Każdy, kto korzystał z ronda Pocztowa- Teatralna - Robotnicza - Browarna- Nowa, chcąc zjechać z niego w Robotniczą, zaliczył choć raz „rundkę honorową”. Pierwotne oznakowanie było tak nieczytelne, że dojeżdżając lewym pasem do Robotniczej okazywało się, że separatory nie pozwalają na zjazd. Obecnie pojawiła się podwójna strzałka w prawo – czy to ułatwia kierowcom poruszanie się po rondzie?
- Nie mieliśmy w Elblągu takiego ronda i ciężko z początku było się mi na nim odnaleźć. Rozbawił mnie widok podwójnej strzałki w prawo na jezdni. Nie znam takiego znaku, ale to może dlatego, że dawno robiłam prawo jazdy. Sądzę jednak, że to kolejny babol DW 503 - mówi 52-letnia elblążanka.
Jak zapewnia Arkadiusz Daniluk, kierownik kontraktu znak ma być pomocny dla kierowców, by mogli uniknąć kręcenia się w kółko.
- Moim zdaniem bardzo dobrze, że powstało to rondo. Sprawdzają się one świetnie w wielu miastach i dąży się do tego, żeby z takiego rozwiązania korzystać - mówi Arkadiusz Daniluk.
Jak rondo turbinowe ma ułatwić kierowcom poruszanie się na drodze? - Główną zasadą tego ronda jest fakt, że skręcający w prawo, na skrzyżowaniu, bezkolizyjnie je przejeżdżają. Nie wjeżdżają na rondo z kolizją samochodów, które już się na tym rondzie poruszają ruchem okrężnym - wyjaśnia Arkadiusz Daniluk.
Wraz z rondem turbinowym na jezdni pojawił się nietypowy znak - podwójna strzałka w prawo. - Ta podwójna strzałka w prawo też ma sens - zapewnia Arkadiusz Daniluk. - Ona ma na celu pokazanie, że można przejechać bezpośrednio w prawo, w tym wypadku w ul. Teatralną, na wcześniejszym bajpasie, ale jak przejedziemy ten bajpas to już jest pojedyncza strzałka, która oznacza, że możemy skręcić w prawo, w ul. Robotniczą. Bo w tym wypadku kierunek na wprost to jest ul. Browarna. Przez to, że jest to wlot pięciokierunkowy ten znak ukazuje, że można jechać w prawo w ul. Teatralną, ale również dalej w prawo w ul. Robotniczą.
Nowością dla niektórych kierowców było pojawienie się separatorów. - W Elblągu jest rondko z separatorami, przy Urzędzie Miasta - przypomina Arkadiusz Daniluk. - Jednak w tamtym przypadku jest to zwykłe rondo, nie turbinowe.
Jak zapewnia Arkadiusz Daniluk takie rozwiązanie jest korzystne dla kierowców. - Poprawia to bezpieczeństwo na drodze - zaznacza. - Trzeba pamiętać, że na rondzie turbinowym nie jeździ się jak po zwyczajnym. W Gdańsku też taką wybudowaliśmy i też na początku były narzekania, ale to kwestia przyzwyczajenia. W tym przypadku trochę większe zamieszanie jest, bo w tamtym miejscu pojawia się tramwaj.
Czy wykonawcy DW 503 spotkali się ze skargami bądź zapytaniami dotyczącymi tej inwestycji pod kątem oznakowania ronda? - Elblążanie pytali, dlaczego oznakowane jest tak a nie inaczej. My to wykonujemy zgodnie z projektem. Też analizowaliśmy to oznakowanie i może rzeczywiście nie na pierwszy rzut oka jest jasne, ale jak się temu przyjrzy, to faktycznie ma sens. Jest to rozwiązanie często stosowane w krajach anglosaskich, np. na Cyprze czy Malcie. Tam są przede wszystkim ronda turbinowe.
