Niewykorzystane danego dnia dawki szczepionek przeciw COVID-19 oficjalnie już mogą być przeznaczone na szczepienie chętnych dorosłych osób. - Pod koniec dnia można zadzwonić, albo przyjść do punktu szczepień i zapytać się, czy nic nie zostało - mówi Małgorzata Adamowicz, rzecznik prasowy Szpital Miejskiego w Elblągu.
W ubiegłym tygodniu rząd opublikował rozporządzenie, które ma zapobiegać marnowaniu się szczepionek. Zgodnie z nim niewykorzystane danego dnia dawki szczepionek przeciw COVID-19 mogą być przeznaczone na szczepienie chętnych, pełnoletnich osób, spoza wyznaczonych grup. Jak to funkcjonuje w Elblągu?
Staramy się, aby wszystkie dawki były wykorzystywane, aby nic się nie marnowało. Jeśli ktoś się nie zgłosi na szczepienie, staramy się znaleźć innego chętnego. Zawsze można próbować samu. Pod koniec dnia zadzwonić, albo nawet podjechać do punktu szczepień i starać się zorientować czy nic nie zostało
- mówi Małgorzata Adamowicz.
Zgodnie z zapowiedzią rządu cały program szczepień miał w kwietniu przyspieszyć. W wielu miastach uruchomiono już masowe punkty szczepień. W Elblągu miałby on działać w hali widowiskowo-sportowej przy al. Grunwaldzkiej. Została ona już dostosowana do nowej funkcji. Kiedy punkt zostanie otwarty?
W piątek był odbiór NFZ, teraz czekamy na informację z Funduszu, czy wszystko zostało zatwierdzone. Myślę, że po majówce, no może nie od razu 4 maja, ten punkt zostanie uruchmiony
- dodaje Małgorzata Adamowicz.
”Kończy nam się cierpliwość w stosunku do tych, co nas chcą ograbić z naszego dorobku kilku pokoleń. Permanentnie i cały czas od 3 lat jesteśmy nękani i dręczeni psychicznie”. I dalej: „Kończy się czas kulturalnych rozmów, z których nic nie wynika”. Poczytajcie jak rządy PiSu chcą ograbić ludzi płacąc za ich majatki o wiele mniejniz oni sami za to kiedyś zapłacili. Konsultacje to fikcja a słuzby specjalne zastraszają protestujących. Jak długo jeszcze chore wizje szaleńców bedą rujnować ludzi?
Dz. U. 1997.78.483 - Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. Nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym medycznym, bez dobrowolnie wyrażonej zgody. @@@Szczepiąc se proguktem, za który nie bierze odpowiedzialności producent, podsówają Ci kwit z informacją do podpisu,że w razie powikań poszczepiennych nie będziesz roścłm pretensi i nie będziesz wnosiło odszkodowanie. Jak Wam jeszcze prościej tłumaczyć...
Taka to jest epidemia ze ludzi trzeba zachecac wrecz sila zmuszac do szczepień, gdyby było naprawde sie czego bac ludzie by blagali o szczepienie a bogaci i rządzący byli by dawno już zaszczepieni jako pierwsi
Jednak ludzi mało mądrych żeby nie napisać - głupich jest całe mnóstwo , no i trudno . Szkoda tylko , że nie siedzą cicho tylko wypisują bzdury na temat pandemii . Nie chcesz się szczepić to się nie szczep , ale przepisy dotyczące zachowania w związku z pandemią są dla wszystkich i tu nikt łaski nie robi . Zaś konkluzje typu ""gdyby było się czego bać to ludzie błagali by o szczepienie"" - powalają . Znowu teoria o tym ,że fakt posiadania kompa nie implikuje wysokiego poziomu IQ sprawdza się niestety .
a czy można dodać numer telefonu do artykułu? Byłoby łatwiej, niż szukać w internecie na jaki numer wewnętrzny się dodzwonić... Większość pracujących osób raczej nie ma możlwiości podjeżdzania codziennie ;-)