Minęło 65 lat od chwili, gdy na zamarzniętej tafli basenu w Elblągu pojawili się pierwsi łyżwiarze szybcy. Startowało ich pięciu, najważniejszy był Kazimierz Kalbarczyk, bo tylko on posiadał prawdziwe panczeny.
W ubiegłym tygodniu Elbląski Sportowy Klub Nestora zrzeszający byłych sportowców, trenerów i działaczy po 60-tym roku życia, zorganizował z okazji rocznicy spotkanie historyczno-wspomnieniowe członków sekcji łyżwiarstwa szybkiego i zaproszonych gości.
Uczestniczyli w nim między innymi prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego - Kazimierz Kowalczyk, prezydent miasta Elbląga - Grzegorz Nowaczyk, dyrektor Departamentu Sportu UM - Dorota Pawłow, dyrektor MOSiR – Marek Wnuk.
Prym w uroczystości wiodły osoby zaangażowane przez lata w rozwój i utrzymanie wysokiego poziomu łyżwiarstwa w elbląskich klubach, byli ich zawodnicy, trenerzy, sternicy, działacze dziś członkowie ESK Nestora – Helena Pilejczyk, Bogusław Strembski, Zygmunt Prokop i Roman Rycke, który nakreślił rys historycznych wydarzeń sportowych potwierdzających twierdzenia, że łyżwiarstwo szybkie wpisało się na stałe do annałów elbląskiego sportu.
Marian Kulesza, prezes ESK Nestora, witając przybyłych, w wystąpieniu zaznaczył, że to już szóste spotkanie sekcyjne zorganizowane przez klub, ale z racji jubileuszu znacznie rozszerzone, bo uczestniczy w nim ponad 70 osób, w tym byli panczeniści i panczenistki z KS Olimpia oraz z EKS Orzeł.
Gratulacje jubileuszowe przekazał zebranym patronujący spotkaniu Grzegorz Nowaczyk, prezydent Elbląga. Prezydent nie omieszkał wspomnieć, że w perspektywicznej koncepcji rozwoju sportowej bazy miasta widzi potrzebę budowy toru do jazdy szybkiej na lodzie.
Kazimierz Kowalczyk, prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego, uhonorował kilkanaście osób złotymi i srebrnymi odznakami związku oraz okolicznościowymi grawertonami, a także potwierdził przyznanie organizacji miastu Elbląg dwóch zawodów sportowych o wysokiej randze – Danubia Cup i Mistrzostw Polski w short tracku.
Spotkanie było okazją do podzielenia się wspomnieniami związanymi z tą trudną dyscypliną sportu, która w Elblągu ma wielkie tradycje. Przypomnijmy, że siedmioro elblążan startowało na zimowych olimpiadach, a medale dla Polski zdobywały Elwira Seroczyńska i Helena Pilejczyk. Pani Helena brązowa medalistka ZIO w Sqaw Valley, dziś Honorowy Obywatel Elbląga i wiceprezes klubu Nestora w sportowym programie Radia Olsztyn wspominała swoje starty, a także wielu wspaniałych i utytułowanych zawodników z Elbląga przysparzających Polsce sportowych laurów na lodowych torach na mistrzostwach świata, Europy, Polski i zawodach międzynarodowych.
Andrzej Minkiewicz, rzecznik prasowy ESK Nestora
A prawdziwego toru łyżwiarskiego jak nie było tak nie ma.A NA ZDJĘCIACH z MEDALISTKA to się pokazujecie .Tor budujcie mądrale.
A ten znowu obiecuje : "...Prezydent nie omieszkał wspomnieć, że... widzi potrzebę budowy toru do jazdy szybkiej na lodzie..." - bo inaczej takiej deklaracji nie można nazwać. Inaczej byłaby to tylko paplanina. Całe szczęście, że do Elbląga nie przyjeżdża Małysz, bo wtedy widziałby potrzebę budowy skoczni narciarskiej ! I to mamuciej, a co ! Jeszcze jakieś "widzenia" naszego włodarza ?