Gdybym miał do wyboru, zaszczepić się AstrąZeneką lub nie szczepić się wcale, to bym się zaszczepił tą szczepionką. W naszym szpitalu zaszczepiliśmy już wielu pacjentów, mimo to w zasadzie nie stwierdziliśmy, żadnych poważnych niepożądanych odczynów poszczepiennych. Mówi się o tym, że jest to szczepionka, która na świecie spowodowała kilka przypadków zatorowości płucnej. W naszym szpitalu, w naszym kraju, to się nie potwierdziło - przekonuje Mirosław Gorbaczewski, dyrektor szpitala miejskiego w Elblągu, dziś (16 marca) podczas konferencji elbląskiego Ratusza poświęconej szczepieniom i aktualnej sytuacji epidemiologicznej w mieście.
Niepokojące informacje dotyczące pojedynczych przypadków wystąpienia poważnych skutków ubocznych i zgonów po szczepieniach preparatem AstryZeneki odbiły się również na akcji szczepień prowadzonej w Elblągu. Polska jak dotąd nie wycofała tego preparatu z użycia. Jednak osoby, którym ma on zostać podany, coraz częściej rezygnują ze szczepienia. To zjawisko widać już w Elblągu. Podczas dzisiejszej konferencji próbowano rozwiać obawy elblążan.
Skala rezygnacji jest duża. Ludzie notorycznie dzwonią i odwołują szczepienia. To zaburza harmonogram. W momencie, gdy mamy szczepienia rozłożone od rana do wieczora, wystarczy, że 20 osób wewnątrz tego grafiku zrezygnuje i musimy wszystko przerejestrowywać i komasować te wizyty, ponieważ taka szczepionka po otwarciu nie może zbyt długo stać. To wszystko tworzy wielki chaos
- przyznaje Alina Owczarek, koordynator zespołu szczepień przy Szpitalu Miejskiej św. Jana Pawła II w Elblągu.
Chcemy zachęcić elblążan, aby nie słuchali tych złych opowieści o AstraZenece, tylko przychodzili i przyjmowali szczepionkę. Więcej jest korzyści z przyjęcia tej szczepionki, niż ryzyka, które miałoby spotkać pacjentów. Do tej pory AstrąZeneką wyszczepiliśmy już około 1500 osób. Poza drobnymi reakcjami nie było żadnych zgłoszeń poważnych NOP. Warto pacjentom przypomnieć, że wszelkie takie reakcje poszczepienne, jak podwyższona temperatura, bóle głowy, bóle mięśniowe, nudności, czasem nawet wymioty, opisane są w ulotce szczepionki. Te objawy mogą wystąpić. One raczej świadczą o tym, że nasz organizm rozpoznał wroga, uruchamia przeciwciała i reaguje. Powinniśmy czuć, że jesteśmy w gronie szczęśliwców jeśli mamy objawy po szczepieniu. Gdyby ich nie było, moglibyśmy się zastanawiać, czy szczepionka na nas zadziałała. To nie są działania niepożądane, to objawy wkalkulowane w szczepienia, wszystkimi preparatami, nie tylko AstrąZeneką
- dodaje Owczarek.
Akcja szczepień przeciw COVID-19 w Elblągu rozpoczęła się pod koniec grudnia ubiegłego roku. Do tej pory w naszym mieście wykonano 16 631 szczepień, w tym jest 5 888 osób, które otrzymały już dwie dawki. Akcja trwa nadal, od niedawna objęła również osoby w wieku 69 lat. Warto dodać, że w Elblągu wykorzystywane są nie tylko preparaty AstryZeneki, ale również firmy Pfizer i Moderna. Szczepienia odbywają się w kilkunastu punktach, głównie w szpitalu i przychodniach. Dziś, 16 marca, szpital miejski uruchomił dodatkowy punkt przy ul. Komeńskiego 37, w bursie nr 4. - To punkt, w którym będziemy mogli szczepić ok. 400 pacjentów dziennie, czyli 2 tys. tygodniowo. Tu szczepienia rozpoczęliśmy już dziś. Od przyszłego tygodnia rozpoczniemy również tzw. szczepienia wyjazdowe. W Elblągu jest ok. 200 pacjentów, do których musimy dotrzeć, ponieważ oni nie są w stanie przyjechać do naszego szpitala - mówi Mirosław Gorbaczewski, dyrektor Szpitala Miejskiego św. Jana Pawła II w Elblągu.
