Lokatorzy mieszkań komunalnych, którzy mają zaległości w opłatach mogą częściowo odpracować dług względem ZBK. Program oddłużeniowy dziś został powiększony o kolejną możliwość - przyprowadzanie dzieci przez jezdnię.
Pomysł stworzenia takiego programu narodził się w 2008 r. i od początku cieszył się on zainteresowaniem. Elblążanie mogli zmniejszyć swój dług dbając o porządek na klatkach bądź w placówkach oświatowych. Nie było jednak chętnych osób do przeprowadzania dzieci przez ulice.
Dziś, w Elblągu, pojawił się pierwszy przeprowadzacz. Kilka lat temu tę funkcję pełnili bezrobotni w ramach zleconych prac. ZBK dał możliwość dłużnikom takiej formy rozliczenia.
Potrzeba znalezienia takiej osoby była duża. - Rodzice uczniów Szkoły Podstawowej nr 12, przy ul. Zajchowskiego zgłosili się do nas z taką prośbą. Kilka miesięcy zajęło nam znalezienie chętnej osoby - przyznał Artur Adamczuk, dyrektor ZBK. - Dzięki uprzejmości Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego elblążanka mogła przejść niezbędne szkolenie z przepisów kierowania ruchem drogowym. Otrzymała zaświadczenie i była gotowa do pracy. Kobieta wyraziła chęć na taką formę pracy. Dziś, od godz. 7.20 zaczęła przeprowadzać dzieci. Będzie pracować cały dzień, ale z przerwami.
Do takiej formy rozliczenia udało się powrócić dzięki programowi "Bezpieczny Elbląg" i przy udziale Staży Miejskiej oraz Policji.
Elblążanie chętnie korzystają z takiej możliwości. Miesięcznie jest to ok. 150 osób. Przede wszystkim zajmują się sprzątaniem budynków komunalnych i naszych terenów. Również świadczą usługi dla szkół i wszystkich jednostek Urzędu Miasta
- wyjaśniał Artur Adamczuk.
Elblążanie w ten sposób mogą zmniejszyć swój dług względem ZBK. - Te osoby pracują u nas bezgotówkowo. Odpracowują zaległości, które ściągamy im z konta - dodał dyrektor.
W 2015 r. udało się elblążanom odpracować w sumie 1 mln 449 tys. 925 zł.
639 tys. 802 zł było dla ZBK, a reszta dla jednostek organizacyjnych Miasta Elbląg, czyli szkół, przedszkoli i innych instytucji
- precyzował Artur Adamczuk.
I bardzo dobrze.. Pochwała dla zarządu ze wykorzystują każdą okazję aby umożliwić spłatę dlugu
no to jeszcze ze 30 lat i będzie ok?!
Akcja warta pochwały.!!!
Mogliby takich przeprowadzaczy dac na Starowke Na Wodnej i Walowej jest taki ruch ze tylko kwestia czasu jest jak ktos zginie pod kolami samochodu
A co z osobami które nie chcą odpracowac długu????? DŁUG ROŚNIE. A co z osobami a jest ich około 100 lokali przewidzianych do eksmisji i długi rosną w niesamowite sumy o tym tu się nie pisze-dlaczego.Są chętni na te mieszkania -ZBK to przekazać tym co będą dbać i płacić czynsz.
Kat w akcji .Padło trochę na główkę .Pomroczność całkowita .
a czy nic nie robiący strażnicy miejscy nie mogą przeprowadzać dzieci przez jezdnię???? i tak nic nie robią po za spaniem w autach np na bulwarze
właśnie gizmo dobry pomysł zagonić nierobów ze straży miejskiej do pracy przy przejścach