nas, Polaków, Ukraińców i wszystkich, którzy uzyskali wolność. Nigdy wolności nie możemy oddać. To, co pokazano dzisiaj to to, że wolność nigdy nie jest dana nam na zawsze. My ją musimy bronić, pielęgnować
- mówił Antoni Czyżyk.
- Noblistka Olga Tokarczuk słusznie zauważyła, że wojna przeciwko Ukrainie jest wojną przeciwko Europie. Rosja zaatakowała Ukrainę, bo Ukraina nie kryła, że chce być państwem europejskim. Putin chce decydować, gdzie Ukraina będzie miała przyjaciół i z kim będzie współpracowała. My- Polacy nie możemy się z tym zgodzić co najmniej z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że jesteśmy w rodzinie europejskiej. Znamy standardy i wartości europejskie i one u nas już obowiązują. A w tych standardach jest prawo narodów do samostanowienia, prawo państw do niepodległości. Nie możemy się zgodzić, żeby w Europie, 44-milionowemu narodowi odbierało się prawo do samostanowienia. Drugi ważny powód. Rosja nie skończy na Ukrainie. Jeżeli stanie przy naszych granicach, to pójdzie dalej. Zatem broniąc niepodległości Ukrainy, bronimy naszej własnej niepodległości - stwierdził Jerzy Wcisła.
Jutro, 25 lutego, o godz. 10.00, odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Miasta. Porządek obrad jutrzejszej sesji składać się ma z dwóch punktów. Jeden dotyczyć będzie wspólnego stanowiska Rady Miejskiej i Prezydenta Elbląga potępiającego agresję Federacji Rosyjskiej na suwerenność i niepodległość Ukrainy. Drugi dotyczyć będzie pomocy mieszkańcom Ukrainy.
- Będzie podjęta uchwała zmieniająca uchwałę finansową w sprawie przeznaczenia odpowiedniej puli pieniędzy na pomoc dla Ukrainy. Mamy tu na myśli pomoc w zakresie środków opatrunkowych, a być może żywności. Wszystko będzie zależało od tego, jakie będą potrzeby - mówił Janusz Nowak.
Zebrani pod Bramą Targowa elblążanie chcieli swą obecnością okazać wsparcie Ukrainie. Skandowano hasła tj. "Putin łapy precz od Ukrainy", "Putin to agresor", "Solidarni z Ukrainą". Na zakończenie spotkania zebrani odśpiewali hymn Ukrainy.