Na straży porządku i czystości w mieście staną Eko-Patrole. 50. bezrobotnych znajdzie pracę

Przed nami Elbląskie Dni Recyklingu w ramach których nauczymy się, jak selektywnie zbierać odpady. Na festynie, na który elblążan zaprasza Zakład Utylizacji Odpadów, w odpowiedniej nauce i promowaniu stylu pro-ekologicznego pomagać nam w tym będzie także nowa formacja - Eko Patrole, która powstaje pod egidą Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania. I być może zagości w naszym mieście na dłużej.

Już 17 maja od godz. 10. w ramach VII Elbląskich Dni Recyklingu, na Placu Kazimierza Jagiellończyka rozpocznie się festyn ekologiczny, na którym będą zbierane zużyte odpady; makulatura, puszki, opakowania z tworzyw sztucznych, nakrętki szkło, itp.

Ale do nauki selektywnej zbiórki elblążan mają zachęcać także tzw. Ekologiczne Patrole, które tworzą się po szyldem Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Elblągu - Impulsem do ich powstania była interpelacja radnego Roberta Turleja (PO- red.), który zaproponował, by takie patrole powstały jako wyspecjalizowane jednostki Straży Miejskiej - opowiada Michał Wawryn, dyrektor MPO w Elblągu. - Ja zaproponowałem jednak, by można to było zrobić efektywniej siłami MPO, które posiada do tego odpowiedni osprzęt, siłę roboczą i taką formację wewnętrzną moglibyśmy uruchomić.

We współpracy z Powiatowym Urzędem Pracy, przeprowadzono więc nabór bezrobotnych zarejestrowanych w PUP, którzy zostali zatrudnieni na półrocznej umowie stażowej, finansowanej ze środków PUP, skierowanej do osób bezrobotnych powyżej 50. roku życia - Naszym celem jest zbudowanie 50. osobowej formacji; w tej chwili mamy zrekrutowanych 36 osób: 11 kobiet i 25 mężczyzn, które rozpoczęły pracę 1 maja. Docelowo mamy zamiar zatrudnić na etat połowę tych osób, być może uda się jednak zatrudnić całą 50-tkę. Pracownicy już wyszli w plener: panie np. myją przystanki autobusowe zapewniając im należytą czystość. Mamy też pomysł na likwidację dzikich wysypisk śmieci, który już niedługo przedstawimy - mówi dyr. Wawryn. - Pierwszego dnia swojej pracy Eko-Patrol przesegregował 8 ton śmieci i zarobił dla firmy 2 tys. zł.

Będzie więcej pojemników na odpady biodegradowalne

Jakie jeszcze zadania będą należały do obowiązków Eko-Patrolu? Pracownicy wchodzący w skład formacji będą też rozdawali elblążanom rolki z workami do segregacji odpadów biodegradowalnych w sektorach, które obsługuje MPO i  w tych spółdzielniach i wspólnotach, które zadeklarowały selektywną zbiórkę odpadów - Pierwsze worki będziemy się starali przekazać elblążanom osobiście do ich domów. Mamy też możliwość stworzenia specjalnego punktu poboru takich worków, w siedzibie MPO. Wydawanie worków nie rozpocznie się jednak wcześniej, niż od 1 lipca - mówi Michał Wawryn. - Odpady biodegradowalne w workach muszą trafić do specjalnie do tego przeznaczonych pojemników. Te ostatnie pojawią się także w naszych kontenerach; MPO nawiązało już kontakt z producentami takich pojemników. Teraz musimy jedynie określić ich liczbowe zapotrzebowanie. Dopiero wtedy będziemy mogli złożyć stosowne zamówienie.

Na straży porządku: Eko-Patrol

Eko-Patrole będą się także zajmowały kontrolowaniem naszych pojemników na śmieci i sprawdzały, czy rzeczywiście, zgodnie ze złożoną deklaracją prowadzimy segregacje śmieci - Miasto zostanie podzielone na 50 rewirów i każdy pracownik Eko-Patrolu o taki rewir będzie dbał; pod jego opieką znajdzie się od kilku do kilkunastu śmietników do sprawdzenia, a także chodników czy ścieżek rowerowych, na których będzie dbał o porządek. Będzie też swoistym łącznikiem z mieszkańcami, których będzie zachęcał do zachowywania selektywnej zbiórki śmieci - mówi dyr. Wawryn.

Na razie formacja EKO-Patroli jest jeszcze niejako w powijakach; można powiedzieć, że szerszej publiczności zaprezentuje się właśnie na festynie ekologicznym, w sobotę, 17 maja - Dwie drużyny: męska: m.in z udziałem mojej osoby i radnego Roberta Turleja oraz żeńska pokażą elblążanom, jak prowadzić selektywną zbiórkę śmieci na "żywym" tworzywie, czyli na odpadach - tłumaczy Michał Wawryn. - Mamy nadzieję, że Eko-Patrole sprawdzą sie w naszym mieście i liczę na to, że po pewnym czasie swojego działania będą mieli mniej odpadów w pojemnikach do segregacji; ta bowiem stanie się naszym codziennym, dobrym nawykiem.