Zarząd Komunikacji Miejskiej od 2011 roku, wybiera w drodze przetargu firmy, które zajmują się kontrolą biletów w komunikacji miejskiej oraz windykacją należności za wystawiane mandaty. Tylko w ubiegłym roku średnio było wystawianych 30 mandatów dziennie. Jakie wpływy ma z samych mandatów ZKM?
Zarząd Komunikacji Miejskiej w Elblągu jest organizatorem publicznego transportu zbiorowego, sprawując m.in. kontrolę nad przewoźnikami, którzy na podstawie stosownych umów, wykonują usługi przewozowe na poszczególnych liniach. Spółki przewozowe zajmują się dosłownym utrzymaniem autobusów i tramwajów (stan techniczny, wyposażenie, czystość itp.). Sprawuje również kontrolę nad Strefą Płatnego Parkowania. Do budżetu ZKM rocznie wpływa kilka milionów złotych. W przypadku komunikacji miejskiej często zdarza się, że osoby jadą na tzw. „gapę” nie posiadając przy sobie ważnego biletu na przejazd autobusem czy tramwajem.
Przypomnę, że od 2011, obok kilku kontrolerów współpracujących bezpośrednio z ZKM w Elblągu, kontrolę biletów w komunikacji miejskiej prowadzi zewnętrzna firma, wyłaniana w drodze przetargu nieograniczonego na prowadzenie kontroli biletów w pojazdach lokalnego transportu zbiorowego organizowanego przez Zarząd Komunikacji Miejskiej w Elblągu spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością wraz z windykacją należności z tytułu jazdy bez ważnego biletu. Dzięki temu rozwiązaniu kontrola prowadzona jest przez wyspecjalizowaną firmę, a ZKM nie ponosi kosztów związanych z prowadzeniem tej działalności, ponieważ wynagrodzeniem firmy wygrywającej przetarg są wpływy z nałożonych opłat dodatkowych, a także wpływy windykacji tychże opłat. Zatem obu stronom umowy zależy na możliwie jak najbardziej skutecznej kontroli biletów
– informuje Michał Górecki, specjalista ds. marketingu i komunikacji społecznej.
Jak zauważa Michał Górecki najważniejsze jest ograniczenie zjawiska jazdy bez biletu, a skuteczne i częste kontrole biletów są do tego najlepszym narzędziem. Tylko w ubiegłym roku kontrolerzy w komunikacji miejskiej wystawili blisko 11 tys. opłat dodatkowych, średnio ok. 30 na dzień. W ubiegłym roku, łączne wpływy ZKM w Elblągu z tytułu nałożonych opłat dodatkowych w komunikacji miejskiej wyniosły ok. 250 000 zł.
Bardzo często w przypadku komunikacji miejskiej zdarzają się osoby, które w konsekwentny sposób uchylają się od uregulowania nałożonych opłat dodatkowych. Zarząd Komunikacji Miejskiej w Elblągu w zeszłym roku skierował do sądu ponad 1000 pozwów sądowych, a także blisko 300 wniosków o egzekucję komorniczą wobec osób, które uchylają się od opłat.
wystawia ok. 30 mandatów dziennie, a w razie nie opłacenia sąd za który wszyscy płacą itp. itd. ...
I bardzo dobrze łapać cwaniaków niektórzy myślą że to stare czasy ,jeszcze tylko powinni rządzących dobrze rozliczać bo oni to mają imunitety.
