Pod egidą tych trzech słów, o których papież św. Jan Paweł II mówił wielokrotnie podczas swoich Pielgrzymek do Ojczyzny, przebiegał wczorajszy (31 maja ) Apel Jasnogórski na elbląskiej starówce, który był składową festynu „Świętowanie z Janem Pawłem II”.
"Świętowanie z Janem Pawłem II" było dziękczynieniem elblążan za kanonizację Jana Pawła II jak i podziękowaniem za to, że 15 lat temu papież mógł gościć u nas, w Elblągu. Dzień ten miał dwa obszary: religijny oraz festynowy. Rozpoczęło się o godz. 11. mszą świętą, która była dziękczynieniem za kanonizację papieża. A od godz. 12 do 21 w katedrze św. Mikołaja były także wystawione relikwie świętego Jana Pawła II, przy których może się pomodlić każdy wierny.
O godz. 19. rozpoczął koncert „Elblążanie Janowi Pawłowi II”. Dla Papieża zaśpiewali więc Tomasz Steńczyk, Kasia Buczek, Agata Ogórek, Rozalia Grabowska, Maja Kadłubowska, Szymon Tomczyk i Przemek Zubowicz, a ze sceny popłynęły takie utwory jak "Cud niepamięci" Stanisława Sojki, "Modlitwa do dobrego Boga" Edyty Geppert, " Jednego serca" Czesława Niemena, czy „Osiem błogosławieństw”.
Ważną częścią składową wczorajszego dnia było błogosławieństwo relikwiami Ojca Świętego, którego dokonał biskup Jan Styrna – Ta krew została pobrana papieżowi w klinice Gemelli i tam też była przechowywana, czekając na wykorzystanie przy ewentualnych zabiegach terapeutycznych. - tłumaczy ks. dr Wojciech Skibicki, wicerektor Wyższego Seminarium Duchownego w Elblągu. – Nie zdążono jej już podać Ojcu Świętemu. Po jego śmierci jej zapas został oddany Stolicy Apostolskiej, a ona sama została rozdzielona na setki drobin, kropelek, które zostały rozdane po całym świecie jako relikwie, przy których wierni za wstawiennictwem - dziś już świętego Jana Pawła - chcą prosić o różne łaski.
Wierni mogli się pomodlić przy relikwiarzu także podczas Apelu Jasnogórskiego, który o godz. 21 poprowadzili klerycy z Elbląskiego Wyższego Seminarium Duchownego. Stare Miasto wypełniło się elblążanami, którzy odśpiewali „Bogurodzicę” i w skupieniu słuchali głosu Jana Pawła II, który płynął z głośników.
Wczorajszy Apel Jasnogórski był nauką, którą Karol Wojtyła przekazywał wiernym 18 czerwca 183 roku i 14 sierpnia 1991 roku, gdy przebywał z Pielgrzymkami w Ojczyźnie: Jestem - Pamiętam – Czuwam - Co to znaczy: "czuwam"? – pytał wtedy Papież. - To znaczy, że staram się być człowiekiem sumienia. Że tego sumienia nie zagłuszam i nie zniekształcam. Nazywam po imieniu dobro i zło, a nie zamazuję (…) Czuwam, to znaczy dalej: dostrzegam drugiego. Nie zamykam się w sobie, w ciasnym podwórku własnych interesów czy też nawet własnych osądów. Czuwam, to znaczy: miłość bliźniego, to znaczy: podstawowa międzyludzka solidarność (…) Czuwam, to znaczy także: czuję się odpowiedzialny za to wielkie, wspólne dziedzictwo, któremu na imię Polska. To imię nas wszystkich określa. To imię nas wszystkich zobowiązuje. To imię nas wszystkich kosztuje.
Wierni podczas tego apelu powierzyli swoje prywatne, ale i ogólne intencje: modlono się za szybkie zakończenie działań wojennych na Ukrainie i w Syrii, pomyślność Ojczyzny i Elbląga. Błogosławieństwa relikwiami Ojca św. dokonał biskup Jan Styrna. Wieczorne spotkanie zakończyła „Barka”. Wprawdzie nie na sto gitar, ale znaleźli się chętni muzycy i elblążanie, by zagrać i odśpiewać ulubioną pieśń Karola Wojtyły.
"Świętowanie z Janem Pawłem II" było dziękczynieniem elblążan za kanonizację Jana Pawła II jak i podziękowaniem za to, że 15 lat temu papież mógł gościć u nas, w Elblągu. Dzień ten miał dwa obszary: religijny oraz festynowy. Rozpoczęło się o godz. 11. mszą świętą, która była dziękczynieniem za kanonizację papieża. A od godz. 12 do 21 w katedrze św. Mikołaja były także wystawione relikwie świętego Jana Pawła II, przy których może się pomodlić każdy wierny.
