Jesteśmy miesiąc z okładem od otwarcia ofert przetargowych w sprawie modernizacji i rozbudowy stadionu przy Agrykola 8. Wczorajsza konferencja prasowa zorganizowana przez władze miasta nie wniosła jednak do sprawy nic nowego. Dalej nie ma ostatecznej decyzji prezydenta i inwestycja stoi pod znakiem zapytania. Jak podkreśla Jerzy Wilk ciągle trwają intensywne rozmowy władz miasta z kibicami i zarządem klubu Olimpia Elbląg. A czas ucieka. Czy decyzję ws. stadionu poznamy już w przyszłym tygodniu?
Elbląg na stworzenie pierwszego tak nowoczesnego kompleksu w mieście posiada zabezpieczonych w budżecie 35 mln zł, z czego 17,5 mln zł pochodzi ze środków przyznanych nam z Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie, a drugie 17,5 mln zł - z wyemitowanych przez miasto obligacji i jest to tzw. wkład własny. Do najtańszej oferty złożonej w lipcowym przetargu brakuje nam jeszcze 12 mln zł. Dlatego w sprawie dofinansowania inwestycji odbyło się na początku sierpnia spotkanie prezydenta Wilka z marszałkiem województwa warmińsko-mazurskiego, Jackiem Protasem - Jesteśmy po wspólnej rozmowie, natomiast nie chciałbym jeszcze ujawniać jej szczegółów, ponieważ taka umowa jest między wszystkimi strona, że dopóki nie uzgodnimy wspólnego stanowiska, to nie będziemy go ogłaszali - wyjaśniał wczoraj Jerzy Wilk. - Ale prace są intensywne i zmierzają do tego, żeby te pieniądze zostały w Elblągu.
Niezadowolenia z faktu braku decyzji ws. budowy stadionu wyraża gros osób: elblążanie, dla których budowa stadionu to nie tylko boisko do piłki kopanej, ale również sportowa infrastruktura towarzysząca tej inwestycji: od łyżwiarstwa i wrotkarstwa począwszy, na lekkoatletyce skończywszy. Petycje i apele do prezydenta ślą również środowiska piłkarskie oraz kibice i fani futbolu - Kibice się denerwują, ale muszę powiedzieć, że najbardziej racjonalnie rozmawia mi się właśnie z nimi - wyjaśniał wczoraj Jerzy Wilk. - Środowisko kibiców twardo stąpa po ziemi, oni nie lubią, jak się ich zwodzi, tylko jak się mówi konkretnie i na temat, i oni to doceniają.
Decyzja zostanie podjęta wspólnie
Z grupą kibiców prezydent w niedługim czasie spotka się po raz kolejny, podobnie z zarządem Olimpii Elbląg - Ostatnie spotkanie mieliśmy nie dalej jak wczoraj (w środę, 21 sierpnia - przyp. red), następne przewidziane jest na przyszły tydzień i umówiliśmy się już, że do czasu, gdy pewnych decyzji wspólnie nie wypracujemy, to ja nie będę podejmował w tej sprawie żadnych daleko idących kroków - tłumaczy prezydent miasta. - Chcę żeby to była wspólna decyzja: i zarządu i kibiców i władz miasta na temat tego, jak te sytuacje wykorzystać najlepiej i najkorzystniej dla Elbląga.
Prezydent zapowiedział, że decyzję w sprawie stadionu poznamy być może na przyszłotygodniowej konferencji prasowej - Mamy projekty i wszyscy wiemy, na czym stoimy: 47 mln zł to najniższa oferta jaką złożono w ostatnim, lipcowym przetargu, a 35 mln zł teoretycznie, w planie można wykorzystać na budowę stadionu.
I jak wskazuje są tu różne zagrożenia zewnętrzne, na które urzędnicy elbląskiego Magistratu muszą zwrócić uwagę - Pracujemy nad tym, żeby te pieniądze zostały w Elblągu i żeby przez nas zostały wykorzystane jak najlepiej - mówi tylko Jerzy Wilk.
BUDOWAC !!!!!
Dobrze Pan prawisz Panie Wilk , kibice nie lubią jak się ich kręci , a właśnie Pan to robisz. Nie mówisz już Pan o budowie stadionu , tylko o tym żeby pieniądze nie przepadły , żeby zostały w Elblągu. Podejrzewam , że tak się może stać , pieniądze zostaną , ale nowego stadionu nie zobaczymy , być może jakaś niewielka modernizacja. Pamiętajmy jednak o tym , że za rok wchodzą nowe warunki licencyjne na 1 ligę tj. podgrzewana murawa , sztuczne oświetlenie itp. , a za parę lat może to się stać standardem w 2 lidze , wszak od przyszłego roku będzie jedna ogólnopolska 2 liga. Młodzieży która będzie chciała się wybić trochę wyżej , będzie niezmiernie ciężko z ligi na wojewódzkim szczeblu rozgrywek. A przypominam , że potencjał w szkoleniu młodzieży w Elblągu jest naprawdę wielki.
Prędko nie trafi się lepsza okazja, jeśli nie teraz to kiedy? Mam wielką nadzieję, że projekt ten w końcu zostanie zrealizowany.
Panie Prezydencie czekamy na ten stadion !!!!!! To jest dla nas Historyczna Szansa !!!!! Niech przynajmniej Pan nam w tym pomoże , odwdzięczymy się panu "słupkami" w sondażach za rok ;) Kibice OLIMPII ELBLĄG
A po co budować lepiej z Hajdukowskim robić roz ***uche w ZBK i zwalniać ludzi na bruk dla swoich interesów
Nie budować!!! Nie daj się Pan Panie Prezydencie zmanipulować tej chałastrze ,jak kibole zrobiły z Nowaczykiem . Niech sami sobie wybudują stadion, jak to uczyniła Olimpia 2004. Do roboty buraki z wilkczego szańca.I nie szantażowac władzy , bo Wilk nie obiecywał budowy boiska , są ważniejsze sprawy, choćby budowa całego nadbrzeża Rzeki Elbląg
Tłumaczę z języka "wilkowego" na polski - stadionu nie będzie, a za oszczędzone pieniądze "zostana w Elblągu" - wydane na dopłaty do biletów i czynszów żeby zaspokoić pislamski elektorat!!!
Sejm zniósł kaganiec dalszego zadłużania państwa i samorządów. W te pędy pan Wilk obniża czynsze i bilety komunikacyjne oraz...., . Typowa gra populistyczna. Ile elblążan będą kosztować te gesty?? O ile wzrośnie (planowane ) zadłużenie miasta w 2014 r. tylko z tyt.tych gestów. Doraźny cel polityczny osiągnie i zabukuje stołki na następną kadencję. Długi pozostawi następnym. Brawo, brawo wczesno-jesienny św. Mikołaju.
Czas ucieka do nowych wyborów i bedzie pozamiatane dla PIS w Elblągu.Lepiej nie zadzierać z wyborcami buduje Pan ten stadion !!!!
Co będzie ze zwrotem pieniędzy za czynsz kto wykupił mieszkania ZBK.Było mowa że będzie zwrot pieniędzy za kilka lub kilkanaście miesięcy podwyzki po zawarciu umowy z notariuszem.Czy musimy się skrzyknąć i iść do sądu tam odzyskamy pieniądze z odsetkami.