Elblążanie licznie przybyli wczoraj (1 sierpnia) pod pomnik Polskiego Państwa Podziemnego. Punktualnie o godz. 17.00 syreny oznajmiły godzinę "W" rozpoczynającą obchody 70. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
Jako pierwszy głos zabrał Julian Szewczyński, prezes koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Elblągu. - Powstanie Warszawskie, którego 70-tą rocznicę obchodzimy dziś należy do tych zdarzeń w historii, które ze względu na znaczenie, jak i tragiczny przebieg, wciąż jeszcze absorbuje uwagę społeczeństwa. I nie ma się zresztą czemu dziwić - mówił. - Była to bowiem bez wątpienia największa akcja zbrojna polskiego podziemia w okresie okupacji, o niespotykanym zasięgu.
Prezes koła przypominał, że w trakcie wybuchu Powstania, Radio Kościuszko i Radio Moskwa wzywały Warszawę do boju. - Szturm 1 sierpnia 1944 roku o godzinie "W" nie przyniósł takich rezultatów, jakich spodziewał się dowódca - mówił Julian Szewczyński. - Poderwane do akcji oddziały powstańcze zajęły wprawdzie wiele ważnych obiektów, ale na skutek słabości i braku uzbrojenia nie zdołały opanować całego miasta.
Cechy, jakimi odznaczali się powstańcy, jak podkreślał Julian Szewczyński, zasługują nie tylko na uznanie, ale i pamięć. - Braterskość, ofiarność, zaciętość powstańców są największym w naszej historii przejawem walki o wolność jako o wartość najwyższą w życiu ludzkim, ważniejszą niż wszystkie dobra materialne. Byłoby ciężkim błędem nie doceniać albo wręcz odżegnywać się od znaczenia Powstania Warszawskiego - podkreślał Julian Szewczyński. - Pozostaną na zawsze w naszej historii najpiękniejszym wzorem żołnierzy, którzy bez wahania ruszyli w bój. Powstanie Warszawskie, Kościuszkowskie, Listopadowe czy Styczniowe przyniosły militarną klęskę, ale pozostały w pamięci narodu.
Prezydent Elbląga Jerzy Wilk rozpoczął swoje przemówienie od zacytowania poety walczącej Warszawy, Mirona Białoszewskigo. - „Na ramionach usnął ci ogień, kołysze go w brąz płonące miasto, dwa stosy masz zamiast powiek, ale jest krzyż z gorących oddechów” - mówił Jerzy Wilk. - A my, elblążanie, przychodzimy tu, w 70. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego (...), by oddać cześć i pamięć powstańcom 1944 roku. Z wielkim szacunkiem patrzymy na salwę uzbrojonych powstańców, często bardzo młodych harcerzy Szarych Szeregów stawiających czoło potężnym przeciwnikom wyposażonym w nowoczesną broń. To Powstanie w ocenie wielu rzetelnych historyków stanowi naszą świętość narodową. Dzięki bezmiarowi przelanej krwi i ogromowi cierpień i poświęceń. Według najnowszych danych w Powstaniu zginęło ok. 14 tys. żołnierzy i ok. 130 tys. ofiar cywilnych.
Jerzy Wilk przywołał słowa Jana Pawła II, który zaznaczał, że na to Powstanie nie można patrzeć tylko w kategoriach czysto politycznych czy militarnych, ale że należy w milczeniu schylić głowę przed rozmiarem poświęcenia, przed wielkością ceny, jaką tamto pokolenie zapłaciło za niepodległość ojczyzny. - Okazuje się, że w dzisiejszym świecie, szczególnie za wschodnią granicą i na Bliskim Wschodzie są ludzie, którzy nie wyciągnęli nauk z tragicznych wydarzeń I i II wojny światowej - zaznacza Jerzy Wilk. - Są przywódcy tego świata, dla których chciwość i nienawiść jest ważniejsza niż życie drugiego człowieka. Nawet życie dzieci. Nam pozostaje nadzieja, że pokój jednak zwycięży. I zwycięży cywilizacja życia.
Po wystąpieniach i salwach honorowych delegacje złozyły kwiaty pod pomnikiem. Po uroczystości elblążanie przeszli do Kościoła Miłosierdzia Bożego, by uczestniczyć we Mszy Świętej.
Byłam i smutna refleksja. Kiedy odejdziemy od sztampy dreptania z kwiatami, ideologicznych wystąpień. Można byłoby złożyć wieniec od mieszkańców, nie polityków , coś ugrywających, krótka inscenizacja, chór z powstańczymi pieśniami, itp.A tak uświetniali "patriotyczni" kibice elbląskich trampkarzy, przygotowujący się do wystąpień w innym stylu. Taka ważna rocznica, a byle jak potraktowana.
O powstaniu pamietali a o rzezi polaków 11 lipca na Wołyniu nik nawet nie wspomniał ...czemu zapomniano o tysiącach zamordowanych przez UPA i banderowców ????...druga sprawa za jaką wolność walczyli ??? 50 lat komunizmu ..a teraz okupacja Brukseli ...nie.możemy stanowić o.własnym państwie bez pozwolenia UE to nie wolność a podleglość.............polska jest jak kobieta lekkich obyczajów ..50 lat wypinała sie na wschód ,a teraz wypięta na zachód ....taka rola w europie ..
Cześć i Chwała Bohaterom!!! a wszelkiej maści ruskim pieskom propagandowym co próbują wykorzystac okazję aby sobie politycznie -doraźnie poszczekać w interesie Putino-Mordoru na pohybel
ostatnie zdjęcie-G E N I A L N E!!!!!!!!!!!!!!!
Cztam te komentarze i napisze tak ze co to sa za ludzie zeby nawet to swieto potepic bo obchdy przygotowal PIS ? to jest chore moim zdaniem ci ktorzy beda atakowac ta rocznice powstania warszawskiego to nie sa prawidziwi polacy tylko pseudopatrioci co patrza w 100 % politycznie i partyjnie a to jest maksymalnie zalosne bo atak na ten obchód to tez czesciowy atak na weteranow bo sobie nie przypominam czy poprzednie wladze w takim stopniu obchodzily takie rocznice
Cześć i chwała bohaterom !!!
70 lat później, politycy z RP w tym PIS na czele, finansują parchy z banderlandu. Głównych rzeznikow powstańców z SS Galizien.
nie mogłem patrzeć jak ci szczegolnie z czerwonej zarazy skladali wieńce tylko po to aby obłudnie się przypodobać, a zaraz pojdą do mediów i będą znów wywalać jad na Powstanie - jużteżod jakiego czasu na takich uroczxystościach wkurza mnie postawa polityków (wszystkich partii) po złożeniu kwiatów - wtedy zamiast zadumy, chwili ciszy i dania spokojnie złożyć kwiaty reszcie delegacji (juznie koniecznie politycznych), to oni nawijają, gadają, śmieją się i dowcipkują coraz głośniej - żenująco to wygląda i pokazuje ich stosunek do tych, którym przed chwilą składali kwiaty Ps. 1 mara ktoś wpadł w końcu na świetny pomysł i po zakończeniu oficjalnych obchodow puścił piosenke, teraz była także tym bardziej niepowtarzalna okazja aby Powstańcze piosenki zabrzmiały. Wilku pomyśl na przyszłosć o tym.