W niedzielę odbyła się Miejska Wycieczka Rowerowa organizowana przez MOSiR. Była to jedna z trudniejszych tras tegorocznych edycji. Prowadziła do Parku Pachnicowego ukrytego w lasach wsi Nowinka nad Tolkmickiem.
Park powstał w 2012 roku w efekcie współpracy Parku Krajobrazowego Wysoczyzny Elbląskiej i Nadleśnictwa Elbląg podczas przebudowy drogi wojewódzkiej nr 503. Wykorzystano bowiem kłody drzew wyciętych podczas prac budowlanych.
W organizację wycieczki do Parku Pachnicowego zaangażowany był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Elblągu, PTTK Oddział Ziemi Elbląskiej, Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych TUW, Biuro Podróży Variustur, Urząd Gminy w Elblągu i Salon Rowerowy Wadecki. Na miejscu fachowym komentarzem uraczył nas Pan Jan Piotrowski, leśnik z Nadleśnictwa Elbląg.
- Po powitaniu zebranych uczestników pod muszlą koncertową w Bażantarni ruszyliśmy w trasę. Miejsce zbiórki było nieprzypadkowe, gdyż elbląskie środowisko zaangażowało się w głosowanie na remont muszli koncertowej w tegorocznej edycji elbląskiego budżetu obywatelskiego.
Ulicą Królewiecką i Fromborską wyjechaliśmy z miasta i na pierwszym odpoczynku w Krasnym Lesie grupa w demokratycznym głosowaniu postanowiła nieco (o 10 km) wydłużyć trasę wycieczki jadąc przez Ogrodniki i Pagórki do Łęcza. To był dobry wybór, bo w ten sposób mogliśmy obejrzeć więcej lasów ozdobionych jesiennymi kolorami złota, brązu i zieleni - relacjonuje Marek Kamm z Działu Organizacji Imprez MOSiR.
Z Łęcza zjechaliśmy do Kadyn wspaniałym 4 km zjazdem, który obecnie jest w całości pokryty dobrej jakości asfaltem. W Tolkmicku grupa zrobiła odpoczynek na rynku i przed czekającym 5 km podjazdem do Parku Pachnicowego każdy otrzymał słodkie wsparcie energetyczne i to podwójne.
- Spokojnie i nie forsując tempa wspięliśmy się z powrotem na Wysoczyznę Elbląską i dotarliśmy do wsi Nowinka, na której skraju znajduje się tytułowa ciekawostka przyrodnicza. Trzeba bowiem wiedzieć, że w roku 2012 był to pierwszy tego typu park w Polsce – opowiada Marek Kamm.
Po obejrzeniu parku oraz zajrzeniu w nieodległy, bardzo głęboki, jar w którym płynie rzeka Stradanka rozpoczęliśmy drogę powrotną do Elbląga. Znowu czekał nas przyjemny zjazd na poziom Zalewu Wiślanego z Nowinki do Tolkmicka, który na chwilę został przerwany w celu zajrzenia na wzgórze widokowe nad Tolkmickiem.
Następnie poruszaliśmy się po szlaku GreenVelo wzdłuż Zalewu Wiślanego, aby po pokonaniu ostatniego podjazdu w Nadbrzeżu drogą wojewódzką nr 503 wjechać do Elbląga. Wycieczka zakończyła się na rampie przy skrzyżowaniu ulic Mazurskiej i Odrodzenia, skąd każdy z uczestników udał się do domu.
Dziękujemy wszystkim rowerzystkom i rowerzystom za wspólnie spędzony czas i spokojną oraz bezpieczną jazdę, a Panu Janowi Piotrowskiemu za komentarz przyrodniczy. Gratulujemy także bezproblemowego pokonania trudnej i wymagającej trasy.
Na kolejną Miejską Wycieczkę Rowerową zapraszamy 17 listopada. Ponownie wrócimy na Wysoczyznę Elbląską podziwiać jej urodę z wież i punktów widokowych.
MOSiR
można udostępnić trasę z tej wycieczki? chętnie bym się przejechał :)