Radni skupieni wokół Komisji Bezpieczeństwa i Spraw Samorządowych, pod koniec października br, jednogłośnie zawnioskowali do prezydenta miasta, o zaplanowanie w budżecie na 2014 rok środków na montaż monitoringu wizyjnego na elbląskich cmentarzach komunalnych. Radni uzasadniali to chuligańskimi i przestępczymi działaniami, do których miało dochodzić na nekropoliach. W tej chwili w przypadku Agrykoli - inaczej niż na Dębicy - nie ma technicznych przeciwwskazań do montażu kamer. Problem stanowią pieniądze.
Na początku bieżącego tygodnia na łamach info.elblag.pl ukazała się zapowiedź materiału dotyczącego monitoringu na elbląskich cmentarzach. Z komentarzy naszych czytelników wynika, że w tej kwestii zdania są podzielone; jednak większość z nas widzi problemy, jakie występują na nekropoliach; z grobów bardzo często giną kwiaty i znicze, a same nagrobki bywają przez chuliganów dewastowane. Statystykę potwierdzał w zeszłym miesiącu Komendant Miejskiej Policji, insp. Marek Osik wskazując, że elbląska policja nadal często odnotowuje kradzieże mosiężnych elementów ozdobnych, które są zbijane z grobów, które można szybko spieniężyć w punktach złomu.
Ci ostatni wskazują też, że elbląskie cmentarze nie są miejscami szczególnie niebezpiecznymi; w mijającym roku odnotowano tu 19 przestępstw: 8 kradzieży mienia, jedna bójka i jedno uszkodzenie mienia na Agrykoli, na Dębicy 6 kradzieży mienia, jedno przywłaszczenie, jedno włamanie do metalowego kontenera i jedno uszkodzenie wiat - Nie możemy jednak mówić, że problemu nie ma, bo opiekujący się grobami z różnych przyczyn nie zgłaszają tych spraw, tym bardziej, że natychmiastowego reagowania na przypadki przestępstw tam nie ma: są to tereny duże, odosobnione, przez co tym bardziej monitoring jest tam potrzebny - argumentuje radna Maria Kosecka, przewodnicząca KBiSS.
Monitorng? Tak, ale nie na cmentarzu
Wprawdzie na dzień dzisiejszy w ciągu ul. Agrykola, istnieje sieć światłowodowa, która umożliwiałaby rozszerzenie o ten obszar monitoringu miejskiego, jednak Miasto wskazuje, że koncepcja rozbudowy monitoringu miejskiego na tak dużych powierzchniach dozoru nigdy nie była rozpatrywana, wskazywano zaś na zasadność rozbudowy monitoringu o miejsca występowania przede wszystkim czynów przestępczych - Do takich miejsc należą niewątpliwie tereny w obrębie dyskotek w ciągach ulic Teatralnej, Brzozowej oraz Grażyny - mówi prezydent miasta Jerzy Wilk. - Rozbudowa systemu monitoringu wizyjnego o teren elbląskich cmentarzy nie była wskazywana. Tym samym kosztorys realizacji całego przedsięwzięcia związanego z wdrożeniem monitoringu i dalszego jego funkcjonowania w całym systemie monitoringu wizyjnego miasta również nie jest znany, lecz szacowany na sumy przekraczające setki tysięcy złotych - mówi dodaje prezydent.
W ciągu ulicy Łęczyckiej, do cmentarza komunalnego "Dębica" sieć światłowodowa zaś w ogóle nie istnieje, tym samym brak jest możliwości technicznych do przyłączenia ewentualnego monitoringu wizyjnego do systemu monitoringu miejskiego.
Cmentarze w Elblągu w najbliższych latach nie znajdą się więc w oku kamer. Z informacji nam udzielonej wynika, że złożył się na to stan finansów miasta, nieprzystosowanie niektórych terenów przyległych do cmentarzy oraz generowanie po jego ewentualnej rozbudowie dodatkowych i trudnych do oszacowania kosztów - W tym poprzez zwiększenia zatrudnienia na stanowiskach do obsługi wizyjnej i technicznej - wskazuje prezydent miasta. - Pełna skuteczność monitoringu na terenach elbląskich cmentarzy po włączeniu jego do miejskiego systemu będzie m.in. zapewniona, gdy zostanie zapewniona całodobowa jego obsługa przy założeniu, że jedna osoba na stanowisku monitoringu może obsługiwać maksymalnie 10 kamer, jakość rejestracji obrazu z zamontowanych kamer umożliwi rejestrację nie tylko samego zdarzenia, ale zapewni również identyfikację osoby, a przestrzeń objęta monitoringiem zostanie rozszerzona poza obręb cmentarza - wylicza prezydent.
