Elbląskie szkoły kończą zbierać deklaracje na szczepienia przeciw COVID-19. Ilu jest chętnych? W niektórych placówkach można ich policzyć na palcach jednej ręki. Dyrektorzy obawiają się zakażeń koronawirusem i szybkiego powrotu do zdalnego nauczania. Podkreślają jednak, że nie znają dokładnej liczby uczniów już zaszczepionych, bo nie mają prawa o to pytać.
Szczepienia młodzieży w Elblągu zdecydowanie zwolniły. W minionym tygodniu zastrzyki zrobiono 24 osobom w młodym wieku, na ten tydzień zarejestrowanych jest ich 18. Czy szczepienia w tej grupie nabiorą tempa, gdy ruszą te organizowane przez szkoły? Pierwsze grupy uczniów już zostały zgłoszone.
Współpracujemy ze szkołami przy organizacji szczepień. Obecnie mamy zgłoszonych 70 uczniów, z trzech szkół podstawowych. Cały czas czekamy na kolejne deklaracje
- mówi Alina Owczarek, miejski koordynator szczepień.
Udział w akcji szczepienia uczniów powyżej 12. roku życia jest dobrowolny. To rodzice muszą zdecydować, czy chcą, aby ich dziecku została podana szczepionka. Elbląskie szkoły kończą zbieranie deklaracji w tej sprawie. Jak wynika z rozmów z dyrektorami placówek, chętnych jest niewielu.
Na tę chwilę mamy 8 osób chętnych. Na deklarację czekamy do jutra, ale nie spodziewamy się, że będzie ich dużo więcej
- usłyszeliśmy w I Liceum Ogólnokształcącym w Elblągu.
Jeszcze mniej zainteresowanych szczepieniem jest w Zespole Szkół i Placówek Sportowych.
Mamy tylko 1 ucznia chętnego. Nie mamy jednak informacji, ilu uczniów już jest zaszczepionych. Pozostaje mieć nadzieję, że to znaczna grupa. Mamy obawy, że bez tego niebawem znów będziemy zmuszeni do przejścia na nauczanie zdalne
- mówi Hanna Szuszkiewicz, dyrektorka Zespołu Szkół i Placówek Sportowych.
Jak wynika z rządowych danych, udostępnionych TUTAJ, do tej pory minimum 1 dawkę podano 3 350 elblążanom w wieku 12-19 lat. Przykładowo wśród 40 - 59-latków jest ich już 19 568. Do tej pory w pełni zaszczepionych jest 52 proc. mieszkańców Elbląga.
Szczepienia uczniów zgłoszonych przez szkoły rozpoczniemy w przyszłym tygodniu. Będą one odbywały się w hali sportowo-widowiskowej przy al. Grunwaldzkiej. Rodzice nie będą musieli towarzyszyć uczniom podczas takiego szczepienia, każdy z nich będzie jednak musiał wypełnić zgodę
- dodaje Alina Owczarek.
Ma być taka zasada rodzic przyjął szczepionkę eksperymentalną to i dziecko do kompletu .Kto się dziećmi zajmie
Widać w Izraelu co warte są te szczepionki Będzie 4 dawka- sami zaszczepieni się zarażają 😂😂😂😂😂
Cieszy mnie że młode pokolenie nie daje sobie prać mózgów przez media.
Wcale się nie dziwię-i wcale nie dlatego, ze tyle osób jest przeciw, tylko odpowiedzialny rodzic jeśli już chce zaszczepić niepełnoletnie dziecko to na to szczepienie pójdzie razem z nim i będzie w tym uczestniczył, a nie "ze szkoły"
Za pięć miesięcy najdalej skierowania na kolejną dawkę, bo poprzednia już nie działa na nową mutację. W Izraelu już mówią o czwartej działce a mają najwięcej zakażeń.
Co to za emocjonalny szantaż, pani Szuszkiewicz? Szpryca, albo zdalne? Do dymisji.
ale bullsh&t :(
na YT: "Lekarze fałszujący dokumentacje zatrzymani przez karabinierów - Palermo - Jarosław Dobrucki"
Wasze antynaukowe bzdury doprowadzą do kolejnych zastojów w służbie zdrowia. Należy przypomnieć, że większość osób w szpitalach jest niezaszczepionych, i to właśnie oni umierają
Ty od szurów. Zajrzyj do szpitala w Izraelu i zobacz kto tam leży i kto umiera- ci co juz mają dwie, lub trzy szpryce. A zaraz im 4 dowala oczywiście przed 5-1000000.....