Będzie bal? Pandemia stawia organizację studniówek pod znakiem zapytania

Do tej pory trudno było wyobrazić sobie szkolny kalendarz bez tradycyjnego balu na 100 dni przed maturą. Pandemia jednak wszystko stawia na głowie. Tegoroczni maturzyści i ich rodzice martwią się, czy w tym roku bale w ogóle się odbędą. Jak sytuacja wygląda w elbląskich szkołach?

Do studniówek pozostały blisko cztery miesiące. Normalnie przygotowania do nich właśnie ruszałyby pełną parą. Komitety rodzicielskie skupiałby się na wynajęciu sali, zadbaniu o catering, kamerzystę, czy oprawę muzyczną, a setki maturzystek i maturzystów powoli zastanawiałoby się, co na siebie założyć na ten wyjątkowy bal. Jak to wygląda tym razem? Czy w związku z pandemią i zapowiadaną drugą falą zakażeń zrezygnowano z ich organizacji?

Nie wiemy, jak sytuacja będzie wyglądała w styczniu. Ze studniówki jednak nie rezygnujemy. Nasi rodzice planują bal, ale mając świadomość, że ten plan trzeba będzie zweryfikować, jeśli będzie taka potrzeba

- mówi Agnieszka Jurewicz, dyrektorka II Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Dwujęzycznymi w Elblągu.

Podobnie sytuacja wygląda w innych szkołach, choć w nie wszystkich decyzje w sprawie studniówek już zapadły.

Optymistycznie zakładamy, że studniówki się odbędą, tak naprawdę jednak trudno cokolwiek przewidzieć. Nikt z nas nie jest wróżbitą i nie wiemy jakie obostrzenia, wytyczne będą obowiązywały za kilka miesięcy. Na razie, tak jak co rok, planujemy studniówkę. Trwają rozmowy z wychowawcami klas czwartych. Niebawem odbędą się spotkania z rodzicami tegorocznych maturzystów. Powołany zostanie komitet studniówkowy. To rodzice podejmą ostateczną decyzję czy organizować studniówkę, czy też nie. Moja opinia na ten temat, jako dyrektora, będzie zależała od aktualnej sytuacji

- tłumaczy Jerzy Kawiecki, dyrektor Zespołu Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących.

Przepisów, które zakazywałyby organizacji studniówek, nie ma. Decyzja należy do dyrektora szkoły i rodziców. To jednak może się zmienić i trudno w tej chwili powiedzieć, czy i kiedy bale się odbędą.

To może być smutny rok szkolny dla uczniów. Obawiamy się, że studniówki mogą w ogóle się nie odbyć. Na razie jesteśmy po rozmowie z rodzicami w tej sprawie. Ostatecznej decyzji jeszcze nie podęto. Decyzja dyrekcji, w naszej szkole, będzie zależała od decyzji Głównego Inspektora Sanitarnego w tej sprawie. Wiadomo jaki problem jest z weselami, ile osób się zaraziło. Przecież studniówki to także imprezy, tylko jeszcze dużo większe

- mówi pracownica Zespołu Szkół Technicznych w Elblągu.