Poczta Polska do końca tego roku zamierza zmniejszyć liczbę stanowisk pracy o 5 tys. etatów - zapowiedział w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Jacek Bartmiński. Sprawdzamy, czy zwolnienia dotkną również pracowników z Elbląga.
Pracownicy Poczty Polskiej 23 kwietnia protestowali przed siedzibą Ministerstwa Aktywów Państwowych, aby zaprotestować przeciwko zwolnieniom grupowym, które jeszcze w tym roku miałaby przeprowadzić spółka Skarbu Państwa. Związkowcy alarmowali, że pracę może stracić nawet kilka tysięcy osób. Kilka dni później, 26 kwietnia o zamiarze zmniejszenia liczby pracowników w Poczcie Polskiej mówił w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Jacek Bartmiński.
Wiceszef resortu wyjaśniał, że"liczba około 5 tys. etatów, to są nie osoby, tylko etaty, to są - jakby to księgowo powiedzieć - stanowiska pracy, o które Poczta Polska, nowy zarząd Poczty Polskiej, zamierza obniżyć poziom (...) zatrudnienia na rok 2024" i "ma to nastąpić w wyniku naturalnej fluktuacji kadr" - informował rmf24.pl.
Czy zwolnienia dotkną również pracowników Poczty Polskiej zatrudnianych w Elblągu. Zapytaliśmy o to rzecznika prasowego spółki. Okazuje się, że redukcja nie ominie naszego miasta.
Sytuacja Poczty Polskiej jest niezwykle trudna. Wkrótce upublicznimy wyniki finansowe za ubiegły rok, w którym odnotowaliśmy największą, historyczną stratę. Warunkiem dalszego funkcjonowania na rynku jest kompleksowa transformacja. Przeprowadzenie tego procesu jest priorytetem dla Zarządu V wspólnej kadencji. Aktualnie przyjęte przez Zarząd dokumenty zakładają redukcję etatów poprzez naturalną fluktuację, czyli nieprzedłużanie umów czasowych bądź wygaszanie stanowisk po przejściu pracowników na emeryturę
- odpowiedziało na nasze pytanie Biuro Prasowe Poczty Polskiej S.A.
- W następstwie opracowywanego Planu Transformacji, który w nadchodzących tygodniach przedłożymy Radzie Nadzorczej, przedstawione zostaną kolejne kroki, służące dopasowaniu profilu działalności do wymagań rynku oraz oczekiwań Klientów, jak również – zwiększeniu konkurencyjności zatrudnienia w Poczcie Polskiej. Zmiany, które wprowadzimy, utorują drogę do odzyskania przez Spółkę należnego, czołowego miejsca w perspektywicznych obszarach działalności rynkowej – usługach kuriersko-paczkowych oraz cyfrowych - zapewnia Biuro Prasowe Poczty Polskiej. Na informację, ilu dokładnie pracowników spółki z Elbląga może dotknąć planowana redukcja, nadal czekamy.
Poczta Polska to spółka Skarbu Państwa. Zatrudnia ponad 66 tys. pracowników, a jej sieć obejmuje 7,6 tys. placówek, filii i agencji pocztowych w całej Polsce.
Co tu komentować- normalka !! Ostatnio wysłałem paczkę z opcją : NA Co tu komentować- poczta to dno. Ostatnio przesłałem paczkę z opcją : NA JUTRO- doszła po dwóch tygodniach. Zero informacji w necie gdzie się znajduje przesyłka. Kupa nerwa , przesyłka była warta 3,5 tyś a ubezpieczenie standardowe . Myślałem że ukradli . Żegnam pocztę na zawsze .
Państwowe gówno.
Poczta Polska jest celowo źle zarządzana,dlaczego?Warto się domyśleć,sroki skrzeczą,że nasi odwieczni przyjaciele zza Odry chcą ją przejąć.Ten " rząd" to samo zło i likwidacja naszego państwa,oby jak najszybciej odszedł w zapomnienie.
no i ok,baby są w większosci opryskliwe,wredne i pracują jak za kare
Rekordowa strata? No niesamowite! 8 lat rządów pisu i proszę bardzo. Nie dość, że PP ma sporą konkurencję w InPost, to jeszcze wbili jej drugi nóż w postaci choćby Orlen Paczki i ich automatów paczkowych? Po co? Po co Orlenowi taka usługa? Zamiast rozwijać tylko automaty paczkowe PP to oni dołożyli jeszcze tych Orlenu. Złe zarządzanie od dekad no i mamy tego efekt.
Ciekawe gdzie tu pracę znajdą
Czekam kiedy będzie można kupić hot dogi w okienku.
Co tu komentować. Mamy przecież uśmiechniętą Polskę. To jest najważniejsze!!!
Wszystko sprzedajcie tym za odrą w końcu będzie fajnie i szparagi
I bardzo dobrze. Punkt na Nowowiejskiej i na placu Słowiańskim są tak okropne cham......IE baby że szok. Obsługa na niskim poziomie z fochem a czasem i krzykami. Skargi nic nie pomagają bo dalej tam pracują i są takie same. Mam nadzieję, że w końcu zostaną bez pracy