Szczepienia są bardzo ważnym elementem zabezpieczenia naszych mieszkańców. Możemy to powiedzieć z całą pewnością. Wiemy, jak dużo medyków chorowało na początku, a jak teraz wygląda sytuacja, gdy praktycznie wszyscy są zaszczepieni. Teraz pracujemy, działamy dla dobra naszych pacjentów i nie chorujemy
- przekonuje dyrektor szpitala.
Pierwsze efekty szczepień, jak dodaje wiceprezydent Elbląga Michał Missan, widać już również w całodobowych placówkach opieki społecznej.
W tej chwili pracują one bez zakłóceń. Do tej pory wyszczepiono 62 proc. pracowników całodobowych domów pomocy społecznej, a także prawie 80 proc. ich mieszkańców. W przypadku dziennych placówek, jak środowiskowe domy samopomocy, warsztaty terapii zajęciowej, czy ośrodki wsparcia, decyzją wojewody ich działalność została zawieszona do 4 kwietnia. Jednak tam również prowadzimy szczepienia, a także wśród pracowników pomocy społecznej czy placówek opiekuńczo-wychowawczych. Do tej pory wyszczepionych zostało 63 proc. tych pracowników
- wylicza wiceprezydent Missan.
Liczba nowych zakażeń w województwie warmińsko-mazurskim nadal utrzymuje się na wysokim poziomie. To przekłada się również na sytuację w elbląskim szpitalu miejskim, zajmującym się pacjentami chorymi na COVID-19.
- Sytuacja w naszym szpital, jeśli chodzi o liczbę pacjentów, się pogarsza. Jeszcze miesiąc temu mieliśmy ok. 50 pacjentów, dziś jest ich 150. Bardzo wielu pacjentów ściągnęliśmy z innych regionów. Jako jeden z większych szpitali mieliśmy takie możliwości. Leczymy pacjentów najcięższych, wymagających tlenu. Każdy pacjent jest zabezpieczony, mamy wszystkie możliwe leki oraz urządzenia, stosowane w Polsce i na świecie. (...) Na dzień dzisiejszy posiadamy jeszcze ponad 20 łóżek do dyspozycji pacjentów. Przy przyrostach 6-8 osób dziennie istnieje takie ryzyko, że szpital się zapełni. NFZ dba o to, żeby wolne łóżka były w miarę równomiernie rozłożone. Wiemy, że będą uruchamiane kolejne miejsca, w innych miejscowościach. Przykładem może być Braniewo, tam w szpitalu utworzonych zostanie 30 łóżek covidowych. Podobnie w Iławie, a być może również w Pasłęku - dodaje Mirosław Gorbaczewski.
Prezydent Elbląga zaapelował do mieszkańców o stosowanie się do zasad bezpieczeństwa, które mają zminimalizować ryzyko zakażenia koronawirusem.
Patrząc na całe województwo, można powiedzieć, że Elbląg na tle innych wygląda lepiej. Nie jest to jednak powodem do tego, żeby zaprzestać działań. Apeluję do wszystkich mieszkańców, aby pamiętali o zachowaniu dystansu społecznego, noszeniu maseczek, czyli tych elementach, które oprócz samej szczepionki, mogą ochronić nas przed zakażeniem
- przekonuje Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
Szczepionka astry była zaszxzepiona moja żona do dziś jest chora- leży 2 tydzień w łóżku, przechodzi to tak jakby złapała covida . Gdyby wiedziała nie szczepiłaby się. Covida przechodziła łagodnie w grudniu praktycznie bez objawowo a teraz nie wiadomo jak to się skonczy. Dodam że ma swoje lata
Panie prezydencie a czy pan odsłaniając nos, daje przykład negatywny czy pozytywny? Mówiąc o rygorach trzeba samemu je przestrzegać.
