Na Skwerze Ofiar Sprawy Elbląskiej znajduje się obelisk oddający hołd ofiarom wydarzeń sprzed 68 lat. Wtedy doszło do pożaru hali zamechowskiej, po którym aresztowano 200 osób. Dziś, 17 lipca, delegacje z różnych środowisk złożyło pod obeliskiem kwiaty.
W nocy z 16 na 17 lipca 1949 r. doszczętnie spłonęła hala produkcyjna Zakładu Mechanicznego im. Gen. Świerczewskiego w Elblągu. Po pożarze Urząd Bezpieczeństwa aresztował prawie 200 osób stawiając im zarzut sabotażu. Zostali oskarżeni o czynny udział w tworzeniu siatki szpiegowskiej i działania na rzecz wywiadu amerykańskiego.
Uroczyste złożenie kwiatów odbyło się o godz. 12.00.
Urząd Bezpieczeństwa aresztował ponad 200 osób. Część aresztowanych nie miała żadnych związków z Zamechem, ich areszt miał charakter polityczny. Skazano trzydzieści jeden osób, w tym pięć na karę śmierci. Dwie osoby nie wyszły żywe z więzienia, a w różny sposób prześladowano około tysiąca osób. Był to najbardziej odczuwalny w Elblągu akt stalinowskiego terroru
- informuje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego UM.
We wrześniu 2014 r. „Sprawę Elbląską” przedstawiono na deskach Teatru im. Aleksandra Sewruka.
Nie staramy się opowiedzieć dokumentalnej historii. Sam utwór dramatyczny jest dla nas kanwą, punktem wyjścia do opowiedzenia historii o pewnego rodzaju mechanizmach terroru stalinowskiego, działaniach UB w latach powojennych w Polsce, które działały dosyć długo. O brutalizmie, łamanych losach życia wielu ludzi. Podczas "Sprawy Elbląskiej" wiele osób zostało skazanych na długoletnie więzienie. Było parę wyroków śmierci. Kilka osób zginęło w niewyjaśnionych okolicznościach. To jest dramat, o którym nie możemy zapominać. To była popisowa akcja UB na skalę, której ponoć w innych rejonach Polski nie zarejestrowano.
- wyjaśniał przed premierą spektaklu "Matnia - Sprawa Elbląska" Mirosław Siedler, dyrektor elbląskiego teatru.
Głównym bohaterem „Matni” był Janek Masłowski, czyli tak naprawdę Józef Olejniczak, który otrzymał wyrok 11 lat więzienia, z czego odsiedział ponad 6 lat. Mimo problemów zdrowotnych rok w rok osobiście składa on hołd kolegom, którzy ponieśli najwyższą ofiarę.
Poniżej przedstawiamy fragmenty spektaklu uwiecznione przez Sławomira W. Malinowskiego.
Teren w koło pomnika non stop zastawiony samochodami i w koło zielona. Czy tak to powinno wyglądać.
Zielsko i złomy. Żenada.
A PISowcy typu Wilk żerują na wszystkim. Niedługo się okaże, że to KOD, a może nawet PO z samym Tuskiem na czele swoje brudne paluchy w tym maczali!!! A jak nie, to się komisję jakąś na koszt naiwnych podatników powoła, ze specjalistami tej samej rangi co tuzy od smoleńskiej i prawda wyjdzie na jaw... To już naprawdę scenariusz typu "Pokaż mi osobę, a paragraf znajdziemy..." Stalin chciał podobno zmienić Leninowi żonę, Nadieżdę Konstantinowną Krupską, kiedy ta po śmierci Lenina zaczęła być niewygodna... Czy prezes PIS to nie przypomina Erdogana???
Szkoda że minęło tyle lat i nie znamy podpalacza i faktów tylko martyrologie. Patrząc z dzisiejszej perspektywy na to co zrobiono z Zamechem ta dywersja w 1949r nie jest taka nieprawdopodobna, tylko ofiary być może przypadkowe i upolitycznione
I ciągle pani była katechetka w rozgrywce, i ciągłe ten namolny chaos i szukanie tajnych szpiegów, zamachowców, może lepiej wrócić do katechezy a dziejopisarstwo zostawić znawcom przedmiotu ?