Do tragicznego w skutkach wypadku doszło dziś rano, w okolicach godz. 6. na przedłużeniu ulicy Mazurskiej. W pasażerów opuszczających autobus i przechodzących przez jezdnię uderzył samochód. Dwie osoby odniosły obrażenia - w tym jedna - poniosła śmierć.
- Wypadek wydarzył się na przedłużeniu ul. Mazurskiej - mówi asp. Krzysztof Nowacki z KMP w Elblągu. - Pasażerowie opuścili autobus i przechodząc na drugą stronę jezdni zostali potrąceni przez nadjeżdżający samochód. Były to dwie osoby - jedna została przewieziona do szpitala, jedna nie żyje - relacjonuje asp. Nowacki.
Na miejscu pracują jeszcze policjanci, samochód kierującego, który spowodował wypadek ma zostać sholowany na parking. Ulica Mazurska w rejonie skrzyżowania z Rzepakową została całkowicie zablokowana w obu kierunkach dla ruchu.
Jednocześnie informujemy, że przez najbliższą godzinę autobus linii 11 nie będzie dojeżdżał do Rubna i Nowakowa - Autobus nr 11 dojeżdża w tej chwili tylko do pętli przy Al. Odrodzenia - informuje Michał Górecki, specjalista ds. marketingu i komunikacji społecznej Zarządu Komunikacji Miejskiej w Elblągu.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Aktualizacja:
Otrzymaliśmy informację z elbląskiego ZKM, że ruch w miejscu wypadku został już przywrócony. Autobusy linii nr 11 wracają na swoją stałą trasę.
tragedia
Przykra wiadomość,kondolencje dla rodziny.
Po***ło tych pseudokierowców już do końca!!! Człowiek pewnie szedł sobie do pracy, a teraz nie żyje! Same święte krowy jeżdżą po ulicach.Żadnej kultury jazdy. Na przejściu czeka się czasem i po 2 min.,aż jakiś bardziej ucywilizowany się zatrzyma i człowieka przepuści. A i tak nie ma pewności czy przejdzie się cało,bo na drugim pasie jakiś debil nie zważając na to,że ten obok stanął (może po nosie postanowił się podrapać) z prędkością światła przejedzie Ci po stopie. I jeszcze potrafi środkowy palec pokazać, no bo jak pieszy śmie przechodzić po przejściu dla niego stworzonym. Piesi na pastwiska, a kierowcy na ulice i chodniki!!!!!!!!!! mam nadzieję, że ten debil za kółkiem zgnije w ***lu!!!!!!!!!
Po pierwsze to tam NIE MA przejścia dla pieszych....
jeżeli nie ma przejścia a jest przestanek kierowca ma obowiązek się zatrzymać aby wysiadający z autobusu mogli bezpiecznie przejść najwidoczniej kierowca o tym nie wiedział i znając życie przepisowo nie jechał skoro jest ofiara śmiertelna
a gdyby jechał te 50 , a nie 60 km/h ! to i tak by przywalił :)
ludzie niema co oceniać, kierowco owszem nie zachował ostrożności ale mógł nie widzieć zza autobusu ludzi po drugie oni też mogli by się rozglądać jak wchodzą na drogę a nie na pewniaka iść
Jakie przejście dla pieszych? Tam nic takiego nie ma! O czym info pisze???
Wyrazy współczucia dla rodziny zmarłego.
ależ nie ma takiego obowiązku, ponieważ kierowca jechał własnym pase.