Niedawno w artykule "Tylko Piekarczyk się uśmiecha" poruszaliśmy problem wciąż mało uatrakcyjnionego turystycznie Starego Miasta. Choć Brama Targowa swoją posturą i atrakcyjnym położeniem może przyciągać odwiedzających, to jednak brak przewodnika i sklepiku z pamiątkami niekoniecznie.
- W Bramie Targowej nigdy nie było przewodnika, który czekałby na turystów w gotowości do opowiedzenia o Bramie i Starym Mieście, bo to wiązałoby się ze znacznymi kosztami, jakie trzeba ponieść - stwierdził Łukasz Mierzejewski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu. - Natomiast każdy turysta może w Informacji Turystycznej w Ratuszu Staromiejskim (Stary Rynek 25) otrzymać informację, jak wynająć przewodnika zrzeszonego w PTTK lub prywatnego.
Dlaczego w Bramie Targowej brak punktu z chętnie kupowanymi przez turystów pamiątkami? Co prawda jest pomieszczenie z witrażami, które można zobaczyć przez szybkę, ale jest ono zamknięte. - Taki punkt jest niedaleko - a jest nim oznakowany punkt Informacji Turystycznej znajdujący się w Ratuszu Staromiejskim, przy tej samej ulicy, co Brama Targowa - odpowiedział nam Łukasz Mierzejewski. - Jest tam również punkt sprzedaży pamiątek i gadżetów.
Jednym z ciekawych propozycji wabika dla turystów była kamera znajdująca się na Bramie Targowej, która na stronie Urzędu Miejskiego transmitowała na żywo, co dzieje się na ul. Stary Rynek. Kamera ta jednak została zdemontowana. - Trwale się zepsuła i nie można jej już naprawić - wyjaśnia Łukasz Mierzejewski. - W tej części miasta, w najbliższym czasie, powinna zostać uruchomiona kamera zamontowana na Ratuszu Staromiejskim. Trwa odbiór, wdrażanie systemu, a także niezbędne szkolenia, po których będzie możliwe sprawne wykorzystanie wszystkich funkcji kamery. Obraz z kamery zainstalowanej na Ratuszu Staromiejskim, podobnie jak to było z kamerą na Bramie Targowej, zostanie udostępniony w Internecie.
Wychodzi na to, że nie pozostaje nam nic innego jak zainstalowanie na Bramie Targowej tabliczki "Po pamiątki i informacje zapraszamy do Ratusza". Jednak czy pójście do pokoju i kupienie folderu będzie ciekawsze niż wejście po wysokich schodach na wieżę Bramy Targowej, by przy opowieściach przewodnika podziwiać Elbląg z góry?
Czwartek, 19.09.2024, Imieniny: Konstancja, January
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
zastanawia mnie dlaczego w Elblągu nic się nie opłaca , dlaczego wszystko jest związane z "ogromnymi kosztami " promocja miasta to nie jest logo za 150 000 zł ale właśnie przewodnik który opowie o mieście , kamera na wierzy targowej, działający ( chyba największy albo jeden z największych ) basen miejski , samolot który mógł wozić turystów nad miastem a nie stać było na utrzymanie go przez miasto i wiele z powodu drobnych rzeczy które spowodują że miasto nasz stanie się weselsze radośniejsze i rozpoznawalne w kraju i dla zagranicznych turystów choćby byli to tylko Niemcy którzy chyba bardziej kochają to miasto niż nasi włodarze .I nawet jak coś kosztuje to trzeba się zastanowić czy za rok nie zwróci się nam to i będzie oplacalne .
Zapytajcie się jeszcze dlaczego informacja turystyczna czynna jest do 16? Dlaczego ludzie tam pracujący nie wychylają się zza komputera i nie potrafią udzielić żadnych konkretnych informacji i czemu brama targowa jest nieczynna poza sezonem w weekendy?
szkoda gadać, nie chce mi się pisać, ciekawe jaki grzesiu ogłosi wielki sukces promocyjny elbląga po euro i zajebiscie ciekawej strewie kibica tetnioącej od przyjezdnych kibiców, których zapraszam w sąsiednich miastach (m.in. w gdańsku). Już nie moge się doczekać, znowu będzie wykazywanie, że w Elblągu to tylko zajebiście się dzieje, słońce nie zachodzi nad tą krainą, oczywiście słońce dubaju...
Do wjo: Jeśli chodzi o strefę kibica w Elblągu, to całe szczęście, że nie władowano w nią większych pieniędzy. Nie ma tylu kibiców i turystów, jak zakładano, że może przybyć. Ale nie tyczy się to tylko Elbląga, a dużej większości miast. Na przykład strefa kibica w Gdańsku - olbrzymie nakłady finansowe, a już wiadomo, że się tego nie odyska. Straty ogromne. Przeliczono się z szacunkami przyjezdnych kibiców. I Grzesiu, choć za nim, lekko mówiąc, nie przepadam, nie ma tu nic do tego. Cieszmy się, że cokolwiek się działo w mieście w trakcie Euro. Do Kuba: Nie ma na to budżetu. Zatrudniają stażystów, bądź młodziaków na umowę zlecenie, bo tak jest taniej. A za takie pieniądze nikomu się nie chce pracować dłużej, w weekendy, a tym bardziej przykładać się do roboty. Z Bramą dokładnie to samo...
Śmiechu warte .Odbudujcie w Elblągu Starówkę całą i Wyspę Spichrzów i obiekty handlowe, rekreacyjne to będzie raj turystyczny .
lato się kończy powoli a turystów jak nie ma, tak nie było i tak nie będzie.
niby jest artykul , ale nie wiem po co , bo i tak jakoś w Elblagu nic się kupy nie trzyma. Gdy dziś sprobowalem pieszej wędrówki po rozkopanym Centrum i Starówce ,to takiego balaganu i bylejakości to nawet w latach 60tych nie było , z auta widac jakoś innaczej. Ciekawe co zaproponuje nowy właściel hotelu Elzam / Arbiter, gorzej chyba byc nie może. A na dzisiejszym bardzo udanym koncercie w Strefie Kibica były tłumy ,jak nigdy. dotąd .
Informacja czynna do 16 - niestety nie zdążę nic kupić, bo pracuje do 17. SUPER OTWARTOŚĆ!
~wojt to przyjdz przed praca