VII Elbląskie Święto Chleba powoli dobiega końca. Oprócz ponad 200 stoisk ze smakołykami z różnych regionów Polski, wyrobami rzemiosła artystycznego, kolorowym misz-maszem produktów, impreza ferowała również całą masą atrakcji, począwszy od koncertów, wspólnych gier i zabaw, poprzez warsztaty, a skończywszy na imprezach charytatywnych, jakim była dzisiejsza zbiórka krwi, organizowana w ramach akcji „MOTOSERCE”. Wielkim zainteresowaniem cieszył się dziś również III Turniej Miast Kopernikańskich i Partnerskich.
Drużyny z Olsztyna, Torunia, Fromborka, Braniewa i Elbląga rywalizowały w 8 konkurencjach, wśród których znalazły się m.in. przecinanie liny łopatą piekarczyka, zespołowy bieg na nartach i rzut kapeluszem do celu. Emocji, wspólnej zabawy i … śmiechu, nie zabrakło.
Od kilku lat miasta kopernikańskie - w atmosferze dobrej zabawy, ale i zdrowej, sportowej rywalizacji, rozładowują emocje w sporze o miano Miasta Kopernika. Kto ma większe prawo do uczonego? Toruń, gdzie Kopernik urodził się, czy Frombork, gdzie został pochowany? A może twórcę teorii heliocentrycznej za "swojego" może uważać Elbląg, gdyż średniowieczny uczony przebywał na naszych ziemiach w czasie zjazdu stanów Prus Królewskich. Być może wiele łączy go z Braniewiem, gdzie w Collegium Hosianum znajdował się pierwszy egzemplarz zakazanego swego czasu, rękopisu mistrza "O obrotach sfer niebieskich"? Pozostał jeszcze Olsztyn, w którym uczony administrował zamkiem, jak również bronił go przed atakami Krzyżaków... Niewątpliwie był Kopernik średniowiecznym, rodzimym kosmopolitą.
„Spory” te zostały jednak zaniechane, a wyżej wspomniane miasta doszły do porozumienia i postanowiły co roku, w atmosferze pokojowej rywalizacji, stanąć we wspólne szranki w turnieju o pierwszeństwo do Mikołaja Kopernika i zorganizować Turniej Miast Kopernikańskich. Zasada imprezy jest prosta – drużyny złożone z przedstawicieli najczęściej samorządów terytorialnych rzeczonych miast, biorą udział w kilku punktowanych konkurencjach rodem ze średniowiecznych gier i zabaw. Drużyna, która zdobędzie największą liczbę punktów, otrzymuje puchar i prawo do organizacji imprezy w kolejnym roku.
Pierwszy Turniej Miast Kopernikańskich, organizowany w 2010 roku wygrał Frombork. W roku kolejnym triumfowała drużyna z Elbląga, i dzięki temu to właśnie my, podczas Święta Chleba, byliśmy gospodarzami turnieju. Jak w tym roku poradziła sobie drużyna z Elbląga?
„Cyrkiel” i „łzawa sprawa”
Drużyny z 5 miast: Elbląga (koszulki pomarańczowe), Torunia (koszulki czerwone), Braniewa (koszulki białe), Fromborka (koszulki niebieskie) i Olsztyna (koszulki zielone), spotkały się w 8 konkurencjach. Mieszane drużyny mogły sprawdzić się w takich dyscyplinach jak: cięcie pali, które polegało na przecięciu w jak najkrótszym czasie drewnianego pieńka czy biegu na drewnianych nartach – gdzie każda z drużyn, w jak najszybszym czasie musiała pokonać wyznaczny przez sędziów dystans. Zawodnicy zmierzyli się również w konkurencjach zegar i cyrkiel. W pierwszej z nich kobieta stała na metalowej platformie umieszczonej na długiej rurze, którą mężczyzna brał w ręce i zgodnie z ruchem wskazówek zegara pokonywał z towarzyszką jak największą liczbę okrążeń. W drugiej konkurencji, 5-osobowa grupa musiała przetransportować swojego kapitana do wyznaczonego celu za pomocą lin i przyrządu zwanego rosyjskim trójkątem. W tej dyscyplinie niepokonana okazała się być drużyna z Elbląga.
Jedną z najciekawszych z okazała się być ta, nazwana przez organizatorów „łzawa sprawa”. Polegała na tym, że zawodnik musiał za pomocą średniowiecznego topora uciąć jak najcieńszy krążek cebuli, który leżał na drewnianym pieńku. Dodatkowe utrudnienie polegało na tym, że zawodnik, sztuki tej musiał dokonać ubrany w średniowieczny strój krzyżacki. W tych zawodach, niepokonanym okazał się być uczestnik drużyny z Fromborka, który precyzyjnie uciął krążek cebuli grubości nieco ponad… 2 mm.
W trakcie całego turnieju czas zgromadzonym na elbląskiej Starówce gościom i mieszkańcom umilały występy artystyczne solistów i zespołów z miast kopernikańskich, oraz miast partnerskich Elbląga. Piękny pokaz ludyczności i bogatego, rosyjskiego folkloru, zaprezentował zespół z Nowogrodu Wielkiego.
W tym roku Elblągowi nie udało się zwyciężyć turnieju. Pozostaliśmy jednak w ścisłej czołówce, zajmując zaszczytne, trzecie miejsce. Po zakończeniu ośmiu konkurencji i zsumowaniu wszystkich punktów okazało się, że w tym roku zwycięzcą III Turnieju Miast Kopernikańskich został Frombork – Serdecznie dziękuję za zaproszenie nas do uczestnictwa w tym turnieju – mówiła w podczas wręczania nagród burmistrz Fromborka, pani Krystyna Lewańska – Jesteśmy mali, ale dzielni i bojowi – podkreślała.
Jednak za rok, na IV turnieju nie spotkamy się we Fromborku. Pani burmistrz podjęła decyzję, że organizacja kolejnych zawodów przekazana zostanie Toruniowi – Decyzja ta podyktowana jest tym, że w przyszłym roku mija 550 lat od urodzin Mikołaja Kopernika, który pochodzi z Torunia – wyjaśniała. Wyraźnie wzruszony prezydent Torunia podsumował – Jesteście mali, ale piękni – dziękował prezydent Michał Zaleski.
VII Święto Chleba dobiega końca. Elblążanie i przybyli do naszego miasta goście powoli opuszczają obleganą przez 3 dni Starówkę. Był to piękny i niezwykły czas. Zaklęty w pachnących bochnach chleba, bursztynowym płynie miodu i piwa, feerii barw, zapachów, kolorów i dźwięków. Elblążanie powoli wracają do swoich domów. I tylko Piekarczyk stojący przy Bramie Targowej, tajemniczo się uśmiecha…
co za gest ale niepotrzebny, Kopernika przecież żył we Fromborku i to miasto jest bardziej słynne właśnie z tego