Zgodnie z zapowiedzią, prezes Stowarzyszenia Na Rzecz Praw i Poszanowania Obywateli RP Przez Urzędy Konsularne w Niemczech, Krzysztof Daszkowski zorganizował wczoraj, 18 lipca, spotkanie w sprawie kwesty na rzecz rewitalizacji basenu przy ul. Spacerowej. Chce on powołać do życia Komitet Odbudowy Elbląskiego Basenu i zorganizować zbiórkę pieniędzy na ten cel. Ma też zamiar otworzyć oficjalne konto, dostępne do wglądu dla wszystkich mieszkańców nad, którym będzie sprawował pieczę UM pod szyldem Fundacji.
W spotkaniu, oprócz zainteresowanych sprawą mieszkańców, wzięli udział, i zabrali głos, m.in. dyrektor elbląskiego Sanepidu Marek Jarosz, prezes Spółki Aquapark Urszula Kocięcka, ratownik WOPR Stanisław Chomentowski, Dyrektor Departamentu Sportu UM Dorota Pawłow oraz Kierownik Działu Eksploatacyjno-Technicznego Andrzej Budzelewski.
Wszyscy, którzy w sprawie basenu wypowiedzieli swoje zdanie, zgodnie podkreślali, że idea jest bardzo szczytna. – Liczy się ten gorący pomysł i entuzjazm, bo bez niego z pewnością nie osiągniecie tak trudnego celu, jaki sobie wytyczyliście, bowiem nie jest on łatwy do zrealizowania – zwrócił się do organizatorów Marek Jarosz, naświetlając przeszkody, jakie mogą stanąć na drodze do rewitalizacji basenu przy ul. Spacerowej.
- Zapał zapałem, ale sytuacja formalno-prawna wygląda nieco inaczej. Kwestie wszystkich miejsc w jakich można się legalnie kąpać, reguluje prawo wodne. W 2010 roku ustanowiono dwie kategorie miejsc w, który można by się kapać w zbiornikach naturalnych: kąpieliska i miejsca wykorzystywane do kąpieli – mówi Marek Jarosz.
Aby zaliczyć zbiornik wodny do kategorii kąpieliska, należy spełniać szereg norm nie tylko związanych z jakością wody, ale również całej infrastruktury, wyposażenia, personelu itd. – W tej chwili rzadko które zbiorniki spełniają takie wymagania, kwalifikujące do kategorii kąpieliska, powstała ta niższa kategoria, czyli miejsca wykorzystywane do kąpieli – mówi Marek Jarosz. I tylko takie miejsca, zatwierdzone formalnie, Sanepid może badać, co jest jednoznaczne z dopuszczeniem ich do użytku przez mieszkańców.
Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej podkreśla, że rzeka Kumiela, z której dostarczana jest woda wypełniająca basen miejski, jest coraz bardziej zanieczyszczona przez różnego rodzaju pyłki, nawozy, bakterie i wiele innych. Przez co jeszcze trudniej zakwalifikować zbiornik do jednej z dwóch wyżej wymienionej kategorii.
Urszula Kocięcka powiedziała na wstępie, że basen przy ul .Spacerowej nie jest własnością Spółki i nigdy nie znajdował się w jej zarządzaniu. – Spółka została powołana do wybudowania Aquaparku i zarządzania tymi obiektami, ale do przekazania majątku do Spółki nie doszło. Należy o tym terenie rozmawiać jak o terenie inwestycyjnym. Obiekt ten w tej chwili jest w stanie całkowitej degradacji i przygotowanie go do użytkowania go w przyszłym okresie letnim według mojej wiedzy jest niemożliwe – mówi Urszula Kocięcka. - Należy ten teren przygotować do etapowego inwestowania, gdybyśmy zaczynali pracę już, obiekt można by było oddać w 2015 roku – dodaje.
Kwestię bezpieczeństwa na basenie poruszył Stanisław Chomentowski. – W 2011 roku Sejm uchwalił pierwszą ustawę, która dotyczyła bezpieczeństwa na wodzie, dotycząca osób, które się kąpią i uprawiają sporty wodne. Od tego czasu są wyraźnie określone kompetencje i obowiązki służb ratowniczych – mówi ratownik WOPR. - Prawo wodne także się zmieniło i przepisy dotyczące bezpieczeństwa osób przebywających na obszarach wodnych. Na dnie basenu rosną rośliny, w które łatwo się zaplątać a tego na powierzchni nie widać – dodaje. Kiedy nie widać dna, ratownik może odmówić wykonywania obowiązków. Stanisław Chomentowski mówi także o potrzebie zatrudnienia ochrony na terenie basenu, ponieważ spotykają się tam „różne elementy”.
Przedstawicielem UM była Dorota Pawłow, Dyrektor Departamentu Sportu. – Pan Prezydent w swoim programie wyborczym mówił o tym, że zainteresuje się tym miejscem i jakieś działanie podejmie, natomiast na dzień dzisiejszy, ja, w imieniu Pana prezydenta nie będę składać żadnych deklaracji – mówi Dorota Pawłow, podkreślając, że niewątpliwie mieszkańcy potrzebują dodatkowego akwenu wodnego.
Andrzej Budzelewski, przedstawił w czasie spotkania aspekt techniczny mówiąc m.in., że czas w jakim napełnia się basen trwa około 6-8 tygodni. – Ten zbiornik, został zbudowany w latach 30-tych jako zbiornik prewencyjny, zabezpieczający przed falą powodziową z rzeki Kumieli. Według Andrzeja Budzelewskiego jest wiele aspektów technicznych, które przemawiają za tym, że rewitalizacja tego obiektu pochłonie wiele środków finansowych. – Trzeba z tego obiektu zrobić pojemniki typu wanna, gdzie będziemy puszczać wodę i nie dopuścimy do tego, by przedostawały się tam elementy ze środowiska – mówi.
