Nasze miasto znane jest nie tylko z Dni Elbląga czy Świątecznych Spotkań Elblążan. Równie dużym zainteresowaniem cieszy się trzydniowe Święto Chleba, które po raz trzynasty, odbyło się w pierwszy weekend września.
I w tym roku wystawcy nie zawiedli. Na stoiskach można znaleźć bardzo zróżnicowany asortyment - od jedzenia (pieczywo, miody, wędliny, pierogi), po rękodzieło, rzeźby w drewnie, biżuterię, odzież, kosmetyki naturalne czy szkło artystyczne.
Po raz kolejny nie zabrakło kupujących, dzięki czemu wystawcy mieli ręce pełne roboty. - Lubię przyjeżdzać do Elbląga, bo na Święcie Chleba zawsze jest duży ruch - przyznał p. Adam.
Dzięki pięknej pogodzie elblążanie korzystali także z licznie rozstawionych ławek znajdujących się na Starym Mieście.
Zapraszamy do obejrzenia naszej fotorelacji z ostatniego dnia Jarmarku.
Ta impreza powinna być w wakacje, turyści czekają na takie atrakcje. Dlaczego w Gdańsku były tłumy na jarmarku, bo oni dbają o turystów. A w Elblągu wszystko z musi aby było. Nowy prezydent powinien za zac od zmian. Na dobre.
A gdzie nasze Elbląskie Noce Teatralne.?
W Gdansku tlumy???? Dobre sobie. Jarmark w Gdansku juz stracil na renomie i z roku na rok jest tylko gorzej. Ludzie tylko dlatego tam dreptaja bo akurat sa przejazdem.