Dosyć mylący artykuł, bo opłata dodatkowa jest czymś innym niż mandat. Poza tym co to znaczy "wystawić opłatę"? Opłaty dodatkowe albo się pobiera od pasażera w trakcie kontroli (pasażer wtedy nie musi się nawet legitymować), albo wystawia się wezwanie do uiszczenia opłaty gdy pasażer nie może zapłacić.
z tych danych wynika jeden wniosek OPŁACA SIE NIE KASOWAĆ BILETÓW ..... kontrole sa tylko na papierze .. a pan górecki jak zwykle coś majaczy... wpływy z opłat tylko 250 000 PLN ..CZYLI Z JEDENJ OPLATY 20 .... OD TEGO TRZEBA ODJAC KOSZT DRUKU OPŁAT, KOSZTY WNIESIENIA SPRAWY DO SADU/MIN 60 PLN/ NASTEPNE TO KOSZTY KOMORNICZE / 50 PLN/ NO I PANIE URZEDNICZKI W ZKM OBSŁUGUJACE TE PAPIERY ..DO TEGO PROGRAMY KOMPUTEROWE I JESZCZE OPŁATY POCZTOWE ..WYCHODZI NA TO ZE DO TYCH OPŁAT JESZCZE DOKŁADA SIE DRUGIE TYLE CO SIE Z NICH UZYSKUJE .. A SKUTECZNOSC W SCIGANIU TYLKO 9% spraw trafia do sadu / a z tego tylko 3% do egzekucji komorniczej .......TYLKO JEDEN WNIOSEK Z TEGO OPŁACA SIE JEŻDIZ NA GAPĘ 7
przeczytaj uważnie co jest wyżej napisane: "... kontrolę biletów w komunikacji miejskiej prowadzi (także) zewnętrzna firma" (i dalej) Dzięki temu rozwiązaniu kontrola prowadzona jest przez wyspecjalizowaną firmę, a ZKM nie ponosi kosztów związanych z prowadzeniem tej działalności, PONIEWAŻ WYNAGRODZENIEM FIRMY WYGRYWAJĄCEJ PRZETARG SĄ WPŁYWY Z NAŁOŻONYCH OPŁAT DODATKOWYCH, A TAKŻE WPŁYWY WINDYKACJI TYCHŻE OPŁAT. Więc nie powinieneś tak tego liczyć - ale jeśli chcesz RYZYKOWAĆ że wytoczona zostanie ci sprawa sądowa, komornik wejdzie na pensję - to nie kasuj biletu - PROSTE. Jesteś (chyba) dorosły :D
Przy takim bezrobociu i biedzie, jaka jest w Elblągu, władze powinny robić jak najwięcej w kierunku bezpłatnej komunikacji miejskiej. Nie byłoby kłopotu, generowania kosztów i utrzymywania niepotrzebnych stanowisk, etc. A może przykładem referendum, niech mieszkańcy się opowiedzą a później Rada Miasta uwzględni ich oczekiwania. Uważam, że nie byłby to głupi pomysł.
Pan Górecki siedzi w ZKM i zawija czekoladki w sreberka, jest oderwany od rzeczywistości- innym podmiotom się opłaca a ZKM nie.Firma z zewnątrz zabiera kasę, w takim razie ZKM z Olsztyna niech przejmie obowiązki wasze nie będzie różnicy macie takie ruchy że nic na tym nie stracimy, a na waszych poborach zaoszczędzimy, ilu was tam jest ???.A swoją drogą kiedy Pan odejdzie z ZKM ???
Zdaje się że w E-gu kontrolerzy są z Renomy - tak jak w Gdańsku. W Toruniu gdzie często jestem (studia) - też jest jakaś firma... sernius czy jakoś tak... wychodzi, że nie jest to coś niezwykłego i nazywa się fachowo: outsourcing :P
Dlaczego ZKM -tramwaje mając stary wagon który jeżdzi po Elblągu a na tramwaju brak jest napisu o rocznicy jaką obchodzą tramwaje w Elblągu.Tak samo jeżdzi tramwaj z rokiem założenia tramwai w Elblągu tylko pisze 110 lat a kiedy te 110 do poprawki.
@Ash - najpierw piszesz o "takim bezrobociu", a potem domagasz się bezpłatnej komunikacji, żeby likwidować "niepotrzebne" stanowiska pracy. Zdecyduj się co Ty chcesz.