Majowy weekend to świetna okazja do wypoczynku, ale także dobry moment, aby rozpocząć sezon grillowy. Posiadacze działek nie muszą się niczym w tej kwestii martwić, jednak amatorzy grillowania, szukający miejsca w parku czy lesie powinni się nad tym dobrze zastanowić.
Osoby chcące rozpalić grilla w mieście najczęściej wybierają balkony lub osiedlowe trawniki. - W tym wypadku należy sprawdzić, czy zakaz grillowania nie został wpisany do regulaminu porządku domowego wspólnoty czy spółdzielni mieszkaniowej – mówi rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, Jakub Sawicki. - Może to być jednoznaczne określenie, że zabrania się grillowania na balkonach i na terenach zielonych osiedla lub w innej formie, zakazującej na przykład wykonywania czynności, które wydzielają przykre zapachy.
Jeśli takiego zakazu nie ma, śmiało można piec kiełbaski na balkonie. Trzeba jednak pamiętać, by robić to rozważnie, nie zakłócać spokoju i nie wyrzucać z balkonu śmieci na ulicę. W takich sytuacjach wezwana przez sąsiadów straż miejska może ukarać nas mandatem do 500 złotych.
W przestrzeni miejskiej, na polanach, w parkach, nieużytkach nie wolno rozpalać ognisk, regulują to przepisy prawne. W każdym mieście natomiast są wyznaczone, specjalnie przystosowane do tego celu miejsca - W Bażantani, przy wiatach, są wyznaczone miejsca na ogniska. Tam jest także dostarczany opał - mówi Dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Elblągu, Leon Budzisiak. – Niewykluczone jednak, że przyszli Radni zmienią panujące zasady i zezwolą na palenie ognisk w parkach.
Na terenie Nadleśnictwa Elbląg, specjalnie wyznaczonymi miejscami, w których legalnie możemy rozpalić grilla są - miejsca wypoczynku „Smoki” w Jeleniej Dolinie, „Lipowe Wzgórze” usytuowane przy drodze nr 504 z Elbląga do Fromborka, szkółka leśna w Kadynach (tu po wcześniejszym kontakcie z Nadleśnictwem) oraz Mierzeja Wiślana gdzie w miejscowości Przebrno znajduje się wiata „Balga” – mówi Specjalista Służby Leśnej Nadleśnictwa Elbląg, Jan Piotrowski.
Pozostaje także kwestia lasów, mogą być one państwowe lub prywatne. W sprawie pierwszych, obowiązuje Ustawa z dnia 28 września 1991 r. o lasach tj. (Dz. U. z 2011 r. Nr 12, poz. 59 z późn. zm.). –W lesie zakazane jest rozniecanie ognia, a więc i rozpalanie grilla w dowolnym miejscu. Ustawa o lasach zakazuje w lasach oraz na terenach śródleśnych, jak również w odległości do 100 m od granicy lasu działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo – mówi Jan Piotrowski. –W szczególności rozniecania ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego, korzystania z otwartego płomienia oraz wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych – dodaje.
W przypadku, kiedy ktoś zostanie przyłapany na paleniu ogniska w miejscu innym, niż do tego celu wyznaczonym kierowany jest wniosek do sądu rejonowego o ukaranie. Straż Leśna nie stosuje już mandatów karnych.
W sprawie prywatnych terenów sprawa jest prosta. Jeśli na trasie naszej wycieczki, znajdzie się na przykład polana, ośrodek jeździecki czy gospodarstwo agroturystyczne, na rozpalenie ogniska potrzebne jest uzyskanie zgody właściciela działki. Należy pamiętać, że miejsca w jakich można rozpalać grilla są do tego celu specjalnie przystosowane.
W najlepszej sytuacji są właściciele ogródków działkowych lub innych parceli. Oni bez skrępowania mogą rozpocząć sezon grillowy. Jeśli jednak sąsiedzi będą skarżyć się na nadmierny dym lub hałas może nas zaskoczyć wizyta Stróży prawa.
Majówka, grill, kiełbaski i relaks. O tym zapewne myśli większość urlopowiczów. Gdy tylko wyjdzie słońce warto zacząć sezon grillowy, należy jednak pamiętać o tym, że wszystko należy robić z umiarem, aby nie narazić się na mandat lub niezadowolenie sąsiadów.
A na dach to można
zakazać wszystkiego niech żrą suchy chleb bydlaki
jasne na balkonie można usmalić komuś na górze jego balkon czemu nie przecież to nie balkon obcy - idiotyzm, i co jeszcze można na balkonie?
Ooo na balkonie można dużo rzeczy robić.... Np pić bro, opalać się i kiełbaskę podawać.
W Elblągu jest za mało miejsc na grilla .Dlaczego nadal nie ma zgody by można było grillować w parkach .Bażantarnia-polana to za mało na tak duże miasto.Zbudować miejsca dla chcących robić grilla w parkach ,postawić śmietniki i po problemie.
Grylować można wszędzie , tylko trzeba zaprosic straż pożarną i dwie motopompy i po krzyku
a można sie opalać w parku??
Na miejsce grillowania wybieramy balkon,następnie wrzucamy kilka kawałków papy do paleniska i cieszymy się jak sąsiedzi się wściekają.Zabawa przednia.