Jak zmienić swoje podwórko? Jak dostać pieniądze, na swoje podwórko? Już weszło w życie zarządzenie Prezydenta Miasta Elbląg o pomocy na zagospodarowanie takich terenów. Wysokość dofinansowania wynosić może nawet 54.000 zł. Nowa jakość dla osiedli to wyzwanie dla wspólnot. Przedstawiamy sprawę "od podwórka"...
W ramach programu "Przyjazne przestrzenie - moje podwórko" można uzyskać wsparcie finansowe na cele związane ze zmianą wyglądu zaniedbanych lub niezagospodarowywanych podwórek. Wspólnoty mogą dzięki tej pomocy zadbać o tereny zielone, ławki, trawniki, drzewa i nie tylko.
Program już został wprowadzony w życie zarządzeniem Prezydenta Miasta Elbląg i stanowi element realizacji. Środki zabezpieczone w budżecie Miasta to fundusze na realizację tych przedsięwzięć. O wysokości kwoty przeznaczonej na realizację decyduje Rada miejska wraz z uchwałą budżetu na dany rok.
Czy program cieszy się żywym zainteresowaniem mieszkańców? Jak ocenia się możliwą aktywność w przyszłości? -Było już kilka zainteresowanych właścicieli nieruchomości, ale jeszcze jak dotąd nie samych zarządców - mówi Zbigniew Misiejuk, Kierownik Referatu ds. Mieszkaniowych w Urzędzie Miejskim w Elblągu - Ilość przyznanych środków zależy od aktywności mieszkańców i od możliwości budżetu miasta. Myślę, że do już do składania wniosków zarządcy się dobrze przygotują, chociaż może jeszcze nie w tej chwili. Biorąc pod uwagę zainteresowanie jakie jest budżetem obywatelskim, można liczyć na aktywność mieszkańców. To tylko kwestia rozpropagowania informacji o programie.
Zasady gry
Program tej pomocy to element większego, a dokładnie "Wieloletniego Programu Gospodarowania Mieszkaniowym Zasobem Miasta Elbląga na lata 2012-2020”.
Konkurs jest przeznaczony dla wspólnot mieszkaniowych, których tereny własnościowe lub dzierżawione znajdują się w granicach Gminy Miasto Elbląg. Będzie on rozstrzygany w 2 kategoriach do tzw. małych wspólnot w stosunku i do tzw. dużych wspólnot. Udział jest przeznaczony dla wspólnot, których członkiem jest gmina. Realizacja może obejmować wykonanie dokumentacji technicznej, zagospodarowanie działki, na wykonanie nowych i/lub modernizację istniejących placów zabaw. Pieniądze mogą być też przeznaczone na infrastrukturę towarzyszącą, taką jak chodniki i drogi dojazdowe oraz miejsca postojów.
Wnioski dotyczące dofinansowania będą przyjmowane do 30 września każdego roku, w Urzędzie Miejskim w Elblągu, Departamencie Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji. Realizacja projektu może się odbyć w kolejnym roku. Koszt jednego przedsięwzięcia może wynieść do 54.000 zł brutto, jednak poszczególne zadania mają osobne zasady finansowania. Szczegółowe informacje o programie można znaleźć na stronie Urzędu Miejskiego w Elblągu, pod hasłem danego programu. Wnioski można pobierać także w wersji elektronicznej.
Warto też wspomnieć o projekcie "Kreatywne podwórka". Zebrane głosy mieszkańców przyczyniły się do zdobycia 100 tysięcy złotych na zagospodarowanie takiej przestrzeni na Starym Mieście oraz drugie tyle na nowy wygląd podwórka przy ulicy Teatralnej. Do szczegółów tego przedsięwzięcia odsyłamy do osobnego artykułu.
Aktywność mieszkańców w kwestii podwórek to sposób na realizację budżetu obywatelskiego. W końcu mieszkańcy sami wiedzą, co będzie dla nich najlepsze: więcej zieleni, plac zabaw czy parking.
Nap.
To bardzo dobra informacja. Mój zarządca już coś nam mówił o tych pieniądzach na podwórka. super super. Ja nie słucham oszołomów.
nawet 54 tys złotych? a co to za ochłapy, maisto codziennie spłaca odsetki 42 tys zł od kredytów i to wedle władz nie jest żadne obciążanie to dlaczego 54 tys na zrobienie ładnych podwórek ma być obciążeniem? dajcie na podwórka te 3 dni odsetek, czyli 120 tys zł, co to dla was, myślcie inwestycyjnie, inwestorzy zobaczą ładne podwórka i zainwestują w miasto miliony
Za H.S. o takich rzeczach można było pomarzyć. A teraz proszę najpierw Budżet Obywatelski, a teraz to. Tylko czy wspólnoty zbiorą się i coś wykombinują bo to jednak sąsiedzi muszą się dogadać. Wiadomo jak z tym jest. Za dużo się ludzie Pawlaka i Kargula naoglądali i myślą że to normalne ;)
Najpierw praca u podstaw Czyli zmiana mentalności .Ladne podwórka,czyste wyremontowane elewacje i klatki schodowe są problemem nie do zaakceptowania dla części mieszkańców.
jak zwykle przewalanie obowiązków na wspólnoty .przez 40 lat złotówki nie wrzucili w podwórka a teraz mówią że można uzyskać wsparcie finansowe .niech miasto w każde podwórko włoży po te 54.000 i wtedy je odda dla wspólnot .
a ci co zrobili za swoje pieniadze dostaną jakies zwroty bo nugusy i nieroby mają dostać?????????????????????????????????????? za nic nierobienie i czekanie na friko,sępy!!!
patrzcie kur...wa nagle się pieniądze znalazły..., jeb...a..na kiełbasa wyborcza
my przez lata pisaliśmy o dofinansowanie i gó...o dostaliśmy az dogadaliśmy sie w trzy wspólnoty i zrobiliśmy plac za swoje a teraz jakieśtłumoki bedą miał za darmo czy to przed referendum taka rozrzutność grzesia?????????????????????????//
wszyscy się zachwycają a skąd myślicie wezmę te kasę? Z czynszów za mieszkania komunalne - z wszystkich czynszów - bo zamiast wykonywać remonty budynków miejskich (nie remontów w mieszkaniach) - to teraz z tego wora wyłożą jakieś pieniądze na podwórka. A lokatorzy mieszkający w budynkach gdzie nie ma wspólnot - to niech zdechną od brudu, smrodu i braku remontów od lat 50 ubiegłego wieku, bo oni mają płacić czynsze i nie drzeć mordy - a ich pieniądze ZBK (przybudówka UM) teraz wyda na podwórka przy wspólnotach. Jak my się nie zbierzemy - lokatorzy mieszkań czynszowych - to nas wszyscy będą ignorować i pomijać - tak jak olali wszyscy przy ustalaniu czynszu za wodomierze, anteny, domofony i windy - jak opłaty za luksusy - które w każdym innym lokalu są opłacane normalnie.
Czekam na obietnicę radnego R.Klima o wnisieniu pod obrady w lutym powyższej sprawy i decyzje a nie tylko popaplanie na Radzie. To ma wrócić do normalności - inaczej pozew zbiorowy i Sąd Wam pokaże gdzie i jak ustalać czynsze. A Ratuszowa 4 i te najmądrzejsze osoby w całym ZBKa to niech najpierw pomyślą zanim coś dadzą Radzie pod obrady bo z tego postyępowania to nic dobrego nie wynika ani dla Grzesia ani dla Rady. Czas na zmiany w ZBK!