Nasilenie interwencji domowych mamy już obecnie. W okresie świątecznym, gdy dojdą do tego dodatkowe obostrzenia, zalecenie zostania w domach i większe spożycie alkoholu ich liczba jeszcze wzrośnie - przynaje podinsp. Tomasz Kamiński z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. Elbląskie służby szykują się do świąt. Jak się okazuje, nie tylko nieprzestrzeganie restrykcji związanych z pandemią może im przysporzyć pracy.
Tegoroczny okres świąteczno-noworoczny będzie trudny dla wielu osób. Zgodnie z decyzją rządu, przy wigilijnym stole, poza gospodarzami, będzie mogło zasiąść tylko pięć osób. Podobnie będziemy spędzać sylwestra, bo ograniczenie dotyczy wszystkim imprez. Co więcej, z 31 grudnia 2020 r. na 1 stycznia 2021 r. w godzinach od 19 do 6 w całym kraju obowiązuje zakaz przemieszczania się.
Służby mundurowe będą czuwały nad tym czy elblążanie przestrzegają obostrzeń. To jednak niejedyne problemy, z którym zmierzą się w okresie świątecznym.
W okresie świątecznym będziemy mieli wzmocnione patrole przez policjantów z innych referatów, spoza służb patrolowo-interwencyjnych. Zgłosiliśmy się również o pomoc do straży miejskiej i żandarmerii wojskowej. Jakie widzimy zagrożenia? Wzrost interwencji domowych. Zaleceniem rządu jest, aby nie przemieszczać się, przebywać w miejscach zamieszkania. Obecnie już mamy nasilenie interwencji domowych, a w tym okresie świątecznym dojdą jeszcze dodatkowe obostrzenia, większe spożycie alkoholu i liczba tych interwencji wzrośnie. Obecnie mamy 30 miejsc w PDOZ (policyjne pomieszczenia dla osób zatrzymanych - przyp. red.). Odliczając od tego 8 miejsc, które musi zostać dla zatrzymań procesowych, ta liczba pozostałych miejsc w okresie świątecznym może się nam szybko skurczyć i będziemy musieli osoby do wytrzeźwienia dowozić do Braniewa, Lidzbarka Warmińskiego czy Ostródy
- mówi podinsp. Tomasz Kamiński naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Elblągu podczas Komisji Bezpieczeństwa i Spraw Samorządowych.
W okresie świątecznym więcej policjantów pojawi się również na drogach. Funkcjonariusze drogówki do 6 stycznia planują wzmożone działania, będą sprawdzali, czy kierowcy nie siadają za kółkiem po spożyciu alkoholu.
Z kolei elbląska straż miejska oprócz wspólnych patroli z policją zajmie się pomocą osobom bezdomnym. Strażnicy planują również akcję edukacyjną dotyczącą używania fajerwerków. Będą mieli także oko na elbląską starówkę, jak się bowiem okazuje "tradycją" w Elblągu jest dewastowanie znajdujących się tam świątecznych dekoracji.
Zaczął się problem Starego Miasta. Podejrzewam, że tak jak w ubiegłych latach może dochodzić do przypadków dewastacji znajdujących się tam choinki i szkopki. Monitoring jest uczulony na to miejsce, szczególnie w godzinach wieczornych ten rejon jest bacznie obserwowany
- dodał podczas komisji Arkadiusz Kulik, komendant Straży Miejskiej w Elblągu.
Mimo tego, że wszyscy jesteśmy zmęczeni pandemią, nie zapominajmy w okresie świątecznym o zachowaniu rozwagi i zasad bezpieczeństwa. Aktualne informacje na ten temat znajdziemy TUTAJ.
A milicjanci dalej zastraszają obywateli w związku z pseudo-pandemią. Dzięki waszej "dzielnej" służbie, w tym roku zaufanie do policji spadło o kolejne 20 pkt. procentowych (według sondażu IBRiS)
Bezprawie.
osoby do wytrzeźwienia dowozić do Braniewa( 60 km w obie strony ) Lidzbarka Warmińskiego 200 km czy Ostródy 140 km. Brawo wy
pomimo że wszyscy wiedzą że nie mamy stany wyjątkowego ani wojennego. to i tak ludzie trzęsą gaciami przed wjazdem policji na rozkaz Pisiorów. Oczywiście prawa=o do wolności Pis ma w dupie.
To ja już teraz napiszę ostrzeżenie.Robię wigilię i jeśli jakiś bandycki policjant zapuka do drzwi to znajdzie się na sorze w szpitalu a potem zapuka do drzwi komendanta którego tak obiję że już mu nic nie pomoże.WIĘC panowie policjanci siedźcie w domu jeśli nie chcecie chodzić o kulach bo z ołowiem w kolanach cięzko się chodzi.Nie pozdrawiam milicji. Zostańcie w domu jeśli wam życie miłej=.
Do Greg - twoja mądrość i wrażliwość jest zdumiewająca. Powodzenia w dalszym rozwoju duchowo=umysłowym
Polacy KATOLICY opłatek,kolacja wigilijna,pasterka, a potem wódeczka i awantury domowe.
Współczuję Policjantom, bo rząd robi ich w konia. Każe egzekwować coś czego nie mają prawa egzekwować. Naraża ich na śmieszność. Minister zdrowia zapytany na konferencji prasowej czy nowe obostrzenia wprowadzone są rozporządzeniem czy ustawą nie odpowiedział na pytanie w ogóle. Pominął. A teraz Policja będzie ganiać ludzi po ulicach, osiedlach, a ci będą im się śmiać w twarz na propozycję przyjęcia mandatu. Rządzący PiS-owscy nieudacznicy nawet tego nie umieją prawnie ustawowo uregulować.
Greg to też jest wyjście ale chyba prostrzym jest po prostu nie otwierać drzwi niebieskim ***om. A donosicielskimi sąsiadami później zrobić to co napisałeś!
Co stało się ze społeczeństwem, które byle ogłoszenia z telewizora odbiera tak, jak prawo stanowione? Społeczny syndrom sztokholmski. Rządzący mają ubaw, kiedy widzą w jaki sposób można nami sterować. Co się do cholery z nami stało, że nikt nie protestuje przeciwko bezprawiu?