A u mojej córki w szkole po szczepieniu nie było połowy zajęć. To w końcu ktoś tu oszukuje - albo lekarze ze nie ewidencjonuja NOPow albo nauczyciele ze idą na lewe zwolnienia. To w końcu jak to jest?
Ej lekarze. Wsadzcie se ja w d te szczepionke. Nie bedzie mnie tu ktos namawial na trucizne. Innym tez radze tego nie brac.
Panie Gorbaczewski - czy nie warto zaproponować pacjentowi kilka szczepionek do wyboru? Jest dużo informacji o każdej firmie i jej produkcie więc dlaczego rocznik 1952 musi dostać Astrę Zenekę? To przypomina czasy Adolfa - selekcja i znacznikowanie (zielony dowód szczepienia i przywileje lub ich brak). Lekarz staje się wykonawcą zleceń politycznych - szpitale zamknięte, oddziały puste, pacjent leczy się przez telefon. Dlaczego żaden medyk nie powie jaki lek jest odrobinę skuteczny na początku zakażenia C-19 lub stanu grypowego? A rejestrując człowieka do szczepienia pozwólcie mu wybrać szczepionkę nawet chińską lub rosyjską - na nie nie ma dowodów negatywnych.
I czytam , rozumiem, zgadzam się z wypowiedziami. I ostatni akapit - sens wypowiedzi poprawny ale gdy zobaczyłem kto to mówi, to cały komunikat stracił wartość. do noszenia masek zachęca ktoś kto jest rozpoznawalny po nochalu wystającym nad maską lub ukazująca się bez maski w miejscach publicznych. Majtki też nosi ze zwisem leżącym nad ich górną krawędzią niczym nochal. chciało by się mieć prezydenta pracowitego, empatycznego, nie hipokrtycznego, takiego, który jest otwarty na człowieka, szczerego. no, ale na Wyspach Bergamutach... spartolono zachętę do szczepień i przestrzegania zasad w czasie epidemii.
Współczesny PiSowski dr. Mengele ( minister zdrowia Niedzielski) morduje ludzi pod pretekstem szczepionek, że niby leczy. Włącz myślenie, wyłącz telewizor jesteś wolnym człowiekiem. Nie daj testować na sobie i rodzinie preparatów szkodliwych, za które producent nie bierze odpowiedzialności. Astra Zeneca - tłumaczenie nazwy z łaciny na język polski, Morderca Gwiazda. Mówi Wam to coś? To zaplanowana depopulacja ludzkości, która próbował wprowadzić Hitler i ja stosował w czasach okupacji niemieckiej, min. poprzez dr. Mengele a teraz Niedzuelski, współczesny PiSowski dr. Mengele. Historia się powtarza. Stanowczy opór przeciwko tej władzy dajmy, miejsce morderców w garnitur ach ibkitlach jest za kratami.
Dlaczego w Ostródzie w hali expo nie przekształcają w duży szpital kowidowy. I jaśnie państwo z olsztyna zatrudnić w tym szpitalu. Dosyć migania się od koronawirusa .
Trwanie przy szczepionce Astra-Zeneka tylko świadczy o tym jak Rząd traktuje ludzi. W krajach cywilizowanych wystarczyło że jedna osoba zmarła lub ma powikłania zaprzestano jej używać
Kolejna kobieta w Norwegii umarła po podaniu tego preparatu. Nie bez przyczyny 14 już krajów wstrzymało te tzw. szczepienia, które producenci nazywają badaniem klinicznym.