Animacje kuglarskie, szczudlarze, poikarze I żonglerka, a na zakończenie dnia barwny I gorący pokaz tańca z ogniem – wszystko to czeka na elblążan, którzy dziś, 23 sierpnia, wybiorą się na Bulwar Zygmunta Augusta oraz na Stary Rynek i wraz z Elbląskim Odziałem Abstrakcyjnym będą świętować drugie urodziny stowarzyszenia – Zapraszamy wszystkich na pokazy animacji na ulicach naszej elbląskiej starówki I gorący fireshow. Gwarantujemy, że emocji i dobrej zabawy nie zabraknie – mówi Kamil Zimnicki, Koordynator Elbląskiego Oddziału Abstrakcyjnego. - Urodzinowy pokaz przed elbląską publicznością jest dla nas najważniejszym wydarzeniem w roku, dlatego jeszcze raz serdecznie zapraszamy!
Elbląski Oddział Abstrakcyjny to grupa młodych aktywnych elblążan o rożnych pasjach i zainteresowaniach. Od dwóch lat aktywnie działają na terenie Elbląga i okolicznych miejscowości łamiąc niejako stereotyp tego, że Elbląg, to miasto-widmo, a młodzież nie jest inicjatorem i nie angażuje się w żadne nowe przedsięwzięcia - Jesteśmy zaprzeczeniem tej tezy, aczkolwiek ostatnio możemy niestety dostrzec tę spadającą tendencję działań w mieście – przyznaje Kamil Zimnicki. - Jest z tym problem, bo młodzi wyjeżdżają z miasta i musimy starać się w jakiś sposób zachęcać ich do aktywności przynajmniej na tyle, żeby czuli się związani z miastem i chcieli do niego wrócić. Stąd podjęte przez nas działania i pomył powstanie EOA.
Kamil Zimnicki przyznaje, że gdy stowarzyszenie zawiązywało się i stawiało kroki w pierwszych, wspólnych działaniach, nie spodziewał się, że aktywność grupy rozwinie się aż do takiej formy - Przede wszystkim nie spodziewałem się, że będzie aż tak duża potrzeba samego działania – śmieje się młody koordynator. - Teraz całkiem nieźle się to rozkręciło, włączaliśmy się przez te dwa lata w bardzo wiele inicjatyw i nawiązaliśmy przyjaźnie z wieloma podobnymi grupami z Elbląga i spoza naszego miasta: z Pruszcza Gdańskiego, Morąga, Braniewa, czy z Ełku, z którymi nadal współpracujemy. Jest to świetny sposób na wymianę doświadczeń, ale także mamy okazję do promowania naszego miasta poza jego granicami – wskazuje Kamil.
W tym roku priorytetem EOA były inicjatywy jego grupy ogniowej i kuglarskiej, a jednym z największych sukcesów był pokaz przed ponad półmilionową publicznością na Festiwalu Woodstock, czy też udział młodych elblążan na Oblężeniu Malborka - W zeszłym roku braliśmy udział także w Grze Miejskiej, w rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, zorganizowaliśmy też „strajk” przed Ratuszem Staromiejskim – wymienia Kamil. - Zawsze staramy się też być na majówce i wydarzeniach związanych z obchodami i uchwaleniem Konstytucji 3-go Maja. Braliśmy też udział w zeszłorocznym Marszu Niepodległości, który był nową prezentacją nowoczesnego patriotyzmu.
To, co wyróżnia Elbląski Odział Abstrakcyjny to niewątpliwie animacje kuglarskie i pokazy ogniowe. Ten ostatni, efektowny i gorący mogliśmy np. podziwiać na zorganizowanym w kwietniu Dniu Głupca - Nacisk właśnie na takie działania powstał najzwyczajniej w świecie z potrzeby grupy i wydarzeń, w których braliśmy udział, a tych w tym roku było naprawdę dużo – mówi Kamil Zimnicki. – Pokazy zarówno szczudlarzy jak i fireshow są bardzo widowiskowe i atrakcyjne – wspomnę choćby tegoroczne Noce Muzeów czy Oblężenie Malborka, w którym braliśmy udział. Dzięki takim pokazom zabawa jest jeszcze ciekawsza, atrakcyjna no i ..gorąca – uśmiecha się Kamil.
EOA świętuje dzisiaj swoje drugie urodziny. Z tej okazji młodzi artyści zapraszają wszystkich elblążan do udziału w ich jubileuszu - Przygotowaliśmy specjalny pokaz tańca z ogniem oraz animacje na ulicach Starego Miasta i Bulwarze Zygmunta Augusta – mówi Kamil.
Tutaj od 15.00 do 18.00 można było spotkać kuglarzy prezentujących swoje umiejętności chodzenia na szczudłach, kręcenia poi czy żonglerki. Kulminacyjnym momentem obchodów będzie specjalny pokaz ogniowy, który odbędzie się przed Ratuszem Staromiejskim (zaraz po IV edycji Grafataku), o godzinie 21:00.
Czego więc życzyć na kolejne lata młodym artystom z EOA? - Nowych pomysłów, inspiracji, partnerów, którzy wpieraliby nasze działania i przede wszystkim tego by nasza elbląska młodzież nie wyjeżdżała z miasta – wymienia Kamil Zimnicki. - W oddziale mamy sporo maturzystów i życzyłbym sobie, że jeśli nawet na jakiś czas wyjadą z Elbląga i aktywność w naszych działaniach byłaby z tego powodu mniejsza, to żeby pojawiła się nowa ekipa, która nie pozwoli, żeby ta aktywność całkowicie zanikła.
