Wczoraj, późnym popołudniem, nieco surowe wnętrza Ratusza Staromiejskiego rozbrzmiewały dziecięcymi śmiechami, żartami i psikusami. Po korytarzach biegały wróżki, piraci, dzikie zwierzęta i zwiewne anioły… Feeria barw z kolorowych strojów i miękkich świateł załamywały się na ścianach, tworząc barwne mozaiki. Dla małych wojowników i słodkich, elbląskich księżniczek Fundacja „Dlaczego pomagam” zorganizowała wraz z ich rodzicami Mikołajkowy Bal dla dzieci. Nie była to jednak zwykła zabawa, bowiem cały dochód z balu przeznaczony zostanie na pomoc podopiecznym Fundacji Dlaczego Pomagam.
Dlaczego Pomagam to fundacja bardzo młoda. – Działalność rozpoczęliśmy we wrześniu, a więc stosunkowo niedawno – przyznaje Anetta Szczepińska, Prezes Zarządu Fundacji. - Od tego czasu jednak, aktywnie organizujemy tego typu zabawy. Mikołajkowy bal, to już trzecia taka akcja z rzędu.
Pierwszą z nich, był bal halloweenowy, który także odbył się w Ratuszu Staromiejskim - Dzieci były nim zachwycone i od razu, po skończonej zabawie pytały, czy jeszcze taki bal kiedyś będzie – wspomina Anetta Szczepińska. - Stwierdziliśmy więc, że jeszcze w tym roku taką wspólną zabawę na pewno zorganizujemy.
Drugą zabawą było rodzinne sadzenie drzewek w Nadleśnictwie, zorganizowane 17 listopada. I znowu dzieciaki dopisały, liczbą przechodząc najśmielsze oczekiwania organizatorów.
Co najważniejsze, każda akcja zorganizowana przez fundację wiąże się z bezinteresowną pomocą niesioną dzieciom chorym, podopiecznym Fundacji - Dzisiaj organizujemy pierwszy, choć mam nadzieję nie ostatni bal z okazji Mikołajek – mówi pani prezes. - Takie bale i zabawy cieszą się dużą popularnością wśród maluchów. Na dzisiejszy mamy zarezerwowaną listę, która zamyka się w ilości 200 dzieci.
Na wczorajszej zabawie można było spotkać dzieci w różnym wieku. Przedszkolaków ale i starszaków z podstawówki - W Elblągu jest mało atrakcji dla małych dzieci, dlatego dzisiejsza zabawa zorganizowana jest głównie z myślą o nich, ale, jak wynika z listy odwiedzą nas również 11 i 12-latkowie – dodaje Anetta Szczepińska.
Wczorajszy Bal Mikołajkowy obfitował w niesamowite atrakcje, szaloną zabawę i tańce przy muzyce, a także konkursy i upominki – Najbardziej podobał mi się Mikołaj, który rozdawał prezenty i jego pomocniczki – opowiadał mały Maksio. Dzieci, zapytane o to, jakie upominki przyniósł im wczoraj siwowłosy brodacz z okazji Mikołajek, mówiły chętnie – Przyjechał do mnie reniferami, a w nocy wszedł do domu przez komin – opowiadał 6-leni Oskar – W buciku rano znalazłem słodycze i miecz z hełmem rycerza.
Dzieci wiedzą, że jeśli chce się otrzymać prezent od św. Mikołaja przez cały rok trzeba być grzecznym – Świetnie się bawić ze wszystkimi dziećmi. I być miłym, najbardziej dla rodziców – dodaje 5-letnia Natasza.
Zabawa trwała w najlepsze, aż do wieczora. Fundacja Dlaczego pomagam nie zamierza jednak spocząć na laurach - 16 grudnia, wspólnie z elbląskimi sportowcami i dziennikarzami organizujemy malowanie bombek, a w styczniu planujemy koncert noworoczny dla dzieci – zaprasza Anetta Szczepińska.
Wczorajszy Bal został objęty honorowym patronatem Grzegorza Nowaczyka Prezydenta Elbląga.