Wtorek, 24.12.2024, Imieniny: Adam i Ewa
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii INFORMACJE LOKALNE

Dokąd zmierza Elbląski Park Technologiczny?

15.10.2012, 08:00:02 Rozmiar tekstu: A A A
Dokąd zmierza Elbląski Park Technologiczny?
fot. archiwum redakcji

Przeprowadzony niedawno audyt Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębierczości w zakresie kontroli parków technologicznych w kraju, wskazuje długą listę ich słabości, takich jak słaba współpraca z nauką, mała liczba przyciąganych firm innowacyjnych, a także - mało wdrożeń i patentów.

Przyczyną takiego stanu rzeczy może być fakt, że część parków nie ma nawet strategii wyboru lokatorów i wybierają każdego, kto się zdecyduje. Zła jest również struktura dochodów parków, w których znaczną część stanowi nie komercjalizacji innowacji, ale dochody z wynajmu powierzchni biurowych i unijnych dotacji.

A jak sytuacja, po ponad 17 miesiącach funkcjonowania przedstawia się w Elbląskim Parku Technologicznym? Jakie firmy działają obecnie w EPT i jakie branże są tu mile widziane? - Elbląski Park Technologiczny działa od kwietnia 2011r. – mówi dyrektor EPT, Paweł Lulewicz. -  Mija więc 17 miesięcy od jego powstania, a w samym budynku działa 19 firm. EPT, jako jednostka budżetowa należąca do miasta zajmuje się pozyskiwaniem firm na cały budynek, dzierżawą powierzchni i pozyskania zleceń na sprzęt laboratoryjny jaki posiadamy w EPT.

Powstanie EPT w 85 procentach sfinansowała Unia Europejska - Cały sprzęt laboratoryjny został również zakupiony z pieniędzy unijnych – wyjaśnia Paweł Lulewicz - Zakup sprzętu odbywał się w kilku przetargach. Dlaczego? Gdybyśmy kupili wszystko od razu od jednego producenta bardzo podniosłoby to nam koszty – mówi dyrektor EPT - Dlatego przetarg był grupowany. Wszystko kupiliśmy w 100 procentach i dodatkowo zaoszczędziliśmy 1 milion złotych. Osobiście dla mnie najważniejszą rzeczą jest to, że laboratoryjny sprzęt, który posiadamy w Parku jest najwyższej jakości – dodaje Lulewicz.

Strategia EPT a lokatorzy Parku

Sam Park zasiedlają firmy, które w zasadzie działają w różnych branżach istniejących na rynku. Są tu firmy działające w sektorze morskiego przemysłu wydobywczego, te związane z innowacjami technologicznymi np. cięciem strumieniem wodnym, firmy działające na szeroko rozumianym rynku IT, te obsługujące sektor chemii przemysłowej, oraz takie, które specjalizują się w projektowaniu wzornictwa przemysłowego oraz projektowania wnętrz.

Trudno więc zarzucać EPT, że nie ma on opracowanej strategii wyboru swoich lokatorów - Każdy ma prawo wejść do Parku, jeśli ma ciekawy pomysł – mówi Paweł Lulewicz. - Jeśli nas przekona, że może stworzyć miejsca pracy, może wdrożyć jakieś nowe rozwiązanie, może podjąć współpracę z uczelnią wyższą i zapewnić dobry start studentom, stawiającym pierwsze kroki zawodowe – dajemy takiej firmie zielone światło.

Dla EPT ma się przede wszystkim liczy się pomysł. - Do Parku jednak nie wchodzą firmy, które nie posiadają żadnego zaplecza i mają zerowy staż pracy – podkreśla dyrektor EPT. - Dlatego tak bardzo liczy się dla nas Elbląski Inkubator Nowoczesnych Technologii Informatycznych, który jest miejscem, gdzie lęgną się korzystając z wielu ulg, nowe elbląskie firmy i powstają nowe pomysły. Inkubator to pierwszy krok do tego, żeby potem zasiedlić Park Technologiczny - podkreśla dyrektor Lulewicz.

