W dniach 14-15.04 br. w 43. batalionie lekkiej piechoty w Braniewie, odbył się kurs szkoleniowo-metodyczny Dowódcy 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej z Dowódcami batalionów oraz samodzielnych kompanii.
Celem kursu było ujednolicenie, ukierunkowanie oraz podniesienie atrakcyjności i efektywności szkolenia w pododdziałach Brygady oraz zaproponowanie najlepszych form organizacyjnych przy optymalnym wykorzystaniu walorów bazy szkoleniowej. Główny nacisk został położony na „atrakcyjność i efektywność zajęć", jako jeden z determinantów w osiągnięciu celu szkoleniowego, metodykę oraz merytorykę przygotowania i organizacji zajęć.
Żołnierze 43 batalionu lekkiej piechoty z Braniewa, zaprezentowali sposoby pomiaru dystansu do celów ruchomych w warunkach silnie dynamicznych - zbliżonych do warunków bojowych. Pod ostrzałem i z udziałem zasłony dymnej dokonywali pomiarów dystansu, które przekładane były na wprowadzanie prawidłowych nastaw urządzeń celowniczych i skuteczny ogień do przeciwnika.
Żołnierze grupy medycznej 43 blp, podczas metodycznych zajęć pokazowych dla dowódców batalionów, prezentowali udzielanie pomocy z uwzględnieniem zasad TCCC (Tactical Combat Casualty Care), co jest nieodzowne w zgrywaniu działań szczebla kompanii. Tło taktyczne zajęć zakładało działanie sekcji piechoty po wybuchu IED z towarzyszącym kontaktem ogniowym. Pozorowano wymianę ognia i zranienia w wyniku postrzału oraz ewakuację rannego. Ze względu na priorytet ewakuacji został także złożony meldunek MEDEVAC.
Ważnym tematem kursu było także zgrywanie sekcji moździerzy w plutonie wsparcia kompanii lekkiej piechoty uzbrojonych w moździerze LMP-60, przeznaczonych do niszczenia siły żywej oraz środków ogniowych przeciwnika. Ogień można prowadzić zarówno w terenie otwartym, jak i zurbanizowanym. Zajęcia pokazowe przeprowadzili żołnierze 41 batalionu lekkiej piechoty z Giżycka.
Podczas kursu zaprezentowano także formy zgrywania obsług bezzałogowego latającego systemu obserwacyjnego FLYEYE, który został zaprojektowany do zadań rozpoznawczych i obserwacyjnych. Z uwagi na przeznaczenie i parametry techniczne, jego obsługa wymaga szczególnych umiejętności i wysokich kwalifikacji. Aby wykorzystać pełne możliwości tego sprzętu do obserwacji pola walki, wymagane jest zgranie wielu funkcyjnych szczebla batalionu, co było priorytetowym celem tego zagadnienia. Nowy sprzęt zaprezentowali żołnierze 45 blp z Olsztyna.
ppor. Anna Szczepańska
ekspert ds. komunikacji 43 batalionu lekkiej piechoty w Braniewie
Jak ten żołnierz ze zdjęcia nr 6 dba o powierzoną broń? Lufa "wbita" w ziemię, czy to też jest pewien rodzaj szkolenia, jak "zabezpieczyć" broń przed. .. wystrzałem?
Po takim szkolenie inwazja rosyjska jest niegroźna. "Nasi odważni żołnierze będą nad Polską czuwali...."
O ile szkolenie terytorialsów w zakresie pomocy medycznej i działań sanitarnych jest właściwe to nie pojmuję po co ćwiczenia wsparcia z użyciem moździerzy. Przecież WOT nie jest formacją liniową i nie uczestniczy w bezpośrednich działaniach na polu walki. Ich głównym zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa na zapleczu frontu i ochrona ludności oraz infrastruktury krytycznej. Stąd w praktyce żołnierze tej formacji nie uczestniczą w walce. Dlatego szkolenie ich powinno koncentrować się na tego typu zadaniach. Natomiast ze szkolenia bojowego jedynie w zakresie posługiwania się bronią i indywidualnych strzelań. Kiedy wreszcie odpowiedzialni za WOT zaczną to stosować w praktyce i nie ćwiczyć "głupa", że oto mamy silny, bojowy rodzaj sił zbrojnych. To jest zwyczajne ogłupianie społeczeństwa i budowanie kłamliwego przekonywania o sile militarnej naszej armii.