W czasie spotkania wypowiedzieli się fachowcy w swoich dziedzinach. Wielu z nich wspomina czasy, kiedy basen miejski był obiektem, gdzie wypoczywały całe rodziny. Niestety, biorąc pod uwagę cały sentyment związany z tym miejscem i przedstawione wczoraj pomysły, basen, chcąc go przywrócić do stanu używalności pochłonąłby ogromne środki finansowe. Będziemy informować o dalszym rozwoju tej sprawy.
W czasie spotkania wypowiedzieli się fachowcy w swoich dziedzinach. Wielu z nich wspomina czasy, kiedy basen miejski był obiektem, gdzie wypoczywały całe rodziny. Niestety, biorąc pod uwagę cały sentyment związany z tym miejscem i przedstawione wczoraj pomysły, basen, chcąc go przywrócić do stanu używalności pochłonąłby ogromne środki finansowe. Będziemy informować o dalszym rozwoju tej sprawy.
czy pani prezes za swoje nieróbstwo odda niesłusznie wziętą kase????? to jest skandal, jak można było doprowadzić do takiej dewastacji!!!
Na spotkaniu tłumy niezadowolonych mieszkańców Elbląga, którzy nie mają gdzie pływać?! Czy Kraśniański zna się również na basenach tak dobrze jak na prawie?! Przecież to cyrk i podpucha koniunkturalna wyczuwalna na mile morską! Co za chała gdzie jest Szwed ze swoimi genialnymi pomysłami dotyczącymi budowy między innymi aqua parku niech pokaże yen list od inwestora o randze "wyższej niż intencyjny". Ludzie nie dajcie się ogłupić!
Dobre- te stare pruchna żyją jeszcze w epoce PRL, i przydział karnetu na basen traktują jako przywilej i nagrodę. Roz gonic kijami na basen4 strony świata! Pani prezes winna zwrócić pobory,
Pewnie padły pytania cyt. " Czy Pani, Pana rodzice się nie wstydzą" Czy Pani Pana rodzice podpisywali list" etc .......
Byłem tam spotkanie bardzo ciekawe.Ciekawych rzeczy się dowiedziałem o których nie miałem pojęcia. Pomysł genialny ze zbiórką razem możemy coś tam jeszcze zrobić. A jeżeli nic nie zrobimy to możemy o tym miejscu zapomnieć.
J też jestem próchno, wszak urodziłem sie w rozkwicie czerwonego szkaradztwa, które głównie przyczyniło sie do dewastacji wielu pomników kultury materialnej tego miasta. I bez względu na także dość dyskusyjny dorobek lat po upadku wyżej wspomnianych ich mentalny real nadal doskonale funkcjonuje w tym mieście. Ludzie ten basen był i jest zbiornikiem retencyjnym wybudowanym w latach trzydziestych i jego rewitalizacja pomijając aspekt rekreacyjny i sportowy jest nieopłacalna i bezsensowna. Elbląg nigdy nie zabiegał o obiekty rekreacyjne i sportowe a te, które powstały rodziły sie w strasznych bólach (kryty basen budowany był prawie 20 lat z przerwami). Wynika to głównie z braku zrozumienia i potrzeby uprawiania tych rzeczy przez elblążan i ich władze. To, co się czyni i czyniło po wojnie było tylko i wyłącznie podyktowanym pijarem.
bicie piany, jak będzie chciał prezydent to znajdzie kase :) co to za stowarzyszenie?:)
Ha ha ha... śmiech na sali. Ta Pani od spółki Aquapark to sama nie wie co mówi. Oczywiście że uruchomienie basenu w 2014 roku latem jest możliwe. Tylko trzeba się wziąć do roboty proszę pani prezes, a nie tylko gadać i brać kasę za nic. Infrastruktura wokół basenu to żadna robota. Bezrobotni z PUP mogą spokojnie zaczynać prace porządkowe i przygotowawcze do naprawy niecki. Remont obiektów sanitarnych, to żaden problem w dzisiejszych czasach. Kwestia kilkunastu tygodni. Sam basen powinien być zmniejszony o jego część przy stadionie i juz nie będzie trzeba wydawać kilkunastu milionów tylko wystarczy raptem kilka, 2 - 3 mln maksymalnie. No tak, tylko że przy takich kosztach nikt na lewo nie zarobi, stąd kwoty kilkunastu milionów się pojawiają.
sprawa, jestem zaszokowany i jednocześnie mocno zaniepokojony gdyż głosu w sprawie nie zabrał naczelny ekspert od wszystkiego pan Cezary Balbuza, co sie stało panie Czarku, kiedy pana apel o budowanie lub nie budowanie? nie może pan tak zostawić sprawy przeciez, apel, uchwała czy jakaś inna forma zajęcia stanowiska jest konieczną
odwolac ta babe ktora okrada nas od marca tego roku pobierajac pensje w wysokosci 6,5 tys zl za nierobstwo!! Prosze zobaczyc jak teraz wyglada ten basen i pomyslec ze ta baba ciagle pobiera gruba kase za to ze jest on w takim stanie jakim jest!!! To zlodziejstwo i bezczelnosc! spolka aqua park do likwidacji natychmiast!!!