Co pół roku w EPT robione są także badania ewaluacyjne. Jeśli dana firma wywiązuje się z celów, które założyła sobie na początku, posiada swoje grono klientów, zatrudnia ludzi, wdraża nowe technologie i rozwiązania, płaci czynsz – współpraca trwa nadal. - Mamy katalog wykluczeń, które muszą być spełnione – wyjaśnia Paweł Lulewicz. -  Nie będę uczył biznesu, co ma robić. To biznes wie, jak ma działać- czy na tym terenie sprawdzi się branża przemysłowa, chemiczna, czy meblowa. Ja jestem tylko urzędnikiem i stwarzam im warunki do pracy.

Czy jednak przez ten czas, któraś z  firm, działających w EPT, swoim zapleczem i potencjałem zainteresowała już jakiś poważnych inwestorów spoza Elbląga? - Wiele z tych firm, które działają w EPT ma swoich stałych klientów – mówi Lulewicz. - Uważam, że jeśli ci klienci będą zadowoleni z usług firm, które działają w EPT, to będą dawać im więcej zleceń a przede wszystkim będą dawali tym firmom referencje. Zaś firmy z EPT być może- będą miały tyle zleceń, że zaplecze „parkowe” nie wystarczy im na realizację ich zadań – może więc wyjdą „na zewnątrz” i stworzą małe i średnie przedsiębiorstwa, które zaoferują nowe miejsca pracy – mówi Lulewicz.

Ściąganie nowych inwestorów i stawianie potężnych fabryk, to również świetny sposób na rozkręcenie gospodarki. - Nie zapominajmy tylko o jednym- na rynku mamy kryzys. Co będzie, jeśli taka wielka fabryka, zatrudniająca kilkaset ludzi, upadnie? - pyta Paweł Lulewicz. -  Dlatego ja stawiałbym na tworzenie raczej stabilnych, małych i średnich przedsiębiorstw. Oczywiście naszym marzeniem jest zasadność: Inkubator-EPT-Fabryka, bo z takiego założenia wychodziliśmy tworząc Park. Trzeba pamiętać, że każda decyzja biznesowa to proces, który potrzebuje czasu na rozwój. Proces inwestycyjny trwa nawet do dwóch lat od daty rozpoczęcia współpracy. Jest to czas na dopełnienie koniecznej dokumentacji, budowę zakładu, uruchomienie produkcji – wyjaśnia dyrektor EPT.

Modrzewina bramą dla inwestorów?

Swego czasu, kiedy Park powstawał, mówiło się, że Modrzewina ma być bramą dla przyszłych inwestorów, także tych z zagranicy. Poszukiwało się ich w Chinach, Emiratach Arabskich. Czy to dobry pomysł? Być może tych inwestorów trzeba raczej szukać w Europie Zachodniej? Niemczech, Norwegii, Danii? - Osobiście uważam, że trzeba próbować szukać w różnych kierunkach. Po prostu- trzeba być tam, gdzie inwestorzy są – podkreśla Lulewicz. - Jeśli chodzi o Chiny, to nie jest łatwy odbiorca. Bo gdybyśmy naprawdę chcieli zainteresować ten rynek naszymi terenami i potencjałem, który posiadamy, to nie wystarczy na to jedna podróż. Trzeba by współpracę monitorować na bieżąco. A to już są ogromne koszta.

Dlatego alternatywą ma być w tym przypadku Skandynawia - To wprawdzie rynek hermetyczny, ale bardzo drogi – zauważa Paweł Lulewicz. - Każdy natomiast umie liczyć pieniądze. Jeśli my potrafimy zrobić coś równie dobrze, za o wiele mniejsze pieniądze to opłaci się to każdemu, bo jesteśmy konkurencyjni. Poza tym Norwegia to rynek bardzo stabilny. Dlaczego? Przede wszystkim, maja swoja własne źródła energii, ogromne złoża ropy naftowej, są poza strefa euro, więc są w dużym stopniu niezależni gospodarczo – wymienia dyrektor EPT.

