Wyspa Spichrzów prawdopodobnie już niedługo zostanie zagospodarowana. Od kilku lat elbląscy Wikingowie starali się o to, by umożliwić im dzierżawę terenu, by móc ją wykorzystać. Dziś otrzymaliśmy informację od prezydenta, Jerzego Wilka, że dał on zielone światło na działania Grupy Truso, które będą odbywały się za Kanałem Elbląskim.
Dziś, podczas wywiadu dla info.elblag.pl (zostanie on opublikowany w poniedziałek, 22 lipca), prezydent Jerzy Wilk wspomniał, że na Wyspie Spichrzów niedługo osiedlą się Wikingowie. - Ten teren jest kiepsko zagospodarowany, to co proponuje Grupa Truso może przyczynić się do tego, że Wyspa Spichrzów stanie się atrakcją turystyczną. Tym mnie właśnie przekonali, obecnie są tam chaszcze a możliwe, że ta grupa, dzięki swojej pasji, przyniesie sławę naszemu miastu – mówi Jerzy Wilk.
Stowarzyszenie Elbląg Europa, prawie miesiąc temu złożyło wniosek o wydzierżawienie terenu na Wyspie Spichrzów. - Pierwsze działania skierujemy pod kątem realizacji działań rekonstrukcyjnych. Faktycznie Stowarzyszenie Elbląg Europa już od paru lat stara się promować i propagować ideę odbudowy osady Truso, wzmacnia ruch odtwórców historycznych w regionie – mówi Paweł Kulasiewicz.
W obecnej chwili realizujemy projekt finansowany ze środków "Polska-Litwa-Rosja", to projekt współpracy transgranicznej w ramach którego będziemy realizowali budowę, a właściwie odbudowę, dwóch replik łodzi słowiańskich – mówi Paweł Kulasiewicz. - Jedna z tych łodzi pozostanie w Elblągu, druga pojedzie do Kaliningradu i będzie tam eksponowana. Ta, która będzie budowana w Elblągu będzie budowana na terenie narożnika, by mieszkańcy, turyści mogli przyjrzeć się temu, jak żyli Wikingowie, Słowianie na naszych ziemiach i jak wyglądał proces budowy łodzi – dodaje.
To jest pierwszy projekt w ramach działań, jakie Stowarzyszenie będzie realizować. - W przyszłości chcemy, aby powstały tam zabudowy, szkutnia, chata kowalska, pracownia, warsztaty. Z takich cyklicznych działań jakie jeszcze w tym roku będziemy realizować, będzie Festiwal Wikingów „Wikingowie z Truso w Elblągu", który odbędzie się w dniach 15-18 sierpnia – mówi.
Festiwal „Wikingowie z Truso w Elblągu" to pierwsze działanie, które będzie zaczynem do realizacji działań związanych z odtwórstwem. - Na Festiwal zaprosimy gości z Polski północnej i inne grupy odtwórcze związane z historią wczesnego średniowiecza oraz gości z zagranicy, Obwodu Kaliningradzkiego, Litwy, Białorusi i Szwecji. Szykuje się więc duży, międzynarodowy Festiwal – zapowiada Paweł Kulasiewicz.
Mam nadzieję, że Wyspa Spichrzów w końcu zostanie zagospodarowana. Walczymy o to już od paru lat. Liczę, że nasza determinacja pozwoli nam na to, by wprowadzić nasze pomysły w życie i Wyspa Spichrzów stanie się miejscem, gdzie mieszkańcy będą spędzali czas odwiedzając historyczny gród, czy Młodzieżowy Dom Kultury, czy budowany Specjal Pub – mówi Paweł Kulasiewicz.
Na dzień dzisiejszy nie zostały dopełnione formalności, ale jak mówi Paweł Kulasiewicz w Urzędzie Miasta jest zielone światło i pozytywne myślenie w sprawie dzierżawy terenu na Wyspie Spichrzów przez Stowarzyszenie Elbląg Europa.
Na tej wyspie powinna wreszcie być postawiona replika Osady Truso i gród do zdobywania i walk rycerstwa.TO BY BYŁA ATRAKCJA .A tak to cisza i od czasu do czasu imprezka.
Jesteśmy za budową tego co opisano w artykule.
Jarosław Wielki płynie na otwarcie nabrzeża . To dopiero atrakcja .
O Boże !!!!! za kanałem?
Ładnie to ująłeś Kaziu ! Już widzę jak wielka to będzie atrkacja, te tłumy turystów. Cały świat przybędzie do Elbląga !!!
Przypomnę, że Kanał Elbląski zaczyna sie powyżej jeziora Drużno, a Elblag leży nad rzeką Elbląg!;) No ale czego można wymagać od członków PISu;)
Wybudują osadę, flotę i będą łupić okoliczne miasta. Piękny pomysł ;-)) Jestem za pozytywnym myśleniem, życzę powodzenia i zrozumienia u włodarzy grodu.
Za Kanałem Elbląskim?to znaczy gdzie?Ten sztuczny ciek wodny zaczyna się w Ostródzie,a kończy na południowej części jeziora Druzno,ale tam niestety prezydent Elbląga nie ma jurysdykcji.A tak poważnie,szanowna redakcjo,błędy mogą robić amatorzy,zawodowcom to nie przystoi-proponuję wziąć do ręki mapę okolic Elbląga i dokładnie ją przestudiować.
Fredek ty się ciesz, że nie napisali "kanał ostródzko-elblaski"!;)
Co roku ten sam syf