Wielka Sobota jest ostatnim z trzech dni Triduum Paschalnego – najważniejszego wydarzenia w katolickim roku liturgicznym, przygotowującym chrześcijan do zmartwychwstania Jezusa. To czas wyciszenia i oczekiwania na Jego powtórne przyjście, ale także zadumy nad męką i śmiercią.
Celebracja Triduum Paschalnego ma daleko sięgającą, powiązaną z judaizmem, historię, a pierwsze wzmianki o obchodach Wielkiego Tygodnia pochodzą już z IV wieku – jest to więc jedna z bardzo głęboko zakorzenionych tradycji katolickich.
Mówiąc o Wielkiej Sobocie, na myśl przychodzi święconka. W Polsce tradycyjnie przynosi się kosze z pokarmem, który błogosławi ksiądz. Co ciekawe, w niektórych regionach Polski wierni zapraszają kapłana do siebie – wówczas poświęcony zostaje stół z potrawami.
Święconka spożyta zostaje dopiero podczas niedzielnego śniadania, gdyż w wigilię Wielkiej Nocy, czyli w Wielki Piątek, rozpoczyna się post paschalny. Postanowienie II Soboru Watykańskiego, co prawda nie nakłada obowiązku poszczenia w ten dzień, zachęca do powstrzymywania się od spożywania pokarmów mięsnych. Do wydłużenia piątkowego postu aż do końca soboty nakłania także Episkopat Polski.
Tego dnia po zmroku w kościele odbywa się uroczystość Wigilii Paschalnej. Mało kto zdaje sobie sprawę, że to właśnie ona stanowi już początek radosnych obchodów zmartwychwstania Jezusa. Nie jest to więc msza wielkosobotnia, a pierwsza wielkanocna liturgia. Wynika to z tradycji żydowskiej, w której każdy dzień kończy się wraz z zachodem słońca, a zmrok stanowi początek nowego.
Zobacz zdjęcia ze święcenia pokarmów w Parafii Św. Wojciecha i Św. Pawła w Elblągu.
Ludzie tłumnie przychodzą w ten dzień do kościoła, i to ich ostatnia wizyta w te Święta WN w kościele. A jak wyglądają świeckie święta Wielkiejnocy?