Anna Stelmaszczyk- Świerczyńska, wicedyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni podjęła decyzję o ogłoszeniu we wtorek (25.02.) alarmu przeciwpowodziowego dla wszystkich obwodów ochrony wybrzeża oprócz okolic Elbląga. Od wczoraj wzrosty poziomów wód przewidywane są także na rzekach Elbląg i Nogat. Jak obecnie wygląda stan rzeki Elbląg?
W związku z wysokim napełnieniem Bałtyku (25.02.2020 - 563 cm) i prognozowaną sytuacją hydrologiczno-meteorologiczną na Wybrzeżu Wschodnim spodziewane są wahania poziomów wody powyżej stanów ostrzegawczych, okresami szczególnie w rejonie Zatoki Gdańskiej, powyżej stanów alarmowych
– informuje Monika Tkaczyk, Kierownik Centrum Operacyjnego Ochrony Przeciwpowodziowej.
We wtorek Urząd Morski w Gdyni ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe dla wszystkich obwodów ochrony wybrzeża za wyjątkiem Obwodu Ochrony Wybrzeża Elbląg. Jednocześnie ogłoszono alarm przeciwpowodziowy dla Obwodu Ochrony Wybrzeża Rozewie.
Dzień później Biuro Prognoz Hydrologicznych IMGW w Gdyni wydało ostrzeżenie hydrologiczne drugiego stopnia przed wezbraniami z przekroczeniem stanów ostrzegawczych. Powodem było wysokie napełnienie Bałtyku, które nadal wynosiło 563 cm.
Spowodowało to pojawieniem się obawy, że na całym Wybrzeżu może dojść do wzrostu poziomów wody powyżej stanów ostrzegawczych, a w Zatoce Gdańskiej nawet powyżej stanów alarmowych.
Wzrost poziomu wód powyżej stanów ostrzegawczych przewidywano także dla rzeki Elbląg. Jak informuje Urząd Miasta w Elblągu stan rzeki Elbląg jest cały czas monitorowany.
Z uwagi na wysoki stan Bałtyku IMGW wydało ostrzeżenie hydrologiczne. Obowiązuje one do godz. 15.00. Departament Zarządzania Kryzysowego zapewnia, że nie mamy się czego obawiać. Wiatry nie są północne, więc zmierza to w dobrym kierunku
– mówi Joanna Urbaniak, rzeczniczka prasowa Prezydenta Elbląga.
Nic nie robi rządzący Elblągiem na rzece Elbląg. Niby kasa idzie z olsztyna a ppow prace chyba w myślach. Rzeka nie poglebiona,zarosnieta,zaniedbana. TAK RZĄDZICIE P O I PSL I SLD . TO SKANDAL.
Ciągle ta sama gadka ,brak kasy to jak to jest. Plyna do Elbląga pieniądze czy nie. Czy ważne jest życie i mienie mieszkańców czy bajki. Ruszcie wreszcie tymi czachami bo ośmieszacie się każdego dnia urzędasy .
Przekop wszystko uzdrowi. Wystarczy skierować solidne wiatry z 3 piętra ratusza przeciw cofce. Przynajmniej do tego by się przydała dodatkowa funkcja towarzysząca temu co "dużo robi". Wezwał bym naturę na posiedzenie RM i zmusił do zalewania miasta, bo jak wytłumaczyć wydatkowanie kasy na zalewanie skoro go nie ma a zabezpieczeń nie opłaca się budować bo znowu uzasadnienie kasowania bierze w łeb.
Kasa idzie z Olsztyna ?! Do Elbląga ?! Żart roku.
Mamy węzeł psl - zarząd województwa ma psl i podobnie w mieście - rządzi psl. Funkcje obsadzone, kasa płynie . A że jej nie widać? Bo rządzi psl, a oni teoretycznie są głęboko wierzący - wierzą w to czego nie ma. Temat zabezpieczenia miasta przed cofką jest od 1945 niczym temat aborcji - wiecznie żywy i z niekontrolowaną kasą. A przecież została jeszcze wielka kasa z oszczędności zimowych i ktoś musi ją zagospodarować. A rządzi psl.
Rzeki pobrzeża Bałtyku są i będą zawsze narażone na wzrost stanów z chwilą nastania wiatrów z kierunków północnych. Tym samym grozi to lokalnymi powodziami. Także ten krzyk i desperacja jest niepotrzebna. Jak dotąd służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo przeciwpowodziowe zdawały egzamin i tzw. cofka nie tworzyła poważnego zagrożenia. A na siły przyrody nikt nie znalazł skutecznej bariery. A więc spoko, spoko, przynajmniej w tej sprawie. Jedyna powódź jaka nam grozi to nagły, wysoki wzrost poziomu cen i usług.