- Cały czas trwa batalia o most w Nowakowie – przyznał Ryszard Zając, wicestarosta elbląski. Czy ten obiekt zostanie rozebrany, a na jego miejsce powstanie most obrotowy na miarę XXI wieku?
Przekop Mierzei Wiślanej jest szansą dla elbląskiego portu, aby się rozwinął. Jednak nie będzie na to szans jeśli nie zostanie przebudowany most w Nowakowie.
Pozwolenie na budowę całego zadania, budowy Kanału, ma być pod koniec pierwszego kwartału przyszłego roku. Idzie to specustawą, więc plany zagospodarowania przestrzennego nie będą niczego blokowały. Wszyscy zdają sobie jednak sprawę, że most w Nowakowie blokuje elbląski port i żaden Przekop nie pomoże jeśli on nie zostanie zlikwidowany
– mówił Ryszard Zając.
W czym tkwi problem? - Jak zwykle chodzi o pieniądze. Na przełomie 2018-2019 r. ma zostać ukończona dokumentacja na ten most. W ubiegłym roku Starostwo Powiatowe zleciło wykonanie koncepcji nowego mostu. Na bazie tej koncepcji zostanie przygotowana dokumentacja projektowa – wyjaśniał wicestarosta. - Jest ona na ukończeniu.
Kosztorys prawdopodobnie będzie opiewał na 15 mln zł. - Most w Nowakowie został wpisany do rządowego programu „Mosty dla regionów”. Jest na ostatnim miejscu z zaznaczeniem, że ten obiekt nie ma obudowy społeczno-gospodarczej. Pozostałe obiekty są w dużych miejscowościach, na dużych rzekach tj. Wisła czy Odra - wymieniał Ryszard Zając. - Będziemy ubiegać się o dofinansowanie 80 proc.
Nawet jeśli uda się pozyskać te środki nadal pozostaje wkład własny w wysokości 3 mln zł. - Musimy się zastanowić jak to poukładać od strony finansowej i formalno-prawnej, żeby to zrealizować. Wszyscy mamy świadomość jak ważny jest to obiekt i jak bardzo utrudnia w obecnym stanie żeglugę. Za dwa lata kończy się jego przegląd, więc czasu jest coraz mniej – dodał Ryszard Zając.
Nowy most w Nowakowie miałby być obrotowy. - Byłby niezależny od stanu wód, który teraz determinuje to czy most da się odpiąć czy nie – zaznaczył wicestarosta. - Koszty obsługi obecnego mostu są niesamowite. Na każdej zmianie, do obsługi tego mostu, potrzebne są dwie osoby, czyli jest pełnych siedem etatów. Dodatkowo są duże koszty eksploatacyjne. Nowy most będzie można otwierać w każdych warunkach. Poza tym, że będzie estetyczny i ciekawy pod względem technicznym, to żegluga będzie mogła się odbywać zdecydowanie sprawniej.
Co w przypadku jeśli Starostwa nie będzie stać na pokrycie wkładu własnego?
3 mln zł to są duże pieniądze. Sami pewnie nie damy rady, ale będziemy szukać sprzymierzeńców i wierzymy, że ich znajdziemy. Determinacja w nas jest duża. Jest to zadanie, które nie tylko ułatwi życie mieszkańcom Wyspy Nowakowskiej, ale również zadba o ich bezpieczeństwo
– podkreślił Ryszard Zając.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i uda się zdobyć potrzebne środki przetarg na realizację tego zadania mógłby zostać ogłoszony na początku 2020 r.
- Planowany most byłby lekko przesunięty w kierunku Elbląga niż ten obecny. Trzeba będzie do niego zrobić również drogi dojazdowe. Kosztorys ma opiewać na ok. 15 mln zł i z takim założeniem będziemy ogłaszać przetarg – wyjaśniał wicestarosta.
Przy ogłaszaniu przetargu sugeruję NIE BRAĆ PRZYKŁADU z Elbląga, gdzie znakomita większość przetargów jest skrajnie niedoszacowana!!! To powoduje generowanie niepotrzebnych kosztów z obsługą ogłoszonego przetargu, kolejne koszty przy ogłaszaniu następnego, a każde późniejsze rozstrzygnięcie wyższą cenę za wykonawstwo, z uwagi na rosnące koszty po stronie wykonawcy. Czyli im później rozstrzygnięty przetarg tym większy przyrost koniecznych nakładów. Najlepiej wszystko załatwiać za pierwszym przetargiem i nie kombinować! No Ale w Biedrągu tego nie rozumieją, może chociaż wy skorzystacie z tej dobrej (i drobnej) porady:)
Rzeka Elbląg nie jest dużą rzeką?? Ruch pojazdów pływających towarowych jak i turystycznych jest mały?? Moim zdaniem "drożność" tej rzeki jest bardzo ważna w nawiązaniu do przekopu i ruchu morskiego i rzecznego . . .
Zaczyna się codzienność po euforii "przekopu". Wszystko miało być zbudowane za pstryknięciem - "przekop", kanał żeglugowy do Elbląga, mosty, port na przyjęcie statków oceanicznych po odbiór produkcji światowej potęgi gospodarczej. To nie pierwsze jęczenie o kasę. Dopiero początek zabawy, a Elbląg i tak pozostanie pustostanem. Oby chociaż został sypialnią dla Trójmiasta i regionu. Most w Nowakowie jest potrzebny, tak jak droga z Nowakowa do Stegny.
"~ zaczyna się raj " prawdę prawi. Nikt nawet nie wspomina o kosztach utrzymania przekopu i toru wodnego. A te będą niemałe. Ale ważniejsza jest propaganda.,ładne hasła. Naiwni uwierzą, niestety.
A co,tor będzie pogłębiany z twoich pieniędzy?A to czy w Elblągu będzie port czy porcik to życie pokaże,a dzięki kanałowi żeglugowemu to raczej nikt nie straci tylko wszyscy zyskają,nawet Krynica Morska,z "burmistrzem"z koziej wólki,a Gdańsk czy Gdynia to będą miały konkurencję z elbląskiego portu jak z tego w Kołobrzegu.Elbląg jako miasto i port stracił na znaczeniu,teraz chociaż namiastka tego by się przydała...
Zając - były dyrektor domu kultury w Młynarach , oraz burmistrz - teraz Dobry Samorząd - TAK JAK Dobra Zmiana ......, czyli zostali ci sami....., czyli zaczną kroić jednostki sobie podległe.....
W tym miejscu jest potrzebny most wysoki bezobsługowy a nie jakaś karuzela którą tez ktoś musi otwierać i zamykać. Jak wysoki ? - to jest do ustalenia z przyszłymi użytkownikami ale 6 m do lustra wody powinno wystarczyć bo Dar Młodzieży raczej do Elbląga nie wpłynie. Nie wyciera się się tyłka szkłem bo boli długo się goi.