Festyny rodzinne to już wizytówka Szkoły Podstawowej nr 4 w Elblągu. Są wspólnym dziełem Stowarzyszenia Przyjaciół Czwórki i Rady Rodziców. Ostatni festyn miał miejsce jesienią, tym razem uczestników przywitała, choć jeszcze w kalendarzu wiosna, prawdziwie letnia przygoda.
Cel imprezy to przede wszystkim świetna zabawa oraz integracja środowiska szkolnego i lokalnego i z pewnością udało się go osiągnąć. Boisko szkolne zapełniły różne stanowiska z atrakcjami dla dzieci i dorosłych. Każdy znalazł coś dla siebie, nie było czasu na nudę. Organizatorzy przygotowali wiele ciekawych zabaw: warsztaty z modelowania balonów, punkt malowania twarzy i salon fryzur, dmuchany zamek, stanowisko strzelania z łuku, gry i zabawy sportowe (strzał na bramkę, przeciąganie liny, rzut do smerfa, łowienie rybek). Gdy nie powiodło się w zmaganiach sportowych, można było wygrać „los szczęścia”. Pasjonaci jazdy rowerowej mieli okazję przystąpić do egzaminu na kartę rowerową. Miłośnicy zaś malowania swój talent i pomysły mogli zaprezentować kredą na specjalnie przygotowanej ścianie. Strudzonych witała kawiarenka z pysznymi domowymi ciastami, gorącą kawą lub herbatą, a wszystkich integrowało wspólne grillowanie kiełbasek przy muzyce.
Nie zabrakło przedstawicieli lokalnych instytucji, tym razem Policji i Wojska. Można było z nimi porozmawiać, obejrzeć zaprezentowany sprzęt.
Wszystko, co dobre, szybko się kończy, nadszedł więc i kres festynu. Wrażenia po świetnej zabawie będą jednak z uczestnikami jeszcze długo. Kolejny raz udało się udowodnić, że chcieć to móc, a szkoła stoi nauczycielami, uczniami i ich rodzicami.
Na następny festyn organizatorzy zapraszają już wczesną jesienią.
Ewelina Krause