O godz. 19. rozpoczął koncert „Elblążanie Janowi Pawłowi II”. Dla Papieża zaśpiewali więc Tomasz Steńczyk, Kasia Buczek, Agata Ogórek, Rozalia Grabowska, Maja Kadłubowska, Szymon Tomczyk i Przemek Zubowicz, a ze sceny popłynęły takie utwory jak "Cud niepamięci" Stanisława Sojki, "Modlitwa do dobrego Boga" Edyty Geppert, " Jednego serca" Czesława Niemena, czy „Osiem błogosławieństw”.
Ważną częścią składową wczorajszego dnia było błogosławieństwo relikwiami Ojca Świętego, którego dokonał biskup Jan Styrna – Ta krew została pobrana papieżowi w klinice Gemelli i tam też była przechowywana, czekając na wykorzystanie przy ewentualnych zabiegach terapeutycznych. - tłumaczy ks. dr Wojciech Skibicki, wicerektor Wyższego Seminarium Duchownego w Elblągu. – Nie zdążono jej już podać Ojcu Świętemu. Po jego śmierci jej zapas został oddany Stolicy Apostolskiej, a ona sama została rozdzielona na setki drobin, kropelek, które zostały rozdane po całym świecie jako relikwie, przy których wierni za wstawiennictwem - dziś już świętego Jana Pawła - chcą prosić o różne łaski.
Wierni mogli się pomodlić przy relikwiarzu także podczas Apelu Jasnogórskiego, który o godz. 21 poprowadzili klerycy z Elbląskiego Wyższego Seminarium Duchownego. Stare Miasto wypełniło się elblążanami, którzy odśpiewali „Bogurodzicę” i w skupieniu słuchali głosu Jana Pawła II, który płynął z głośników.
Wczorajszy Apel Jasnogórski był nauką, którą Karol Wojtyła przekazywał wiernym 18 czerwca 183 roku i 14 sierpnia 1991 roku, gdy przebywał z Pielgrzymkami w Ojczyźnie: Jestem - Pamiętam – Czuwam - Co to znaczy: "czuwam"? – pytał wtedy Papież. - To znaczy, że staram się być człowiekiem sumienia. Że tego sumienia nie zagłuszam i nie zniekształcam. Nazywam po imieniu dobro i zło, a nie zamazuję (…) Czuwam, to znaczy dalej: dostrzegam drugiego. Nie zamykam się w sobie, w ciasnym podwórku własnych interesów czy też nawet własnych osądów. Czuwam, to znaczy: miłość bliźniego, to znaczy: podstawowa międzyludzka solidarność (…) Czuwam, to znaczy także: czuję się odpowiedzialny za to wielkie, wspólne dziedzictwo, któremu na imię Polska. To imię nas wszystkich określa. To imię nas wszystkich zobowiązuje. To imię nas wszystkich kosztuje.
Wierni podczas tego apelu powierzyli swoje prywatne, ale i ogólne intencje: modlono się za szybkie zakończenie działań wojennych na Ukrainie i w Syrii, pomyślność Ojczyzny i Elbląga. Błogosławieństwa relikwiami Ojca św. dokonał biskup Jan Styrna. Wieczorne spotkanie zakończyła „Barka”. Wprawdzie nie na sto gitar, ale znaleźli się chętni muzycy i elblążanie, by zagrać i odśpiewać ulubioną pieśń Karola Wojtyły.
zapowiadano Barkę na 100 gitar o 21.37, a o 21.30 już było po Barce!
Jan Paweł,Jezus,Maria. W religii tej nic nie mówi się o Bogu.
tiaaaaaa....
Wszędzie Papież, pomniki, nazwy ulic, pikniki. Ileż można? To już się nudne robi.
heh lewakom się nie podoba - ale mi nowina ;) Ps. Święty Janie Pawle II prosimy wstaw się u Boga za nami, a także za tymi biednymi lewakami...
Bandą nawiedzonych pedofilów podnieca się prawie całe społeczeństwo... Przykre to, ciemnota powraca. Wojtyła tuszował pedofilię, i za to został świętym? Twórca Mariologii, ale w jego pismach nie ma nic o konstruktywnego o Kościele/Kościołach, Bogu, Jezusie, Ekumenizmie. Papież Turysta, tak piszą o nim media na całym świecie. Elvis Presley Kościoła rzymsko-katolickiego.... I JESZCZE JEDEN POMNICZEK PROSZĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jasne, na twojej posesji poganinie!!!!