I tak, na przykład firma ACOUSTICS działająca w branży przemysłu morskiego zachęca firmy i samorząd województwa do współpracy z firmami skandynawskimi. Szereg firm w Skandynawii poszukuje solidnych partnerów w Polsce, którzy będą w stanie dostarczać wysokiej jakości produkty i usługi m.in dla morskiego przemysłu wydobywczego. W związku z powyższym Elbląski Park Technologiczny przy współpracy z firmą ACOUSTICS poszukuje firm zainteresowanych dostarczaniem produktów i świadczeniem usług dla krajów skandynawskich. Nadzór Elbląskiego Parku Technologicznego w przyszłym roku wyłoni delegację firm z regionu, która weźmie udział w targach lub misji gospodarczej w Norwegii.

Trochę trudniej, według dyrektora EPT, rysuje się współpraca naszego regionu z Rosją - Nie wiem, czy jakakolwiek firma rosyjska chciałaby tu zainwestować swój kapitał – mówi Paweł Lulewicz. -  Rosjanie to potężny kraj, który jednak miejsca pracy chce tworzyć na swoim terenie, a fabryki- budować u siebie. Tym bardziej, że Obwód Kaliningradzki nie wyda żadnych pieniędzy bez zgody Moskwy – mówi - Proszę zauważyć: jeszcze 10 lat temu z powodzeniem Polska wysyłała swoje meble do Rosji. Dzisiaj, sam Obwód Kaliningradzki to jest jedna wielka fabryka mebli. Aczkolwiek ja nie podejmuję się krytyki władz miasta ani regionu. Trzeba próbować. Jeśli nie fabryki, to może logistyka – dodaje dyrektor EPT.

Plany na przyszłość

Elbląski Park Technologiczny w najbliższej przyszłości chce przede wszystkim realizować projekty badawcze  - Realizujemy projekt wraz Olsztyńską Wyższą Szkołą Zarządzania im. Kotarbińskiego. Będziemy tu wspólnie ściągać ekspertów, którzy dla konkretnych, zainteresowanych firm wykonają specjalistyczne i eksperckie badania lub audyt technologiczny który pomocny będzie przy zakupie np. specjalistycznego sprzętu pod kątem jego rzeczywistych potrzeb. Pozostaje jeszcze kwestia otwarcia się i współpracy z rynkiem Skandynawskim, na który bardzo liczę – podkreśla Paweł Lulewicz.

Utrzymanie całego budynku leży w gestii Miasta, ponieważ Park jest jego jednostką budżetową. Unia Europejska dofinansowując projekt powstania EPT postawiła warunek, że Miasto zobowiązuje się do udzielenia działającym w Parku przedsiębiorcom dzierżawiącym powierzchnie nie po cenie rynkowej, ale z bonifikatą. - Poziom bonifikaty dla powierzchni biurowych ustaliliśmy na poziomie 50 procent – wyjaśnia Paweł Lulewicz. - 1 m kw wynajmowanej powierzchni biurowej w EPT powinien wynosić 46 zł. My dzierżawimy je za połowę tej ceny, a Miasto musi utrzymywać Park i dokładać do niego.

Budżet Parku na przyszły rok, to koszty w wysokości 1,8 mln zł. Przychody, to szacunek ok 500-550 tys zł. Miasto, w przyszłym roku dopłaci ok 1,3 mln zł do działalności Parku.

Dokąd  zmierza Elbląski Park Technologiczny?

Autorem zdjęć, umieszczonych w galerii pod artykułem, jest pan Włodzimierz Wawro.

