"Dość arogancji i braku szacunku". Pod tym hasłem nauczyciele manifestowali w Warszawie. Udział w proteście wzięło również kilkudziesięciu pracowników oświaty z Elbląga.
Manifestacja nauczycieli odbyła się w minioną sobotę, 9 października, w stolicy. Protestujący pojawili się między innymi przed siedzibą resortu edukacji - w związku z decyzją sanepidu byli podzieleni na kilka mniejszych grup. Domagali się m.in. podwyżki wynagrodzeń i sprzeciwiali propozycjom zmian w Karcie nauczyciela zaproponowanym przez ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka.
Sprowadziła nas tutaj chęć wyrażenia dezaprobaty wobec pomysłów ministra. Chcemy wolnej, niezależnej i autonomicznej szkoły opartej o wolnego, niezależnego, dobrze wynagradzanego nauczyciela. Chcemy szkoły wychowującej ku przyszłości. Tymczasem projektowane zmiany uderzają w istotę zawodu nauczyciela
- mówił podczas manifestacji Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Zdaniem manifestujących propozycje ministra Czarnka nie przełożą się na poprawę warunków pracy nauczycieli. - Projektowane rozwiązania są skrajnie niekorzystne. Odbieramy je jako kolejną „reformę” dewastującą system oświaty i pragmatykę nauczycielską oraz uderzenie w prestiż zawodu nauczyciela. Deklarowana przez ministra Przemysława Czarnka „podwyżka” płac kosztem zwiększenia pensum, wprowadzenia nowych „godzin karcianych” i odebrania niektórych dodatków, a także zmniejszenie odpisu na fundusz socjalny, oznacza, że nauczyciele sami sfinansują przyszły wzrost wynagrodzeń. Proponowane od 1 września 2022 r. zmiany w zasadach wynagradzania nauczycieli powielają obecne rozwiązania, które są oparte o wysokość kwoty bazowej, ustalanej przez parlamentarzystów - przekonuje ZNP w petycji do resortu edukacji.
Podczas protestu przedstawiciele ZNP złożyli w MEiN petycję w obronie statusu zawodu nauczyciela w Polsce. Uczestnicy manifestacji "wystawili" ministrowi Czarnkowi czerwoną kartkę, za: kłamstwa, degradację oświaty i zawodu nauczyciela, pseudopodwyżki i niszczenie autonomii polskiej szkoły.
Na manifestacji, jak podaje ZNP, byli: nauczyciele i nauczycielki, pracownicy oświaty, dyrektorzy, rodzice, studenci, przedstawiciele/ki organizacji pozarządowych i ruchów społecznych m.in. Protest z Wykrzyknikiem, Wolna Szkoła, samorządowcy i posłanki, związkowcy z innych związków zawodowych – FZZ i OPZZ, a także członkowie oświatowej Solidarności. Byli też protestujący pracownicy służby zdrowia i przedstawiciele stowarzyszeń sędziowskich.
W akcji udział wzięło również kilkudziesięciu nauczycieli oraz pracowników oświaty z Elbląga i okolic.
Sytuacja w oświacie jest dramatyczna i nie podejmuje się decyzji, które mogłyby ją uzdrowić. Resort edukacji okazuje kompletny brak szacunku dla naszego środowiska. Propozycji zmian ministra Czarnka nie możemy traktować poważnie. Protestujemy, bo martwi, że nikt nie zajmuje się przyszłością dzieci. Zaczyna brakować nauczycieli - młodzi ludzie po studiach wybierają pracę w prywatnych firmach, przedsiębiorstwach za godziwe pieniądze i w godnych warunkach - a będzie jeszcze gorzej. Niedługo naprawdę nie będzie komu uczyć fizyki czy chemii. Niestety od kilku lat, od momentu likwidacji gimnazjów, w naszym kraju podejmuje się coraz gorsze dla oświaty decyzje. Teraz mamy tego apogeum
- mówi Gerhard Przybylski, prezes Oddziału ZNP w Elblągu.
Różnych ministrów już mieliśmy, ale to, co wyprawia obecny, przechodzi ludzkie pojęcie - dodaje Gerhard Przybylski. - Polityka nie może wchodzić do szkół, do dzieci przy ławce. Niestety obecnie wydaje się to ważniejsze od rzeczywistej reformy edukacji. Dochodzi do absurdów, gdy np. dyrektorka szkoły, która zgodziła się, aby uczniowie wzięli udział w spotkaniu dotyczącym Konstytucji RP, została zawieszona. Normalny umysł tego nie pojmuje. Dlatego protestujemy i domagamy się zmian. Jakie będą nasze kolejne kroki? Na razie czekamy na reakcję resortu edukacji.
A czy będzie drugi "najlepszy" w historii minister edukacji Roman Abolicja G.? Co nauczycielom nie przeszkadzało.
Takiego charakterystycznego egzemplarza w tym ministerstwie jeszcze nie było i pewnie już nie będzie. Biedne dzieci i biedni nauczyciele. Czarnek pewnie już niedługo każe powiesić na ścianach klas portrety Kaczyńskich, jak kiedyś za komuny wisiał Bierut
Noe wiem czy pamiętasz, wychodzi na to, że nie ale za Giertycha też były protesty
Bardzo dobry minister ze swoją wizją. Pracuje i narusza kastę związkowców, ideologów typu Senyszyn czy Środa. Nauczycielom krzywda się nie stanie ale te leśne dziatki Broniarz i ten elbląski Przybylski to dinozaury którym czas na "wymarcie".
No to zaraz strajki.za dużo było pracy, czas na wolne. Tak też bym chciał pracować za te marne 4000 i pełny socjal
Nie rozumiem jak można popierać tego zboczonego knura opowiadającego o cnotach niewieścich i małżeństwach od miliardów lat. A jeżeli ja chcę wychować dziecko w, w cudzysłowie ""ideologii"" LGBT, to czy będę miał taką możliwość jako, iż rodzice powinni moc wychowywać dzieci według swoich przekonań? Ty obrzydliwa świnio? Naprawdę, czarnek to nie człowiek, jego ryj temu zaprzecza
Protesty były, są, i będą. Wybory się zbliżają, władza musi trochę dorzucić.
były belfrze ,czarnek ma wizję?w islamie ta wizja to szkoły koraniczne.znasz może jakiegoś naukowca po takiej szkole? szkoła religijna to powrót do średniowiecza.dlaczego muzułmanie nie maja żadnych osiągnieć jesli chodzi o wynalazki,technologie,dzieła artystyczne ,itp?bo zamiast iść do przodu ,drepczą w miejscu i u nas też tak bedzie.obecnej władzy potrzebni są ludzie mało myślący ale wierni.
były belfrze- coś kiepsko z ortografią
Oto dorobek wychowawczy komunistów. w postaci protestów na ulicach. Profesor Czerniak chce powrotu do szkół nauczania w szkole dzieci o rzetelności, odwadze, pracowitości, miłości i prawdzie. Ale wychowankom ideologii poprzedniego systemu to się nie podoba. Może nie wiedzą co te postępowe wg protestujących ideologie przyniosły w Rosji Radzieckiej gdzie tabuny nieślubnych dzieci wychowywała ulica. Kradzieże i brak poszanowania nietykalności kobiet na ulicach były powszechne, czego odczuły tysiące kobiet gwałconych przez wychowanków tego tz postępowego ustroju z Armii Czerwonej.