Dziś, 25 kwietnia setki elblążan wyruszyło spod Katedry św. Mikołaja na pielgrzymkę do Świętego Gaju, by czcić św. Wojciecha, patrona elbląskiej diecezji. Na miejscu odbędzie się msza święta wraz z procesją.
Pod Katedrą św. Mikołaja w Elblągu zebrało się dziś setki wiernych, by wyruszyć na pielgrzymkę do Świętego Gaju. Pokonując 25. kilometrową trasę chcą oddać hołd i cześć zmarłemu księdzu, który obecnie jest patronem Diecezji Elbląskiej.
Wśród zebranych dominowały osoby młode, ale dołączały do nich również osoby starsze. Spotkają się z wiernymi różnych parafii m.in. z Pasłęka, Dzierzgonia, Kwidzyna czy Iławy.
Miejsce, do którego zmierzają wierni nie jest przypadkowe. Święty Gaj jest ulokowany w samym środku diecezji. Ponadto znajduje się tu z ważniejszych dla Polski sanktuariów. Według najbardziej prawdopodobnych hipotez historyków właśnie w tym miejscu św. Wojciech 23 kwietnia 997 roku zginął męczeńską śmiercią. - Jest to miejsce wyjątkowe, poświęcone naszemu patronowi - dodał ks. Grzegorz Królikowski.
Poszczególne grupy mają wyznaczoną drogę z przystankami. Podróż nie przebiega jednak w ciszy, tym razem prowadzona jest ewangelizacja, są głoszone katechezy, a z oddali dobiega śpiew wiernych.
Do Świętego Gaju pielgrzymi powinni dotrzeć o godz. 14.30. Na miejscu witać ich będzie przy polowym ołtarzu Mirosław Bułecki, kustosz sanktuarium. O godz. 15. rozpocząć się ma procesja z relikwiami św. Wojciecha z kościoła do ołtarza polowego, a o godz. 15.15 – msza św. pod przewodnictwem ks. biskupa gdańskiego Wiesława Szlachetki.
Ks. Grzegorz Królikowski zachęca każdego do udziału w pielgrzymkach.
Są one skierowane do wszystkich ludzi : tych wierzących i niewierzących oraz tych poszukujących wiary. Kościół rzymsko-katolicki wyróżnia się tym, że jest otwarty na wszystkich i nie ma żadnych ograniczeń
- podsumował ksiądz.
Zdjęcia robione tak aby 20 ludzi wyglądało na tłum. Można ocenić ilu ich jest poprzez zdjęcie z góry. Każda okazja dobra aby móc sprzedać w Swiętym Gaju kościelną produkcję dewocjonaliów.
Do Jerzy... trzeba było ruszył 4 litery o 6.00 rano i wtedy byđ zobaczył jak dużo było ludzi !