Witold Wróblewski prezydent Elbląga oraz Antoni Czyżyk przewodniczący Rady Miejskiej zapraszają mieszkańców na obchody 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej, które odbędą się 1 września br. o godz. 12:00 przy Krzyżu Katyńskim na Cmentarzu Agrykola w Elblągu.
Program uroczystości:
- odegranie hymnu państwowego Rzeczpospolitej Polskiej;
- przemówienia okolicznościowe;
- Apel pamięci i salwa honorowa;
- składanie kwiatów.
W ramach treningów i ćwiczeń dotyczących systemów alarmowania, celem jednoczesnego upamiętnienia 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej, 1 września br. o godzinie 12:00 nadany zostanie na terenie Elbląga akustyczny sygnał alarmowy (syrena).
UM Elbląg
Gdy wojna wybuchła miałem 5 lat. Pamiętam jak bomby ż rzucali na polskie miasta , byli to bandyci .Dziś też mamy takich PODOBNYCH farbowanych polaków . Dla przykładu podam Donalda TUSKA , KTÓRY POWIEDZIAŁ ,ŻE NIE PRZYJEDZIE DO POLSKI NA OSIEMDZIESIĄTĄ ROCZNICĘ WYBUCHU WOJNY BO DOSTAŁ ZAPROSZENIE DZIEŃ PRZED WYJAZDEM . Wiadomo ,że takich patriotów farbowanych mamy jeszcze bardzo dużo , ale jest nadzieja ,że niedługo oni odejdą do Świętego Piotra .
~Jasnowidz - blefujesz że coś widzisz, bo chyba pijesz niebieskie "olaboga" i taki piękny bełkot wydajesz. Co news to jakiś elektorat się odzywa. Swoją drogą kto powinien zapraszać na obchody wybuchu czy zakończenia wojny? Wydaje się , że związki kombatantów i inwalidów wojennych oraz ich następcy, może dowódca garnizonu, może RM lub UM. Gdy zaprasza Kozioł i Solejuk to tak jakby to oni tą wojną z nazwiska i imienia władali. Jeśli faceci z nazwiska zapraszają na wojnę, to obowiązkowo powinien być Czerepak i Gustlik - czterech to już załoga a piesa to sobie znajdą lub Robert przyprowadzi. Na zaproszenie Kozła nie pójdę a i tak zastanowię się dlaczego "poszedł Jaś na wojnę".
czy w tym kraju wszystkie takie "zwyciestwa "musza byc panstwowymi swietami ? raczej trzeba plakac i robic wszystko aby takie kleski sie nie powtorzyly ale przy obecnej sile polskiej armi czarno to widze znow licza jak w 39 ze sojusznicy nas obronia a wiecie gdzie beda nas mieli sojusznicy w razie wojny?