Po cichu grupa marzy też o tym, by stać się przykładem dla innych stowarzyszeń, nie tylko tych, działających u nas w mieście - Obyśmy sami podnosili poprzeczkę ale żebyśmy też byli inspiracją dla innych – mówi Kamil Zimnicki.
Elbląski Oddział Abstrakcyjny to grupa młodych aktywnych elblążan o rożnych pasjach i zainteresowaniach. Od dwóch lat aktywnie działają na terenie Elbląga i okolicznych miejscowości łamiąc niejako stereotyp tego, że Elbląg, to miasto-widmo, a młodzież nie jest inicjatorem i nie angażuje się w żadne nowe przedsięwzięcia - Jesteśmy zaprzeczeniem tej tezy, aczkolwiek ostatnio możemy niestety dostrzec tę spadającą tendencję działań w mieście – przyznaje Kamil Zimnicki. - Jest z tym problem, bo młodzi wyjeżdżają z miasta i musimy starać się w jakiś sposób zachęcać ich do aktywności przynajmniej na tyle, żeby czuli się związani z miastem i chcieli do niego wrócić. Stąd podjęte przez nas działania i pomył powstanie EOA.
Kamil Zimnicki przyznaje, że gdy stowarzyszenie zawiązywało się i stawiało kroki w pierwszych, wspólnych działaniach, nie spodziewał się, że aktywność grupy rozwinie się aż do takiej formy - Przede wszystkim nie spodziewałem się, że będzie aż tak duża potrzeba samego działania – śmieje się młody koordynator. - Teraz całkiem nieźle się to rozkręciło, włączaliśmy się przez te dwa lata w bardzo wiele inicjatyw i nawiązaliśmy przyjaźnie z wieloma podobnymi grupami z Elbląga i spoza naszego miasta: z Pruszcza Gdańskiego, Morąga, Braniewa, czy z Ełku, z którymi nadal współpracujemy. Jest to świetny sposób na wymianę doświadczeń, ale także mamy okazję do promowania naszego miasta poza jego granicami – wskazuje Kamil.
W tym roku priorytetem EOA były inicjatywy jego grupy ogniowej i kuglarskiej, a jednym z największych sukcesów był pokaz przed ponad półmilionową publicznością na Festiwalu Woodstock, czy też udział młodych elblążan na Oblężeniu Malborka - W zeszłym roku braliśmy udział także w Grze Miejskiej, w rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, zorganizowaliśmy też „strajk” przed Ratuszem Staromiejskim – wymienia Kamil. - Zawsze staramy się też być na majówce i wydarzeniach związanych z obchodami i uchwaleniem Konstytucji 3-go Maja. Braliśmy też udział w zeszłorocznym Marszu Niepodległości, który był nową prezentacją nowoczesnego patriotyzmu.
To, co wyróżnia Elbląski Odział Abstrakcyjny to niewątpliwie animacje kuglarskie i pokazy ogniowe. Ten ostatni, efektowny i gorący mogliśmy np. podziwiać na zorganizowanym w kwietniu Dniu Głupca - Nacisk właśnie na takie działania powstał najzwyczajniej w świecie z potrzeby grupy i wydarzeń, w których braliśmy udział, a tych w tym roku było naprawdę dużo – mówi Kamil Zimnicki. – Pokazy zarówno szczudlarzy jak i fireshow są bardzo widowiskowe i atrakcyjne – wspomnę choćby tegoroczne Noce Muzeów czy Oblężenie Malborka, w którym braliśmy udział. Dzięki takim pokazom zabawa jest jeszcze ciekawsza, atrakcyjna no i ..gorąca – uśmiecha się Kamil.
EOA świętuje dzisiaj swoje drugie urodziny. Z tej okazji młodzi artyści zapraszają wszystkich elblążan do udziału w ich jubileuszu - Przygotowaliśmy specjalny pokaz tańca z ogniem oraz animacje na ulicach Starego Miasta i Bulwarze Zygmunta Augusta – mówi Kamil.
Tutaj od 15.00 do 18.00 można było spotkać kuglarzy prezentujących swoje umiejętności chodzenia na szczudłach, kręcenia poi czy żonglerki. Kulminacyjnym momentem obchodów będzie specjalny pokaz ogniowy, który odbędzie się przed Ratuszem Staromiejskim (zaraz po IV edycji Grafataku), o godzinie 21:00.
Czego więc życzyć na kolejne lata młodym artystom z EOA? - Nowych pomysłów, inspiracji, partnerów, którzy wpieraliby nasze działania i przede wszystkim tego by nasza elbląska młodzież nie wyjeżdżała z miasta – wymienia Kamil Zimnicki. - W oddziale mamy sporo maturzystów i życzyłbym sobie, że jeśli nawet na jakiś czas wyjadą z Elbląga i aktywność w naszych działaniach byłaby z tego powodu mniejsza, to żeby pojawiła się nowa ekipa, która nie pozwoli, żeby ta aktywność całkowicie zanikła.
Po cichu grupa marzy też o tym, by stać się przykładem dla innych stowarzyszeń, nie tylko tych, działających u nas w mieście - Obyśmy sami podnosili poprzeczkę ale żebyśmy też byli inspiracją dla innych – mówi Kamil Zimnicki.
