Domowe wypieki, swojskie wędliny, szydełkowe serwetki, decoupage’owe pisanki, zajączki, kurczaczki i całą masę innych świątecznych ozdób można było nabyć podczas kolejnego Wielkanocnego Jarmarku Sztuki Ludowej i Kiermaszu Żywności Tradycyjnej, który odbył się w sobotę (12 kwietnia) w CSE „Światowid”.
Od 11:00 do 17:00 okoliczni rękodzielnicy prezentowali swoje dzieła. Tradycyjnie w przedsionku kina smakowite zapachy przyciągały miłośników tradycyjnie wyrabianych mięs i wędlin, domowych pasztetów, mazurków, orzechów, babeczek. W hali sportowej wystawcy kusili z kolei wyrobami swych rąk, które niezmiennie cieszyły oko. Ozdoby na świąteczne stoły, dekoracje dodające uroku wielkanocnym wnętrzom, zabawki dla dzieci i mnóstwo innych precjozów, z których każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Powodzeniem cieszyły się palmy, wszak jarmark odbył się w przeddzień Palmowej Niedzieli.
Dla wystawców „Światowid” przygotował konkurs na najlepszy wielkanocny wypiek pod nazwą „Baba z Mazur(kami)”, a dla odwiedzających jarmark dzieci konkurs na własnoręcznie stworzone ozdobne jajko – „Wesoła Pisanka”.
Czemu w Tym mieście człowiek dowiaduje się że coś się działo po fakcie... zawsze.. niemożna rozgłosić wcześniej ? sam chętnie bym się przeszedł... Zawsze robiąc prasówkę widzę artykuł coś się działo i myśle sobie super.... super że rozreklamowane to było.... tak jest zawsze zawsze....
po prostu ŚWIATOWID ma kiepski marketing, i tyle moge powiedzieć :)
"Jarmark Sztuki Ludowej i Kiermaszu Żywności Tradycyjnej"-hucznie i dumnie nazwane. Miało być dobrze a wyszło jak zwykle. Ze sztuki ludowej nic nie było tylko tandetne świecidełka i breloczki z kozich bobków. O tradycyjnej żywności się nie wypowiadam bo taki sam przestrzał jak Elbląg za pół ceny.