Po wycofaniu się, z dnia na dzień, jednego z prywatnych przewoźników - firmy Warbus, zabezpieczona została w mieście komunikacja zastępcza. W czwartek i piątek, dzięki autobusom pozostałych firm działających w Elblągu, na swoje trasy wyruszyły autobusy linii nr 10, 11, 13, 17, 30 i 31. Poza numerem 31, który nie kursuje jeszcze w pełnym zakresie, pozostałe kursy odbywają się według rozkładu, a autobusy mają za szybą dużą kartkę z numerem linii, którą zastępują.
Jednocześnie w Urzędzie Miejskim już wczoraj rozpoczęły się prace, by wspólnie z Zarządem Komunikacji Miejskiej rozwiązać problem obsady połączeń, z których wycofała się firma Warbus. Przypomnijmy, że obsługa poszczególnych linii w Elblągu jest efektem dużego przetargu, w wyniku którego trzy firmy obsługiwały do tej pory autobusową komunikację miejską.
W pierwszej kolejności zabezpieczone zostanie kursowanie autobusów do końca bieżącego miesiąca przez firmy przewozowe operujące w Elblągu. Zarówno PKS, jak i Arriva potwierdziły, że obsłużą doraźnie swoim taborem linie, z których wycofał się Warbus.
W związku z odstąpieniem firmy Warbus od realizacji umowy, ZKM może udzielić zamówienia z wolnej ręki, podpisując tzw. umowę zakłóceniową. W tym celu dokonane zostanie rozpoznanie rynku poprzez skierowanie zapytania ofertowego do firm przewozowych, zarówno tych funkcjonujących na elbląskich rynku oraz innych działających w tej branży.
Spośród ofert Zarząd Komunikacji Miejskiej wybierze tę najkorzystniejszą. Takie rozwiązanie powinno zabezpieczyć prawidłowe funkcjonowanie komunikacji miejskiej na wszystkich liniach do czasu rozstrzygnięcia kolejnego przetargu.
UM Elbląg
A nie lepiej jest powołać własną firmę przewozową z prawdziwym menedżerem. Teraz to każdy może pełnić "rolę szefa" ZKM nawet bez wykształcenia. Nadzorców u nas dostatek, tylko menedżerów brak.
Najlepiej to zlikwidować ZKM, komunikację autobusową podpiąć bezpośrednio pod ratusz. Wówczas miasto mogłoby wziąć z Unii pieniądze na nowy tabor. Ta jest w wielu miastach. Nie byłoby cyrków z rezygnacją przewoźników. Jedna spółka miejska i by wszytko normalnie jeździło. Po co u nas ZKM?
Spółki spoleczki to już było i bokiem wychodzi nam pasażerom. Nowy zakład komunikacji autobusu i tramwaje i rządzi nim miasto . Już rządzili prezesi zkm i nie nadają się. Mamy dosyć jazdy tym złomem tramwajowy bez klimatyzacji i autobusami bez klimatyzacji. Małe miesciny mają lepszy system i pojazdy i mają darmowa komunikację. Jeśli nie nastąpią zmiany prosimy o referendum i dosyć.
Edek zrobi w ZKM innowację typu boisko na Saperów - ogrodzi przystanki i zakaże przebywania w autobusie i tramwaju kogokolwiek poza "naszym" kierowcą.
edek tak ..tylko siedzi i tyje chlopina i zapomniałem dodac ze co chwile zmienia samochody. dawno bym zlikwidował zkm twór po 1989 roku. lami strajki!!jeno patrzec jak skonczy sie dotacja z UE na TE i tez pojdzie pod młotek , dzieki komu?dzieki bezmuzgom.pozdrawiam były.
NIE.MA.WC.NA.PETLI.MARYMONCKA.JEST.21.WIEK.IDA.MOTOROWI.W.LAKE.KUPE.I.SIKU
Wiadomo , że ta restrukturyzacja z MZK na Spółki było błędem. Utworzyć jedną miejską Spółkę, wystąpić o dotacje z Unii wtedy się wszystko uzdrowi, a tak ile Spółek tylu prezesów, a pracownicy groszowi.
Spółki i spółeczki czyli sprytne wyprowadzanie pieniążków ze stref budżetowych. Zgadnijcie czyja to dewiza ?
ELBLAG PROBLEM AUTOBUS , CO NIE MASZ TYLKO HALA AUDOBUSOWA ? A NIE WOLNO GRUPA : PKS , PKA I ALP . TYLKO CALY GRUPA ZKM bus nr 6....100 . JAK DAWNIEJ WPK , MZK I MPK TO WSZYSTKO AUTOBUSOWA . A PREZES JEST GŁUPI . KIEDY BUDOWA DLA ZKM ? ZERO