Potrzeba planu działań
Inwestycja taka nie jest więc planowana na najbliższe lata. Z tym ostatnim nie chce się zgodzić Maria Kosecka - Monitoring na cmentarzach to działanie prorozwojowe; nie możemy się skupiać tylko na tym, co jest w chwili obecnej, ale zadbać o kompleksowe bezpieczeństwo mieszkańców i ich mienia także na przyszłość - mówi radna. - Z odpowiedzi Miasta wynika, że inwestycja taka będzie za droga, ale nie przeprowadzono nawet analizy, ile w rzeczywistości by to nas kosztowało. Oczywiście, nikt nie powiedział, że to ma być wykonane w ciągu kilku miesięcy, wiadomo, że na ten cel muszą być zabezpieczone środki i to wymaga czasu. Ale już na chwilę obecną widać, że technicznych przeciwwskazań co do rozszerzenia monitoringu miejskiego nie ma na Agrykoli, co sprawia, że w tej kwestii jest już o jeden problem mniej.
Radna uważa, że winien zostać opracowany szczegółowy plan działań w kierunku rozbudowy monitoringu o tereny elbląskich nekropolii, rozłożony na poszczególne etapy - Przedstawię komisji odpowiedź prezydenta w tej sprawie i zaproponuje jej członkom wystąpienie z kolejnym, tym razem o opracowanie takiego planu - zapowiada Maria Kosecka.
do dzieła radni bo kamery na cmentarzu są potrzebne!
Zero wysiłku ze strony władz miasta - bezpieczeństwo nie jest ich mocna strona. PIS jest to partia,która udaje ,że dostrzega problemy wtedy gdy zbliżaja się wybory.Populizm przekracza granice przyzwoitości
Z wypowiedzi Prezydenta widać ewidentnie, że jest tylko na rok. Nawet nie wysila się planować dłużej przyszłości miasta, i dobrze dość psucia, czas na zmiany. A monitoring tak jak powiedziała Pani Kosecka trzeba przeanalizować, zbadać koszty i zaplanować do realizacji na najbliższe lata. To jest myślenie konstruktywne i w kierunku mieszkańców. Tak trzymać Pani Mario.
Jeśli radni z różnych opcji opowiedzieli sie za monitoringiem na cmentarzach ,to w czym problem,przecież można to rozłożyć w czasie,tak sugeruje radna -warto wziąć to pod uwagę - chyba ,że jest inne dno złej decyzji władz miasta
a może jeszcze w Bażantarii. Niech najperw działa i będzie w mieście , a póżniej mogą sobie robić i na pustyni .
Kiedy będą kamery na Targowisku Miejskim zwłaszcza w dni targowe i w okresie świąt. Ostatnio nawet nie widać straży miejskiej ale ci są bardzo zapracowani pilnowaniem radarów przed kradzieżą i zakładaniem blokad. Elblążanie pilnujcie się sami my jesteśmy od wyższych celów !!
A kto będzie patrzył w te kamery?
Wg mnie to szczególne miejsce nie powinno być monitorowane, dajmy choć zmarłym wytchnienie, skoro żywi go nie mają walcząc o przetrwanie. Przestępczość na nekropoliach to zjawisko demonizowane. O wiele bardziej potrzebne są w mieście proste chodniki i drogi, aniżeli podglądanie cmentarzy.
Pomysł godny uwagi - w pierwszej kolejności na Agrykola
Widać Wilk jak zwykle jeśli chodzi o Bezpieczeństwo i dobre pomysły P. Koseckiej, jest przeciwny. Doszedł do władzy i taki był jego cel i na tym się już kończy nie liczą się mieszkańcy, a tym bardziej ich bezpieczeństwo. Monitoring na cmentarzach jest potrzebny, by zapobiec przestępczości chociaż na cmentarzu.