Według Kodeksu drogowego na rondach stosuje się sześć znaków poziomych dotyczących kierunku jazdy – strzałka na wprost (P-8a),strzałka w lewo (P-8b), strzałka w prawo (P-8d), strzałka prosto i w lewo (P-8e), strzałka prosto i w prawo (P-8f) i strzałka prosto, w prawo i w lewo (P-8h). Brak w nim podwójnej strzałki w prawo. Być może stąd zamieszanie i niezrozumienie oznakowania przez kierowców.
Pojeździjcie po innych miastach ludzie....sa --- widzialem wielokrotnie inne rozwiazania, np trzy strzalki - jedna na ukos w prawo, druga troche mniej na ukos w prawo, trzecia na ukos w lewo.
Podwójna strzałka w prawo - To oczywiście jedna wskazuje kierunek do stacji paliw a druga na Robotniczą a później jest już jedna która pokazuje jak jechać na Robotniczą.
Urzędnik ewidentnie broni swoją fuszerkę. Usprawiedliwia malowanie na jezdni znaków, które nie istnieją w polskim prawie o ruchu drogowym. A co z kuriozalnym buspasem o długości 2 metrów na rondzie Browarna/Brzeska? Myslałem, że Elbląg doczeka się wreszcie skrzyżowań o ruchu okrężnym takich jakie mają w dużych aglomeracjach. Wyszło jak zwykle - po elbląsku. A rondo przy kościele Bożego Ciała jest mylące. Sugeruje, że posiada dwa, trzy pasy ruchu, podczas gdy częściowo tak jest a częściowo nie i to wyprowadza kierowców na manowce. Jeśli jeszcze śnieg zakryje nawet te bezprawne strzałki, będzie tam dochodziło do kolizji, co oczywiście urzędnicy wytłumaczą niedoskonałością użytkowników. Tylko np. po rondzie Waszyngtona w Warszawie Elblążanie jeżdża pewnie, a u siebie jakoś dziwnie nie mogą...
Rondo turbinowe przy alstomie. Takie rzeczy tylko w Elblągu :)
te cale rado wymyslil jakis czlowiek uposledzony brak slow
Jaka władza takie ronda bo to jakaś nowość że w Elblągu rozwiązania komunikacyjne to dno? Ronda turbinowe to pomyłka o ile można nazwać to rondem, rondo jest z reguły okrągłe a to to cholera wie ni to koło ni to jajo... wystarczyło by zbudować zwykłe rondo 2 pasmowe ale w tedy w Eg kierowcy by się pozabijali... a pewnie turbinowe było droższe więc je postawili, kwiatków takich i podobnych po ostatnich modernizacjach i remontach jest pełno. Włodarze i ich doradcy co najmniej nie znają się na budowaniu dróg/ rozwiązań komunikacyjnych i logicznym rozumowaniu ale etat zajmują to widać coś wiedzieć muszą tylko czy na temat.. Ale nie tylko w EG... w tolkmicku też rondo pożal się boże głupie, o tym dziwnym skrzyżowaniu na pogrodzie braniewo nie wspomnę. Kiedy ktoś tu zrobi w końcu coś dobrze?
raczej przekombinowane - wykształciuchy za dużo fakultetów pokończyli i w łbach sie przewraca
Gdybyście patrzyli na drogę i wiedzieli co robicie to byście nie mieli problemów na rondach
rondo jest niejasne.
Na wjazdach przez tory tramwajowe z ul.NISKA,Pływacka ,Dolna zapomnieli o powrocie znaków STOP,Uwaga tramwaj.Tak samo była kiedys tzw agatka koło przedszkola nr6 przejscie przez tory.TU JEST problem jak będzie wypadek.Zapomnieli też o szybkim montowaniu płotków na chodnikach te same ulice wymienione w opisie.Tak samo nadal nic nie robi się z tym chodnikiem -asfaltem między tymi ulicami.