Miejski przejazd rowerowy i festyn sportowy zgromadziły w sobotę (18.09) rzesze miłośników ruchu na świeżym powietrzu. Dla wszystkich, bez względu na wiek i stopień wysportowania, znalazło się coś atrakcyjnego. Zobacz zdjęcia.
Rowerzyści rozpoczęli świętowanie Elbląskiego Dnia Bez Samochodu i Narodowego Dnia Sportu od pokonania wyznaconej trasy.Przejażdżka ulicami miasta zakończyła się na Torze Kalbar, gdzie tłumnie zgromadzili się mieszkańcy naszego miasta. Na Sportowo-Rekreacyjny Festyn przybyły całe rodziny. Było gwarno i wesoło.
Lubię sport i współzawodnictwo, dlatego przyszłam tu z koleżankami. Byłyśmy już na torze przeszkód, strzelałyśmy do wojskowej tarczy, a teraz chcemy iść na te pompowane kule
- mówiła 13-letnia Daria.
Mnie zaciekawiły militaria. Są tu stoiska wojskowe, na których można zobaczyć i wziąć do ręki żołnierskie wyposażenie. Można też postrzelać. Ja byłem na symulatorze zderzeń - robi wrażenie
- przyznał 14-letni Szymon.
Ale nie tylko nastolatki znalazły atrakcje dla siebie. Maluchy też aktywnie korzystały z przygotownych dla nich torów przeszkód, dmuchanych zjeżdżalni i konkursów.
Elbląski Park Technologiczny przygotował pokazy naukowych eksperymentów, które z zapartym tchem podziwiały nie tylko dzieci. Za to najchętniej one wzięły udział w konkursie z nagrodami, podczas którego mogły krzyczeć ile sił w płucach.
Świetna impreza. Przyszliśmy całą rodziną i każdy znalazł coś dla siebie. Ja z młodszym synem lepiliśmy stworki z gliny, a mąż ze starszym poszli na dmuchane kule. Teraz coś zjemy i pójdziemy jeszcze postrzelać. Oby więcej takich atrakcji w Elblągu, gdzie ciekawe może spędzić czas cała rodzina.
- stwiedziła pani Magdalena.