Kto by pomyślał, że na Prima Aprilis zima zrobi nam takiego psikusa. Już dawno miało jej nie być, a wygląda na to, że zostanie z nami jeszcze jakiś czas. Tegoroczna pogoda zdecydowanie wymyka się spod kontroli. Każdy marzy już o wiosennych, rozgrzewających promieniach słonecznych i zmianie garderoby na lżejszą. Kiedy możemy spodziewać się pierwszych ociepleń?
- Wiosna da pierwsze oznaki w połowie przyszłego tygodnia, ale to będzie tylko lekki wzrost temperatury na krótki czas - zapowiada Tomasz Krywoszejew z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Państwowego Instytutu Badawczego w Gdyni. - Na razie mamy bardzo wczesną wiosnę. W Elblągu na pewno będzie chłodniej i możemy się spodziewać większych spadków temperatur w nocy. Temperatura w ciągu dnia powyżej zera, między 1 a 4 stopniami Celsjusza. Troszeczkę cieplej powinno się zrobić od przyszłej środy, niestety tylko przejściowo. Dalsze prognozy przewidują ochłodzenie. Możemy się spodziewać deszczu ze śniegiem i nocnych temperatur w okolicach -5 stopni.
Natura nie sprzyja nie tylko ludziom, którym zima od dłuższego czasu daje się we znaki. Zwierzęta także odczuwają przedłużające się mrozy. W związku z nieustającą zimą szukają pożywienia pod posesjami, w śmietnikach, w okolicach bloków. - Według policyjnych raportów, w 2012 roku odnotowano około 50 zgłoszeń z udziałem dzikich zwierząt. Są to przede wszystkim dziki oraz lisy. W tym roku odnotowano tylko kilka takich zdarzeń, natomiast w ostatnim czasie, w związku z mrozami faktycznie zgłoszenia się nasiliły - informuje Jakub Sawicki, Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Jak przedłużająca się zima wpływa na dzikie zwierzęta bytujące w lasach? - Wiele zwierząt, w tym sarny, jelenie szlachetne, daniele, dziki czy jelenie sika (gatunek jeleni - przyp. red.) bytujące na terenie Nadleśnictwa Elbląg, żywią się roślinami. W okresie zimowym wygrzebują spod śniegu korzenie oraz zielone części roślin, zjadają pąki drzew i krzewów oraz ogryzają korę z młodych drzewek. Taki rodzaj pożywienia jest ubogi, lecz pozwalający zwierzętom przetrwać najtrudniejszy okres w roku. Zbyt długo trwająca zima powoduje zmniejszenie ilości pokarmu w lesie, co skutkuje osłabieniem zwierząt, a w ekstremalnych przypadkach nawet może doprowadzić do śmierci - informuje Jan Piotrowski z Nadleśnictwa Elbląg. - Ponadto okres przedwiośnia to czas rozmnażania się wielu zwierząt, w związku z czym ciężarne zwierzęta potrzebują treściwego pokarmu, a jego brak jest dla nich dużym zagrożeniem.
W celu dokarmiania zwierząt, co roku, Nadleśnictwo Elbląg organizuje w szkołach zbiórkę żołędzi i kasztanów. - Zebrana karma wywożona jest do lasu - wyjaśnia Jan Piotrowski. - Leśnicy dokarmiają zwierzęta tylko w niewielkim zakresie, głównie tym zajęciem trudnią się koła łowieckie, które regularnie dowożą karmę do paśników.
Leśnicy z Nadleśnictwa Elbląg przypominają, aby przebywając w lesie zwrócić uwagę na bytujące w nim zwierzęta. - Nie należy ich płoszyć, gdyż nieświadomie możemy im zaszkodzić lub skrzywdzić. Pamiętajmy też, że nie wolno w lesie puszczać psów luzem - dodaje Jan Piotrowski.
Miejmy nadzieję, że wiosna niedługo nadejdzie, bo pogoda za oknem nie nastraja pozytywnie. Na szczęście to właśnie ona może być wytłumaczeniem naszego złego samopoczucia lub zimowej chandry, lenistwa i ociężałości. Wraz z pierwszymi promykami słońca, pierwszymi przebiśniegami i krokusami, zarówno ludzie jak i zwierzęta obudzą się z zimowego letargu.
MK
To wszystko przez łocieplenie sie klimatu. Lody na antarktyce sie topie wiec nie dziwota, zeu nas jest zimno. Golfsztrom zanika i tez u nas jest przez to zimno. Ale w UK jest tak samo cieplo, bo Kate jest w ciazy z Łiliamem to nie moze byc zimno! Sluchajmy dalej tej nomowomy.
Bo to jest efekt ocieplenia klimatu! Średnia temperatura na Ziemi wzrasta z roku na rok. Większość krajów Europy (w tym Polska), Rosja i wschodnie USA czy Syberia będą doświadczać wyjątkowo niskich temperatur, a Grenlandia i Kanada będą zaskakująco ciepłe, to samo tyczy się Sahary czy regionu Himalajów. Średnia temperatura wzrośnie na świecie ale na poszczególnych kontynentach już niekoniecznie. Dla Europy prognozy mówią nawet o małej epoce lodowcowej która miałby się znacząc w połowie tego wieku.