Prosty, brzozowy krzyż, stoi w centrum cmentarza Agrykola od 1989 roku. Jest wymownym znakiem upamiętniającym nie tylko rodaków wymordowanych w Katyniu, ale i tych, którzy zginęli na bezdrożach Syberii czy stepach Kazachstanu – na pamiątkę brzozowych krzyży, a raczej krzyżyków, które stawiano im na obczyźnie na ich bezimiennych grobach.
Do 1989 roku, jako jeszcze biały krzyż, pojawiał się on, dzięki ludziom skupionym w ówczesnej „Solidarności” i znikał – za przyczyną SB. Nikt nie mówił tego głośno, ale dla każdego wiadomym było, że pod tym prostym krzyżem – Krzyżem Katyńskim – mieszkańcy Elbląga oddawali cześć wszystkim ofiarom sowietów, tych z Kresów i tych z Syberii, 22 tysiącom polskich oficerów i podoficerów, policjantów, przedstawicieli polskiej elity pomordowanych przez NKWD, a także wszystkim bohaterom Polski Podziemnej.
17 września 1989 roku, w 50 rocznicę agresji ZSRR na Polskę, oficjalnie poświęcony został brzozowy Elbląski Krzyż Katyński. Stanął on na kopcu granitowych głazów, na którym z czasem zasadzono iglaste krzewy. U podnóża Krzyża znajduje się tablica pamiątkowa oraz urny z ziemią z Katynia, Miednoje i Charkowa. Pomnik ufundowali wtedy NSZZ „Solidarność" Regionu Elbląskiego i Komitet Obywatelski.
W 2004 roku poświęcono tablicę pamięci Sybiraków, na której umieszczony jest znak Sybiraków i cytat z III części Dziadów Adama Mickiewicza: „Jeśli zapomnę o nich Ty Boże na niebie zapomnij o mnie”, oraz daty – 1768 (wybuch konfederacji barskiej) i 1956 (tzw. poznańskie wydarzenia czerwcowe, przeciwko totalitarnej władzy w Polsce). Te dwie daty na tablicy mają świadczyć o tym, że Polacy nigdy nie godzili się na zniewolenie.
Dziś, bardzo wiele kontrowersji i oburzenie niektórych mieszkańców Elbląga budzi fakt niejednakowego traktowania miejsc pamięci w naszym mieście. Dotyczy to także Krzyża Katyńskiego na cmentarzu Agrykola. Na problem ten uwagę zwrócił podczas październikowej sesji radny Jerzy Wilk (PiS). – Są takie miejsca w Elblągu, które są niejednakowo traktowane. Przykładem tego jest monument z czerwoną gwiazdą na cmentarzu żołnierzy radzieckich. Jest on pięknie oświetlony i podświetlony od zmroku do świtu – podkreślał radny Wilk - Drugi przykład to właśnie Krzyż Katyński na cmentarzu Agrykola, poświęcony zamordowanym w różnych miejscach kaźni na ziemi rosyjskiej, żołnierzom, policjantom i cywilom. Znajdują się tam również inne tablice poświęcone ofiarom grudnia 1970 roku, ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem, milionom zesłańców na Sybir. Niestety, w tym ważnym dla wielu miejscu, po zmroku panuje całkowita ciemność – informował Jerzy Wilk.
Jest to rzeczywiście prawda. Odbywające się pod krzyżem uroczystości dzieją się w większości po zmroku i w ciemnościach, jak ostatnio w dniu 17 września, podczas obchodów rocznicy napaści ZSRR na Polskę. Ciemność rozświetlały wtedy tylko pochodnie, z którymi w marszu, przeszła pod krzyż młodzież klasy mundurowej z Zespołu Szkół Technicznych przy ul. Grottgera – Czy w tym kontekście nie czas na zmiany? – pytał radny Jerzy Wilk. - Należy się więcej szacunku dla bohaterów i ofiar naszej historii.
Czy w stosunku do powyższych, zachodzi potrzeba oświetlenia Krzyża Katyńskiego? Co na ten temat sądzą nasi czytelnicy?
Krzyża Katyńskiego bym nie oświetlał - bez przesady. Natomiast rozmontowałbym ten cokół ze zbrodniczym symbolem na czubku (vide - tak samo zakazane jest propagowanie symboliki nazistowskiej jak i bolszewickiej). Cmentarz żołnierzy bolszewickich oczywiście musi zostać. Rozumiem, że za czasów rządów Henryka Słoniny nie było mowy o zburzeniu pomnika ze względu na ideowe przekonania i korzenie komunistyczne prezydenta. Ale teraz już chyba nie ma takich zahamowań?
W czasie swieta Wszystkich Swietych ten skromny krzyz podswietlony setkami zniczy idealnie oddaje intencje jego wzniesienia, wydaje mi sie, ze gdyby byl podwietlony nie robiłby takiego wrazenia. choc napeno w czasie uroczytosci rocznicowych nie ma takiej silnej poswiaty i wtedy to moze byc problem. Co do czerwonej gwiazdy to historia i nie starajmy sie jej zmieniac, a mnie ten zelbetonowy klocek poprostu przestrzega
Horyzonty myślowe sobie podświetlcie. Ja swoj krzyż koło d..y noszę.
"Zaśmiecone i niedoświetlone ulice nadal zmorą elblążan. Czy to się zmieni?" a zdrugiej "Czy Krzyż Katynski należy oswietlić ? Wystarczy, że ul. Łaczności jest pięknie oświetlona :-).
kacapów szanują a polskie ofiary ich zbrodni mają gdzieś czy to jes tPolska?????
Nie, pod żadnym pozorem nie.
sowieckie sługusy wielbią najeżdzców a zapominają o własnych bohaterach
brak szacunku dla ofiar i krzyża, wielbienie odwiecznych zbrodniarzy i katów narodu Polskiego rosjan to program PO,.pederastów od Palikota i komuchów pachołków Rosji Milera,targowicy ,sprzedawczyków,Komoruskiego dla którego jest ważniejsze mordowanie zwierząt bo pojechał na polowanie a nie oddanie hołdu prezydentowi Kaczorowskiemu oto POlska,POpapranców.Najwyższy czas wysłać tych zdrajców jednych na wschód a drugich na zachód tuż za granice do Reichu.Jako Polak czuje się jak bym mieszkał nie w Polsce!!!
Czy nasi włodarze z ratusza też są na żołdzie Moskwy
Brawo panie Wilk!!! prawdziwy patriota Polski i Elbląga SZACUN!!!!!!!!!!!!!!