Czwartek to trzeci dzień egzaminów maturalnych. Dziś, 6 maja, młodzież musiała wykazać się znajomością języka angielskiego na poziomie podstawowym. To najczęściej wybierany język nowożytny. Dla większości elbląskich maturzystów był to ostatni obowiązkowy egzamin. Zobacz zdjęcia z II Liceum Ogólnokształcącego w Elblągu.
Dziś jest już naprawdę na spokojnie. Angielski jest dosyć prostym przedmiotem, nie powinien sprawić kłopotu. Przede mną jeszcze dwa egzaminy: angielski na poziomie rozszerzonym i historia sztuki. Tegoroczna matura nie jest łatwiejsza, raczej standardowa porównując z poprzednimi latami. W tym roku na pewno trudniejsze było przygotowanie się do egzaminów, wymagało od nas więcej motywacji
- mówi Julia Gajewska z II LO w Elblągu.
Do dzisiejszego egzaminu podeszłam wręcz na luzie. Przed nami jeszcze egzaminy rozszerzone i tych boję się bardziej. Jestem jednak dobrej myśli. Czuję się przygotowana. Jeśli stres mnie nie zje, to powinno być dobrze
- dodaje Agata, tegoroczna maturzystka.
Trzeciego dnia maturalnego maratonu, 6 maja, odbył się egzamin z języka angielskiego na poziomie podstawowym. Przypomnijmy. Poza obowiązkowymi egzaminami z polskiego i matematyki na poziomie podstawowym każdy absolwent liceum czy technikum musi przystąpić do jeszcze jednego obowiązkowego, pisemnego sprawdzianu na poziomie podstawowym: z języka obcego. Większość maturzystów, również w Elblągu, zdecydowała się zmierzyć z językiem angielskim.
Zdecydowana większość naszych maturzystów wybrała języka angielski. Myślę, że ten egzamin nie sprawi im problemu. Podstawa ogólnie dla naszych uczniów nie jest trudna. Są do niej przygotowani. Mam poczucie, że dla nich trudny był tak długi okres nieobecności w szkole, powrót na maturę po tak długiej przerwie. Jednak po pierwszych dwóch egzaminach zasadniczo byli zadowoleni, myślę, że dziś będzie podobnie. Wierzę w ich możliwości i życzę im powodzenia
- mówi Agnieszka Jurewicz, dyrektorka II Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Dwujęzycznymi w Elblągu.
W tym roku, ze względu na pandemię, MEN wprowadził ułatwienia. Zrezygnowano z obowiązkowych egzaminów ustnych, a także z obowiązku przystąpienia do egzaminu z jednego przedmiotu na poziomie rozszerzonym, czyli do egzaminu z przedmiotu do wyboru. Chętnych, którzy chcą pisać rozszerzenie, jest jednak całkiem sporo - to od tych wyników często zależy to, czy dostaną się na wymarzone studia.
W naszej szkole wszyscy przystępują do egzaminów na poziomie rozszerzonym. Z reguły do dwóch, trzech, ale mamy również uczniów, którzy zdecydowali się na maksymalną liczbę - pięciu - egzaminów. Jeśli ktoś chce się dostać na wybrany kierunek, dobrą uczelnię to oprócz zdanej matury w podstawie, musi mieć wysokie wyniki z egzaminów rozszerzonych
- dodaje Agnieszka Jurewicz.
Sesja główna tegorocznej matury potrwa do 21 maja. Część ustna matury - dla chętnych zostanie przeprowadzona w dniach od 19 do 21 maja. Wszystkie egzaminy odbywają się w reżimie sanitarnym.
Arkusze egzaminacyjne publikowane są na stronie Centralnej Komisji Egzaminacyjnej w dniu egzaminu.
Maseczki pod nosem lub bez a co tam. Ukarać wszystkich po 5 tys zł.