Tradycyjnie już podczas Świątecznych Spotkań Elblążan odbyła się wspólna Wigilia Elblążan. W tym roku wzięło w niej udział 1500 osób.
Dziś, 15 grudnia, mieszkańcy naszego miasta licznie przybyli na Starówkę, by wziąć udział w drugim dniu Świątecznych Spotkań Elblążan. Oprócz jarmarku, na ten dzień przygotowano także muzyczną ucztę. Na scenie wstępowały różne zespoły prezentujące świąteczn repertuar.
O godz. 15.30 na scenie pojawił się Prezydent Elbląga, Witold Wróblewski oraz biskup Jacek Jezierski. - 25 zespołów z różnych instytucji wprowadza nas w piękny nastrój Świąt Bożego Narodzenia. Chcę im serdecznie za to podziękować – mówił Witold Wróblewski.
- Dużymi krokami zbliżamy się do świąt. Chciałbym złożyć Państwu najserdeczniejsze życzenia, żebyście święta Bożego Narodzenia spędzili w gorącej, rodzinnej atmosferze, aby troszeczkę spadło tempo życia dnia codziennego, żebyśmy mogli wspólnie z rodziną porozmawiać i pięknie spędzić ten czas
– mówił Prezydent Elbląga.
Najlepsze życzenia elblążanom złożył także biskup Jacek Jezierski.
- Życzenia kieruję do wszystkich – do was tutaj obecnych i do osób, które w Elblągu mieszkają, pracują, albo do naszego miasta powracają na święta. Niech te święta obchodzone na pamiątkę narodzin Jezusa w Betlejem będą dla wszystkich radosne i szczęśliwe. Niech taki będzie nadchodzący rok 2020. Niech będzie w nim więcej wzajemnej życzliwości, zrozumienia, współczucia oraz trwałych przyjaźni
– podkreślił.
Osobom będącym przy scenie Mikołajki rozdawały opłatek. Po wspólnym dzieleniu się opłatkiem przyszedł czas na Wigilię. Czwarty rok z rzędu przygotowują ją pracownicy kawiarni U Aktorów.- Tradycyjnie mamy łazanki z kapustą i grzybami, pierogi z kapustą i grzybami, barszcz czerwony z uszkami, ciasto drożdżowe, kawę, herbatę – wymieniał Roman Badysiak, właściciel kawiarni U Aktorów. - Wigilię przygotowywało na kuchni osiem osób przez ok. 2 tygodnie. 1500 porcji wydawało 12 osób.
- Pomysł wspólnej Wigilii elblążan powstał kilkanaście lat temu. Na początku była ona w mniejszym zakresie, ale na chwilę obecną aż 1500 osób może wspólnie spożyć potrawy wigilijne. Mam nadzieję, ze ta tradycja dalej będzie trwała i co roku będziemy się spotykać
– mówił Adam Jocz, dyrektor Departamentu Promocji UM w Elblągu.
Kozioł spaprał wszystko i wystraszył dzieci. A kogo on biblijnie przedstawiał? jakiegoś faryzeusza który podwyższa daninę i życzy obłudnie zadowolenia ze świętowania. Podobny do portretów tego z ogonem. Całe 1500 porcji ( nie uczestników) na 130 000 miasto. Oto poparcie dla władka i psl. A czerepak był?
a może milion osób? i życzył życzliwości? haha co za obłuda
Ferdek te grzybki były do bigosu, a Ty znowu nie słuchasz, znowu odstawileś leki?
r to sped bydlakow nienazartych, kreca soe jak.guwno w przeremblu
~Halcia - jesteś niewdzięczna/czny. Kozioł dał ci robotę a może twojej "rodzinie " też , a ty go od ferdków wyzywasz publicznie. Zgoda, że pracowity jak ferdek. Zgoda, że pije tylko herbatę lipową jak ferdek. Zgoda że ma życiową dewizę pracusia jak ferdek - "dla ludzi z jego wykształceniem nie ma pracy w tym mieście". Wszystko zgoda, nawet wypróżnianie się obfite . Ale żeby w okresie przedświątecznym i noszenia tabliczek z nazwiskiem prezesa kozłowskiego publicznie chwalić jego przymioty, to już niewdzięczność z twojej strony za odebrane tak liczne dobra i łaski. Jego czyny same go bronią i budują mu pomnik wdzięczności mieszkańców. Więcej szacunku albo zrezygnuj z honorem z bycia CZŁONKIEM kww. Argumenty?
Ale pyszne te jedzonko dziękujemy organizatorom za przygotowanie 2 dni świętowania na starym mieście dziwię się mieszkańcom miasta jak się nic nie dzieje to marudzą jak się dzieje to też marudzą masakra co za żałośnie ludzie Dziękuję firmie ochrony widać było ich zaangażowanie prezydentowi ani biskupowi nic się nie stało ochrona czuwała i była gotowa do interwencji prezydent mógł się czuć bezpieczny wielkie dzięki proszę tych Panów z ochrony uhonorować za bezpieczeństwo Pozdrawiam jeszcze raz dziękujemy
Bez sensu
~Elblążanko - co ty bredzisz? co się mogło stać "prezydentowi" wśród wdzięcznych i kochających go mieszkańców? Jaka owieczka chciała by skrzywdzić biskupa? Uczestniczył cały miejski i regionalny psl oraz wierni parafialni. Nie wszyscy chcieli konsumować te pyszne potrawy aby je zwrócić w czasie życzeń kozła z władkiem. Nie fajdajcie takich spotkań z polityką i jakimś dziwnym fałszem - facet którego wszyscy w mieście znają pod innym nazwiskiem okazuje się Władysławem Kosiniakiem Kamyszem na co przedstawia tabliczkę niczym Barni Rabl. Jak w Betlejem - cud.
Szkoda ze w tym kraju wladza nie slucha ludzi.wszyscy robia co im sie chce nawet nie odpisuja na listy.oni zyja za nasze podatki i gnebia nas w dalszym ciagu. Jak tak dalej pojdzie nie bedzie polskich firm.
nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby dzielić się opłatkiem z takim zakłamanym i nieszczerym gospodarzem Wróblewskim, nic nie robiącym dla mieszkańców obłudnikiem