 

Aleksandra Szymańska

Oceń tekst:

Ocen: 9

%77.8 %22.2
GALERIA ARTYKUŁU ( zdjęć 5 )


Komentarze do artykułu (23)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +12
    ~ anonim
    Poniedziałek, 15.10

    przecież to jakaś utopia, ten pan dyrektor powinein zostać zwolniony, budynek sprzedany, po co wyposażenie, złomiarze moga określić skłąd znalezionych przez siebie puszek, chyba tylko po to. Panowie doskonale czują się w swoich fotelach, jak trzeba miasto dołozy ( czyli my). Przecież to największa pomyłka , ta całą modrzewina

  2. 2
    +6
    ~ Bob
    Poniedziałek, 15.10

    PSzukajcie filmu na youtube pt.:" Bubel inwestycyjny Modrzewina". W filmie jestnzawarta odpowiedział ns pytanie zawarte w artykule :)

  3. 3
    +17
    ~ sąsiad
    Poniedziałek, 15.10

    w tym niby Parku fajną fuchę ma pani Małgosia, siostra doradcy Strzelca. Parę faktur miesięcznie, luz - blus w pracy, a pensja głównej księgowej wpływa na konto. Jedyny problem to ta nuda w pracy.

  4. 4
    +14
    ~ tn
    Poniedziałek, 15.10

    może teraz wywiad z główną księgową na waszych łamach? jedna z najbardziej przepracowanych osób w EPT zasługuje na uwagę mediów lokalnych

  5. 5
    +6
    ~ Modrzewina czeka, może wycieczka rowerowa ?
    Poniedziałek, 15.10

    Kolejne pieniądze wyrzucone w błoto i świadectwo bezradności urzędników miejskich. Oczywiście tych urzędników, którzy nazywają się prezydentami, choć w oczach elblążan mocno już zdewaluowanymi.

  6. 6
    +7
    ~ bumm
    Poniedziałek, 15.10

    O tym parku świat naukowy naszego kraju nic nie słyszał. Na mapie tego typu ośrodków w Polsce obok chociażby Słupska, Rzeszowa, o Krakowie nie wspominając, Elbląg nie figuruje. Niestety.

  7. 7
    +8
    ~ dentalclinik
    Poniedziałek, 15.10

    Ten budynek to "przechowalnia" z darmowym czynszem dla firm ,które mają tam swoje biura. Najtaniej w mieście lub dosłownie za darmo.

  8. 8
    +8
    ~ nie wygląda to
    Poniedziałek, 15.10

    nie wygląda to dobrze, bo te 1,3 melona to nie w kij dmuchał, ale prawdziwy kłopot to dekapitalizacja tego majątku, przyjmując poziom 5% rocznie, a jest oczywiście wskaźnik zaniżony, zaczyna być naprawę licho z przyszłością tego pomysłu, przeciez za 5 lat cały ten sprzęt naukowy bedzie nadawał się na śmietnik, trzeba będzie jeszcze dopłacić do jego utylizacji, budynek za 10 lat czeka remont, kto za niego zapłaci? miasto? do tego czasu wyda ponad 13 melonów na same dopłaty plus koszty pozyskania nowego sprzetu do prowadzenia badań naukowych, niestety EPT to utopia, projekt jeśli nie pozyska nowej dojnej krowy z jakiegos funduszu europejskiego zdechnie najnormalniej w świecie, jesli pozyska to będze stan agonalny przedłużany

  9. 9
    +8
    ~ Mohamed
    Poniedziałek, 15.10

    Zastaw się, a postaw się. Inwestycja nietrafiona.

  10. 10
    +10
    ~ Zuckerberg
    Poniedziałek, 15.10

    "...Do Parku jednak nie wchodzą firmy, które nie posiadają żadnego zaplecza i mają zerowy staż pracy – podkreśla dyrektor EP...", a więc wchodzą z zapleczem :) Gdzie trzeba się udać, żeby mieć zaplecze? A jakie zaplecze miał właściciel facebook"a Mark Zuckerberg? Ale tu zapewne chodzi o inne zaplecze. Proszę o informację ile tam jest firm i jakie było średnie zatrudnienie i jaki w związku z tym jest koszt stworzenia 1 miejsca pracy.

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.0776629447937