Działkowcy odetchnęli z ulgą. Sejm niemal jednogłośnie uchwalił nową ustawę o ogrodach działkowych. Wskutek protestów działaczy Polskiego Związku Działkowców, którym nie podobał się pomysł uwłaszczenia działkowców, zaproponowany przez Platformę Obywatelską, posłowie tej partii wycofali się z tego pomysłu. Zgodnie z nową ustawą o ogrodach działkowych PZD nie zostanie zlikwidowany, a przekształcony w stowarzyszenie.
Zapis o uwłaszczeniu - a konkretnie art. 30 nowej ustawy - wywołał duże protesty działkowców w całej Polsce - Część działkowców miałaby bowiem otrzymać grunty Skarbu Państwa, ale druga grupa zostałaby pozbawiona takiej możliwość - tłumaczył w rozmowie z 20 listopada br. Bolesław Mikołajczyk, prezes Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców w Elblągu. - Uważamy, że to niesprawiedliwe, dlatego prosiliśmy żeby ten artykuł w takiej formie, w jakiej został opracowany przez grupę posłów PO nie wszedł do ustawy i był negocjowany oddzielnie i w późniejszym terminie.
Po wielu sporach i protestach ze strony PZD udało się zawrzeć porozumienie. Na sejmowym posiedzeniu 22 listopada, ustalono, że związek nie zostanie zlikwidowany, ale przekształcony w stowarzyszenie.
Te będzie nadal zarządzało wszystkimi ogrodami, które obecnie są pod kuratelą związku. Ogródki działkowe staną się bowiem "terenowymi jednostkami organizacyjnymi stowarzyszenia ogrodowego" - Ta ustawa powiedziałbym jest nawet lepsza od poprzedniej, która obowiązywała - mówi prezes Mikołajczyk. - Działkowiec otrzymał wybór; może należeć do Związku, lub do Stowarzyszenia; przynależność do każdego z nich będzie dobrowolna. Ma również prawo nie należeć do żadnego z nich, ale obowiązki statutowe musi wykonywać tak jak wszyscy inni działkowcy - dodaje prezes.
Po 22 listopada ustawa z Sejmu trafiła jeszcze do Senatu, który zgłosił tu cztery poprawki - Dwie redakcyjne, a także zapis o tym, że przy ewentualnym zrzeczeniu się ogródka działkowego, działkowiec musi to zrobić nie tylko na piśmie, ale i notarialnie oraz poprawka o terminie wejścia w życie ustawy, która zacznie obowiązywać od 19 stycznia 2014 roku. Być może dzisiaj Sejm, na jednym z posiedzeń przegłosuje te zapisy, by ustawa mogła wejść w życie po nowym roku, a my, byśmy mogli w końcu zacząć spokojnie pracować - kończy Bolesław Mikołajczyk.
Co z dziedziczeniem działek?
Obecne zapisy wykluczają możliwość dziedziczenia ogródka działkowego. Można co najwyżej przepisać działkę na dziecko lub wnuka. Natomiast zapisy nowej ustawy stanowią, że jeśli działkowiec umrze, działkę będzie mógł przejąć jego współmałżonek niebędący działkowcem, a w dalszej kolejności - osoby bliskie, czyli m.in. dziecko, rodzeństwo albo dzieci rodzeństwa. Przy wielu chętnych ewentualny spór miałby rozstrzygnąć sąd.
..."zarząd" ogrodu dźwiękowego przy ul. Podchorążych w Elblągu ogrod "im.12go lutego",były ogrod pracowniczy elbląskim zakładów mięsnych,tam sie zrobiło towarzystwo cwaniaków,ktorzy gromadzili działki po czym chcieli je...sprzedać dla miasta z zyskiem dla siebie. A tu figa:)
Teraz popatrzmy na działki blisko ruchliwych ulic i jezdni:smród spalin,hałas.Jaki to odpoczynek i zdrowe owoce i warzywa???trujecie siebie i innych ale protestujecie z zawziętością.OCKNIJCIE SIE WRESZCIE.
"Działkowcy odetchnęli z ulgą. Sejm niemal jednogłośnie uchwalił nową ustawę o ogrodach działkowych" ale teraz biorą się z majątki Spółdzielni , aby je odebrać, już puścili w osiedla elbląskie, swych ludzi , którzy roznoszą "odezwy" , zmieniające Statut spółdzielni itp. Agitacja tych osób trwa, za czyje" pieniądze" , KTO to sponsoruje ich działania ?? I ile za takie ogłupianie mieszkańców dostają kasy ?? Bądźmy czujni aby nie dać się " ograbić " z tego, co jeszcze nie zostało zagarnięte, przez LIBERAŁÓW??
Coś, faktycznie, co piszesz jest na rzeczy , gdyż dobiega do końca projekt nowej ustawy o spółdzielniach .Gdyby udało się odebrać majątek spółdzielniom wart zapewne kilkanaście miliardów złotych. To, dopiero by PO z PSL by się cieszyło . Mieszkańcy spółdzielni zapewne nie bardzo . Ale cóż . zapewne rządzący będą próbować jak z OFE , działkowcami itp. Jeżeli już co niektórzy mieszkańcy próbują niszczyć funkcjonowanie swojej spółdzielni, bo tak rozumuję twe słowa , to należy ich usunąć ze spółdzielni i to jak najszybciej. Nie jest to wcale trudne . Zapewne robią to na czyjeś " życzenie " ,wątpię aby robili to bezinteresownie. Jest to możliwe ale mało prawdopodobne.
piep.... świnie tylko o kliki dbają Pzd, stowarzyszenia a po cholerę nam to, do rządzenia?Ustalić jednolite przepisy dla ogrodów, a te struktury mają pełnić rolę służebną nie zarządczą i to głównie społecznie. Hołota nomenklaturowa uwłaszczyła się na państwowych firmach i przeszło bez bólu, a uczciwym ludziom chcą wszystko wyrwać. Po jaką cholerę zrzekać się notarialnie czegoś co nie jest naszą własnością. Jeszcze notariuszom będziemy kabzę nabijać. Przecież to g.... jest dużo gorsze niż PRL tyle zamętu żeby z ludzi zrobić durniów.
uwłaszczenie, nie jakieś dyrdymały dożywotnich prezesów żeby im przypadkiem tłuste d... nie schudły i fotele nie stwardniały. Takie schamiałe nieuczciwe państwo może wywołać w człowieku tylko odruch obrzydzenia. Jeszcze ci kanalie wpierają że działkowcy uwłaszczenia nie chcą. Chcą tylko notarialnie przekazywać grunty które nie są ich, a uprawiają je np od 30 czy 40lat. I nie ma parti która stanęłaby za ludzmi same sprzedajne hieny.
Niech mi ktoś wytłumaczy bo kompletnie nie kapuję czemu działkowcy nie chcą uwłaszczenia? Jak można nie chcieć ziemi na własność przecież to majątek
no, to prezesi mogą spać spokojnie. Jeden z ostatnich bastionów PRL ciągle będzie wiecznie żywy.
Jak było by uwłaszczenie(moja własnośc notorialnie zapisana) to bym spał spokojnie .A tak jak beda chcieli coś teraz budowac na terenie działek to powiedza won i żadnego odszkodowania ani nic.Tylko dadzą poza miastem kawałek ziemi i bedzie Okay.
do Katarzyna Stulidupka...............Pieprzysz bzdury. Czytaj ze zrozumieniem !