Zabiegana mama w szpilkach, czyli Anna Mucha o rodzinie i aktorstwie, Małgorzata Ostrowska z synem Dominikiem - razem w domu i na scenie, Frog na wolności - czy szalony pirat drogowy trafi do aresztu? oraz Jogurtowa kuchnia Łukasza Konika, to najciekawsze punkty sobotniego "Pytanie na śniadanie", które na oficjalnej stronie programu zachęcały do jego oglądania. Szumnie zapowiadany udział Elbląga w tym wydarzeniu był jedynie epizodem, o którym w zapowiedzi programu nie wspomniano. Czy znaczącym?
Nagrania realizowane były na Nabrzeżu i Starówce. Prezydent Jerzy Wilk, podczas swojego "wejścia", opowiadał o Elblągu i imprezach w nim organizowanych. - Obchodzimy 777-lecie Elbląga. Nie jest to okrągła rocznica, jednak władze postanowiły zaakcentować ją. Dlaczego? - pytała na antenie Prezydenta Elbląga dziennikarka, Marzena Sienkiewicz.
- Siódemka to szczęśliwa liczba, a trzy siódemki to potrójne szczęście - odpowiadał Jerzy Wilk. - Chcemy budować tożsamość tego miasta. Ono było założone przez Krzyżaków. Później było Pruskie, Polskie, 400 lat niemieckie, właściwie 400 lat polskie. Chcemy, żeby elblążanie się utożsamiali z miastem, i żebyśmy mogli się pochwalić całemu krajowi, turystom przede wszystkim.
Prowadząca zapytała więc wprost, co takiego wyróżnia nasze miasto na tle innych. - Najpiękniejsza to jest ta nasza Starówka, z której jesteśmy bardzo dumni. Możemy się nią pochwalić. Szereg zabytków, które tutaj na Starówce są - wymieniał przejęty Jerzy Wilk używając dużych skrótów myślowych. - Mamy Galerię El, Biennale, z których byliśmy znani w całej Polsce, Muzeum, Elbląską Orkiestrę Kameralną. Wczoraj był piękny koncert. Zmieniamy trochę i wpływamy na gusta nawet mieszkańców miasta. Były i operetki i musicale, dzisiaj będą koncerty bardziej rockowe, bo Dni Elbląga. Ale już niedługo Jazzbląg, z którego też jesteśmy dumni, a w sierpniu będzie Święto Chleba. Szereg różnych uroczystości, które mają uświetnić tę rocznicę.
Choć Prezydent miał około 3 minut na zaprezentowanie informacji o naszym mieście, nie wykorzystał ich w pełni mówią dwa razy o tym samym. Na pierwsze pytania dotyczące 777-lecia naszego miasta wykorzystał na opowiadanie o elbląskich imprezach. Wiadomości te musiał powtórzyć, gdyż drugie pytanie dotyczyło właśnie zbliżających się atrakcji. - Tak, jak powiedziałem. Dzisiaj taki rockowy dzień, ponieważ będzie Wilk Jerzy, a więc zespół Wilki. Będą Wilki, Oceana (będzie również Coma, o czym prezydent już nie wspomniał - przyp. red.). Jutro będą zespoły elbląskie, jazzband, pop, rock. Tego typu muzyka - mówił Jerzy Wilk. - W lipcu już Jazzbląg. Urszula Dudziak, a więc świetni wykonawcy. A w sierpniu Święto Chleba. Na koniec uroczystości związanych z rocznicą naszego miasta, w październiku, będzie oddanie podzamcza Muzeum.
Ze względu na przyjazd ekipy programu "Pytanie na śniadanie" elblążanie zostali zaproszeni na otwarte śniadanie, gdzie za symboliczną złotówkę, była rozdawana kawa i coś do jedzenia. - To była straszna ustawka - skomentował przybyły na Starówkę elblążanin. - Mówi się głośno o tym, że duża część elblążan chce likwidacji Straży Miejskiej, a oni przyjeżdżają na Starówkę, żeby się pokazać. Śmiesznie to wyglądało.
- Rozumiem, że trzeba się pokazać z jak najlepszej strony, ale Trio jazzowe grające, a dzieci malujące chodniki kredą to taki wymuszony, żenujący spektakl pod publiczkę - stwierdziła 41-letnia elblążanka. - Wmawiajmy, że na Starówce tętni życie.
- Jak dowiedziałam się, że "Pytanie na Śniadanie" przyjedzie, to byłam lekko przerażona, bo bałam się, że pokażemy się z nie za dobrej strony, a przecież Elbląg to piękne miasto. Mi się bardzo podobał fakt, że maskotka Piekarczyka, który jakby nie było jest symbolem Elbląga, chodził po Starówce podczas nagrania. Przyszłam tu z ciekawości, bo wiadomo, że nie wszystko pokażą w telewizji. Jak dla mnie dobrze się zaprezentowaliśmy stwierdza 54-letnia p. Grażyna.
