Elbląscy Inspektorzy OTOZ Animals, 1 kwietnia, dokonali makabrycznego odkrycia. W zeszłym tygodniu otrzymali wezwanie, które mówiło o głodzeniu psa w Gronowie Elbląskim. Prawda okazała się znacznie gorsza, ponieważ znaleziono szereg innych zagłodzonych oraz martwych zwierząt. Mężczyzna, który dopuścił się tych czynów czeka na wezwanie do prokuratury.
W gospodarstwie znaleziono trzy zagłodzone psy, dwanaście koni, trzy wychudzone krowy, jednego cielaka, kilka kur, trzy dorosłe i pięć młodych królików oraz martwe prosię i kota. Psy zostały przeniesione natychmiastowo do ośrodka OTOZ Animals, a zaraz po nich przetransportowane zostały króliki w celu ratowania ich życia. Na miejsce akcji wezwany został wójt gminy, Marcin Ślęzak, straż gminna i policja.
OTOZ Animals kończy przygotowywanie wniosku, który zostanie złożony prokuraturze. Mężczyzna odpowie za popełnione przez siebie czyny. Całą sprawę przybliża nam Agnieszka Wierzbicka, kierowniczka elbląskiego schroniska – Kończymy pisanie doniesienia do prokuratury o popełnieniu przestępstwa. Będziemy się kontaktować z wójtem w sprawie cielaków, które nie były zakolczykowane. Nie możemy zabrać zwierząt dopóki właściciel nie określi ich pochodzenia. Jeżeli to się nie uda, to zwierzęta będą musiały być uśpione i zutylizowane. Niedługo będziemy się kontaktować z inspekcją i wójtem w sprawie odebrania tych krów. Istotne dla nas było napisanie oświadczenia do prokuratury, aby jak najszybciej wszczęte zostało postępowanie.
Wójt gminy Gronowa Elbląskiego, Marcin Ślęzak, zaoferował swoją pomoc w całej sprawie oraz pełną współpracę. Agnieszka Wierzbicka ceni sobie ten stan rzeczy i podkreśla, że bardzo ułatwia to przeprowadzanie koniecznych interwencji – Współpraca jest świetna – mówi kierowniczka elbląskiego schroniska. - Obecny wójt zdecydowanie ułatwia nam interwencje i naszą pracę. Zadeklarował, że jest w stanie określić pochodzenie tych zwierząt co jest jednoznaczne z ich uratowaniem przed uśpieniem oraz nie będzie zwlekał z przyznaniem nam tych zwierząt po ponownym ich zakolczykowaniu. Jeżeli nie będziemy w stanie pomieścić ich wszystkich, wójt zapowiedział, że znajdzie gospodarstwa, które zajmą się tymi zwierzętami.
Wykroczenia, których dopuścił się mężczyzna, podlegają pod wiele artykułów prawnych. OTOZ Animals będzie starał się o wymierzenie sprawiedliwej kary. - Wszystko podlega pod kilka artykułów – mówi Agnieszka Wierzbicka. - Niezapewnienie właściwych warunków psom, brak odpowiedniej karmy dla zwierząt gospodarskich oraz morderstwo kota. Mężczyzna twierdzi, że kot dusił kury i pewnie z tego względu zakończył się jego żywot. Kara grzywny wydaje mi się absolutnym minimum. Sąd rozpatrzy sprawę i zadecyduje, czy mężczyzna zostanie pozbawiony wolności, czy będzie to wyrok w zawieszeniu. Występujemy o ukaranie go na podstawie kodeksu karnego. Póki co mężczyzna nie otrzymał żadnej kary, ponieważ jeżeli policja wlepiłaby mu przykładowo mandat, cała sprawa zostałaby uznana jako wykroczenie a nie przestępstwo. Dodatkowo, jeżeli nie będzie potrafił określić pochodzenia tych cielaków i krów, otrzyma mandat z Inspekcji Weterynaryjnej.
Sprawa będzie kontynuowana, ponieważ wniosek, który zostanie złożony prokuraturze, będzie dotyczył tylko części zdarzenia, ponieważ nie ma jeszcze wszystkich dokumentów. Pozostaje sprawa zwierząt, które nie przetrwały katuszy.
O makabra! Dziękuję Wam OTOZ Animals, że działacie i pomagacie. Jak ta szuja mogła spać spokojnie??!!!
w Polsce w dalszym ciągu kary za znęcanie nad zwierzętami są żadne. "Sąd rozpatrzy sprawę i zadecyduje, czy mężczyzna zostanie pozbawiony wolności, czy będzie to wyrok w zawieszeniu" - oczywiście że będzie to wyrok w zawieszeniu.
Kary za znęcanie się nad zwierzętami powinny być o wiele bardziej dotkliwe, mandat czy zawiasy nie wchodzą w gre... co to jest dwa lata. Powinno być 8 lat minimum bez zawiasów... i nie siedzenia w ***lu tylko ciężkich robót.. zwierzęta tez cierpią, odczuwają strach, boją się mają uczucia... zbydlęcenie ludzi jest straszne... Mi jako dorosłemu facetowi łza się kręci w oku wręcz płakać się chce jak widzę cierpienie zwierzą przez głupotę ludzi...
Całe GG.
s ...k .yna za jaja na klamce powiesić
Kary dla katów zwierząt powinny być nieuchronne i odstraszające, a nie w zawieszeniu. niech dranie wiedzą że to są istoty żywe i znacznie lepsze od ludzi!!!!
Nareszcie coś się dzieje w obronie zwierząt .Jak można dopuścić do takiego zaniedbania .Nie chciał się opiekować to mógł oddać komuś kto kocha zwierzęta.Powinien dostać karę więzienia w takich warunkach jak jego zwierzęta.
W Elblągu mogła by powstać policja/pogotowie dla zwierząt.... ile razy to już widziałem jak biedny psiak albo kot potrącony przez samochód zdychał w męczarniach na chodniku..... zero pomocy a podejrzewam że można by uratować nawet i sporą część zwierzaków albo chociaż ulżyć im .... ale miasto/gminy mają ważniejsze wydatki.... na bzdurne inwestycje... Może w ten deseń powinno się coś zrobić? Może zrobimy jakąś inicjatywę społeczną? Taka instytucja finansowana była by z darowizn i dodatkowo można starać by się było o sponsorów.. wiem że ciężki temat. ale może czas coś zrobić aby zierzakom pomóc.... CO wy na to??
Dajcie info o tym chłopaczku teraz może być w elblągu: http://www.warminsko-mazurska.policja.gov.pl/kpp_ostroda/?id_category=257&el_id=45700
kiedyś próbowałam pomóc potrąconemu kotkowi ale był za mocno poturbowany. zadzwoniłam do OTOZ Animals i poprosiłam aby przyjechali. Czekałam tylko 15min i podjechało 2 fajnych facetów, profesjonalnie zapakowali kotka do transportera i mam nadzieję zwierzak żyje sobie szczęśliwie ;) Mam nadzieję, że będziecie zatrudniać samych dobrych ludzi i obyście byli dobrze dofinansowywani :)