Odcięli oświetlenie i ukradli kamery. Sprawców nie ustalono, a monitoringu od pół roku wciąż brak

Pod koniec listopada nieznani sprawcy ukradli dwie kamery obrotowe podłączone do miejskiego monitoringu, które obserwowały nowe boiska sportowe przy ul. Mazurskiej. Sam moment kradzieży został zarejestrowany, jednak na nagraniu nie udało się zidentyfikować sprawców. Kamer nie odzyskano. Przez ostatnie pół roku miejsce to nie posiadało monitoringu wizyjnego. Miasto dopiero teraz ogłosiło przetarg na zakup nowych kamer.

Przypomnijmy, że w ostatnich dniach listopada ubiegłego roku, na oddanych do użytku w 2014 r. placach sportowych przy ul. Mazurskiej 6, doszło do kradzieży dwóch kamer obrotowych podłączonych do Miejskiej Sieci Szerokopasmowej. Sprawcy uszkodzili także lampy oświetleniowe, pocięli kable oraz uszkodzili skrzynkę elektryczną. Sprawa została zgłoszona przez mieszkańców Zawady do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który odpowiada za utrzymanie obiektu. Po interwencji lampy zostały naprawione, lecz kamery do tej pory nie wróciły na swoje miejsce.

Sprawę kradzieży kamer nagłośnił w styczniu br. radny Rafał Traks. W skierowanej do prezydenta Elbląga interpelacji pytał m.in. co było przyczyną tak kuriozalnej sytuacji.

- Boiska w sezonie cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. Ukradzione kamery miały zapewnić brak dewastacji oraz zwiększyć bezpieczeństwo na placach sportowych oraz w pobliżu. Proszę o informację jak mogło dojść do kradzieży kamer, które winny być pod ciągłym nadzorem pracowników Miejskiej Sieci Szerokopasmowej? Czy którykolwiek z pracowników jest zorientowany, iż te kamery nie działają i zostały ukradzione w dniu 28.11.2015 roku, i w końcu czy będą one uzupełnione o nowe? Czy sprawa oraz nagrany film z tego zdarzenia został zgłoszony do odpowiednich organów celem znalezienia sprawców kradzieży oraz dewastacji? - pytał w styczniowej interpelacji radny PiS.

Na początku lutego prezydent Witold Wróblewski udzielił radnemu odpowiedzi, w której poinformował, że mimo iż całe zdarzenie zostało nagrane, sprawców kradzieży nie wykryto.

Jeżeli chodzi o samo boisko przy ul. Mazurskiej, którym zarządza MOSiR, kradzież kamer miała miejsce 26 listopada ubiegłego roku, przy czym dzień wcześniej złodzieje odcięli oświetlenie na tym terenie. Sam moment kradzieży został zarejestrowany przez jedną kamerę, jednak na nagraniu nie można zidentyfikować sprawców. 28 listopada pracownik MOSiR informował o kradzieży kamer. Sprawę kradzieży zgłoszono na Policję. Sprawę jednak umorzono z powodu nie wykrycia sprawców. Kamery na boisku były ubezpieczone. Miasto stara się o likwidację powstałej szkody

- informował w lutym prezydent Witold Wróblewski.

Zapytany przez nas radny Traks, twierdzi, że do tego typu sytuacji nie powinno w ogóle dojść. Jego zdaniem należałoby poprawić nadzór i funkcjonowanie stanowisk obserwacji monitoringu miejskiego.

Na logikę biorąc, ktoś powinien chociaż raz na godzinę lub dwie zobaczyć podgląd z kamery na boisku i sprawdzić co się dzieje, a nie obsługiwać tylko te, które znajdują się w centrum miasta. W przypadku kamer na boiskach przy Mazurskiej, fakt ich kradzieży ujawniono dopiero po ponad 24 godzinach i to dopiero po zgłoszeniu tego przez mieszkańców. Świadczy to o tym, że nikt nie obserwował na monitoringu tego miejsca. To jest niedopuszczalne

- zaznacza Rafał Traks.

Radny Prawa i Sprawiedliwości na pytanie, kiedy kamery wrócą na boisko przy Mazurskiej, otrzymał odpowiedź dopiero na kwietniowej sesji Rady Miejskiej. - Jak zapewnił mnie wiceprezydent Jacek Boruszka, kamery na Mazurskiej mają być zainstalowane do końca maja. Dziwne, że na montaż nowych kamer w tym miejscu trzeba czekać aż pół roku - mówi Rafał Traks.

Miasto właśnie ogłosiło przetarg, którego przedmiotem jest m.in. dostawa wraz z montażem dwóch kamer obrotowych 230V na boisku sportowym przy ulicy Mazurskiej 6. Magistrat wymaga, by kamery były odporne na akty wandalizmu i były w pełni kompatybilne z istniejącym systemem BVMS 6.0. Urządzenia zainstalowane zostaną na dwóch słupach zabezpieczonych przed wejściem na nie. W ogłoszeniu określono także minimalne parametry techniczne kamer. Mają one posiadać m.in. rozdzielczość nie mniejszą niż HD 720p 60 klatek/s (1280x720), obiektyw z 30-krotnym zoomem optycznym, inteligentną analizę obrazu zaimplementowaną w kamerze, obsługę automatycznego śledzenia oraz funkcję korekty obrazu w trakcie zamglenia. Oferty od firm będą przyjmowane przez Urząd Miejski do 23 maja. Wybrany wykonawca będzie miał 24 dni na dostawę i montaż sprzętu.