- Ludzie na Starówce, muzycy grający do sobotniego spaceru, maskotka, z którą można sobie zrobić zdjęcie to widok, który chciałoby się widzieć każdego dnia - stwierdził 57-letni p. Zbyszek. - Tak, jak żona uważam, że nie zmarnowaliśmy tej szansy. Cała Polska została zaciekawiona. I sądzę, że pozytywnie.
Teraz pozostaje nam czekać na efekty włożonej w reklamę naszego miasta pracy. Choć takie wydarzenia jak Dni Elbląga czy Święto Chleba i bez dodatkowej promocji przeżywają prawdziwe oblężenie, to miejmy nadzieję, że nie tylko ze względu na nie turyści postanowią zajrzeć do Elbląga.
Pojawienie się w Elblągu kamer TVP2 postanowili wykorzystać uczestnicy Marszu w obronie wolności słowa, którzy ze swoimi transparentami starali się zaistnieć. Więcej na temat marszu już niebawem na info.elblag.pl
Jak nas widzą tak o nasz piszą.... To najgorszy szef banku centralnego w Europie. Tak o Marku Belce, zamieszanym w aferę podsłuchową, pisze amerykańska agencja Bloomberg. - Jeśli Marek Belka sam nie zrezygnuje, władze powinny go zwolnić - pisze Mark Gilbert z Bloomberga. Agencja podkreśla, że ujawnione nagrania z rozmów z szefem MSW Bartłomiejem Sienkiewiczem, "uwłacza niezależności jego stanowiska i sprawia, że pozycja Belki jest nie do obrony".......co tam Wilk i jego wypowiedzi
No cóż. Jaki prezydent taka promocja :-(
Moze troche wiecej obiektywizmu, Mimo kiepskich mozliwosci naszego miasta to zostal pokazany bardzo dobrze!
a co to za oszołomy z tymi brudnymi prześcieradłami w tle ???jak sobie w nocy zapaskudziłeś pościel jeden z drugim to nie musisz od razu wystawiać tego na widok publiczny .
Taa lepsza była reklama naszego miasta jaką zaprezentowali za czasów Nowaczyka w serialu "M jak Miłość".... nic Wam nie pasuje tak źle i tak nie dobrze... Mi ogólnie się podobało :)
To były trzyminutowe wejścia przy okazji prognozy pogody. I tylko tyle. Moim zdaniem osoby wypowiadające się miały mało czasu (łącznie z prezenterką TVP, wyglądającą szczerze na przekonaną do Elblaga jako przedmiotu promocji) ale każda sobie świetnie z tym poradziła. Przecież nie są to osoby medialnie przygotowane a wypadły naturalnie, sympatycznie i bez objawów tremy. Czego zabrakło? Jednej osoby w studiu TVP w Warszawie na J.P.Woronicza, która podsumowałaby wszystkie te wejścia i krótkiego spotu pokazującego miasto i okolice jako miejsce godne odwiedzenia. Wszak to jubileusz Elbląga, 777 lecie najstarszego miasta w województwie, w którym przyszło mu się obecnie znajdować.
Wilku nie zna się na historii Elbląga bo owszem nasamprzód był krzyżacki ale potem polski, dopiero pruski , niemiecki i znowu polski!;)
eh ten "obiektywizm" pani kamili aż bije PO oczach ;) znów pisze o czymś, tak jakby reszta ludzi w tm uczestnicząca miała wrażenie, ze była gdzieś indziej ;) Wilk nie jest aktorem, a i tak bardzo dobrze zachowałsieprzed kamerą - ja i wiele innych osób jak widzi kamerę to zapomina języka w buzi, a on wypadł naturalnie i mówił do rzeczy. Zarzucanie mu, że nie znał drugiego pytania jakie ma mu zadać reporterka, to już troszke przesada - on nie jest "cudotówcą" jak tusk i wrożką także nie jest ;P No i te kanapki za 1zł. - kolejny dowód, że pani kamila chyba była gdzieś indziej, bo ja mam info z pierwszej ręki, że poczęstunek był bezpłatnie (taki szczegol ale pokazujący profesjonalizm pani kamili) Ps. jaka jest ramówka programu - my na to nie mamy wpływu ale i tak w TV wyglądało dobrze.
A ja się pytam gdzie byli rodzice tych dzieci? Czy nie wstyd politykom PIS i KNP wykorzystywac dzieci do polityki? Kto porwał Mariusza L., czemu nie ma go na zdjęciach? Czy ta wspólna akcja oznacza koalicję PIS i KNP? Mariusz jak cię wypuszczą to wrzuc filmik na neta nie możemy się doczekać!;)
Ten człowiek wręcz ośmieszył Elbląg. Nie dość, że nie zna historii miasta to jeszcze w krótkim wywiadzie nie potrafi zachęcić i zaprezentować jego atrakcji. Kompromitacja!!!!