Podczas tegorocznych Świątecznych Spotkań Elblążan mieszkańcy naszego miasta mieli okazję poprzez udział w aukcjach wesprzeć elbląskie schronisko.
Miasto w szczególny sposób zaangażowało się w zachęcenie elblążan do pomocy podopiecznym Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt. Na scenie, na której odbywały się koncerty umilające mieszkańcom naszego miasta zakupy podczas świątecznego jarmarku, organizowane były aukcje.
Wśród licytowanych przedmiotów znajdowały się zestawy gadżetów miejskich. W koszu upominkowym znajdowały się: ręcznik, filiżanka, korkowe podkładki, figurka Piekarczyka oraz spożywcze specjały – elbląskie śliwki w czekoladzie i kawa w świątecznej puszce. Cena wywoławcza zestawu – 50 zł.
Podczas aukcji można było także wylicytować m.in. miejskie kalendarze ścienne. Cena wywoławcza upominków wynosiła 20 zł.
Kolejny raz elblążanie nie zawiedli i okazali wielkie serca zwierzętom z elbląskiego schroniska. Wielkie podziękowania dla wszystkich, którzy wzięli udział w aukcjach, przynieśli dary, czy wrzucili datki do puszek. Dziękuję także wolontariuszom, którzy przez dwa dni kwestowali na ulicach Starego Miasta
- mówił Witold Wróblewski, Prezydent Elbląga.
Dochód z licytacji przeznaczony zostanie na zakup klatki weterynaryjnej dla kotów.
Podczas Świątecznych Spotkań Elblążan przez pracowników Schroniska, pracowników Biura Prezydenta Miasta oraz wolontariuszy z Zespołu Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących prowadzona była kwesta.
To nie była jedyna możliwość pomocy schronisku. - Do specjalnie oznaczonego namiotu ustawionego przed Ratuszem Staromiejskim w sobotę i niedzielę (15 i 16 grudnia) od godz. 11 do zakończenia imprezy można była przynosić dobrej jakości karmę suchą oraz mokrą dla psów i kotów. Zwierzęta przebywające w schronisku w większym stopniu narażone są na różnego rodzaju infekcje i wyziębienie niż psy i koty przebywające w domach, dlatego tak bardzo potrzebujemy dobrej jakościowo karmy. Mile widziane były także koce, ręczniki bawełniane, żwirek dla kotów (chętnie w formie pelletu), klatki transportowe dla psów i kotów (różne rozmiary - najlepiej duże), smycze, obroże, szczególna prośba w tym roku dotyczy przekazywania ręczników papierowych, podkładów higienicznych i płynów zawierających chlor (takich jak Domestos), które używane są do dezynfekcji i mycia kojców- wymieniał pracownik Urzędu Miejskiego.
W elbląskim schronisku na pomoc (a przede wszystkim kochający dom) czeka ponad 200 psów i kotów. Nie czekaj! Wesprzyj ich, jak możesz!
Panie Prezydencie - okaż serce dla zwierząt i nie odpalaj miejskich fajerwerków w sylwestrową noc !!! Może zamiast puścić pieniądze "z dymem", przekaż je dla schroniska. Wyrozumiali ludzie docenią ten gest.
Ten chłopisko ma przerąbane, tyra jak ursus w polu jesienią. Chłop jedynie słuszny nam się wykończy in kto zastąpi niezastępowalnego? Ale żeby nawet psom i kotom zaglądać? To nawet weterynarz rzadko czyni. Żeby jeszcze światło w lodówce wyłączył skoro tam też siedzi. Takie nerwy - biegunka przed ogłoszeniem podwyżek?
Sylwester bez fajerwerków to najlepszy pomysł.Juz dość wycierpialy te zwierzęta niech w koncu beda mialy spokój.